Tez spotkałem wiele takich opinii o silniku serii K - a to dlatego że do tego silnika potrzeba się przyłożyc, trzeba mieć trochę wiedzy, narzędzi i fachowości a to się nie podoba niektórym "majstrom". Silnik z Wieśwagena czy innego Opla ogarnie raczej każdy typ który wie w którą stronę odkręca się śrubki. K-seria nie wybacza błędów i stąd takie opinie
_________________ Chrysler Voyager, Chrysler Stratus, VW T5, Citroen Xsara
SPAMU¦
Wysłany: Pią Lip 13, 2018 10:28 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
O tym się przekonałem, że k seria nie wybacza ani błędów ani oszczędności, Narazie zrzuciłem kolektor wydechowy bo chciałem zobaczyć uszczelkę jaka jest. Odkręcam a tam niespodzianka z pod uszczelki pod głowicą leci delikatnie płyn tylko kolektor zasłaniał.
Czyli tak jak pisałem -uszczelkę MLS montuje się TYLKO przy płaskich płaszczyznach bloku i głowicy.Jeśli nie są planowane to co najwyżej uszczelka starego typu może trochę pojeździć
_________________ Chrysler Voyager, Chrysler Stratus, VW T5, Citroen Xsara
Dodam jeszcze że węże byly ok do ok 700 km po wymianie, to dlugo nie wytrzymala. A uszczelki miedzy kolektorem a turbiną nie idzie kupić w Polsce, chyba że ma ktoś namiar..? W Angli są wszystkie cześci do rovera nawet najmniejsza pierdoła. Szkoda że u nas nie ma.
https://youtu.be/Nu6vkR7ulHg ja miałem taki luz który po dokręceniu koła znikał. Obejrzyj dokładnie same koło czy nie jest wyrobione, jeżeli jest choć odrobinę wyrobione na tej płaskiej powierzchni to do wymiany.
_________________ Jeżdżę spokojnie bo nie ma czym poszaleć
Ja miałem taki sam luz w 2 silnikach, też sie trochę dziwiłem ale chyba tak ma być, oglądałem dokładnie i wały i kola pasowe i nie ma śladów zużycia.
Co do silnika Jasia - do sprawdzenia płaskość płaszczyzny bloku i głowicy liniałem krawędziowym, chociaż to takie połowiczne sprawdzenie - u mnie na liniał było w granicach normy a po włożeniu bloku na stół wytaczarki z czujnikiem 3D u mnie w pracy, okazało się że blok jest skręcony
_________________ Chrysler Voyager, Chrysler Stratus, VW T5, Citroen Xsara
Głowicę oddam do sprawdzenia i splanowania, ale silnika nie wyciągam bo za duże koszty na chwilę obecną.
Ale na uszczelce widać że do bloku siadła ładnie żadnych przedmuchów. Jedynie od strony głowicy były przedmuchy.
Pomógł: 8 razy Dołączył: 29 Mar 2010 Posty: 256 Skąd: Płońsk
Wysłany: Pon Lip 23, 2018 21:51
Koszt wymiany uszczelki w moim przypadku to równe 2013zl. Za wszystko. Nie oszczędzałem na częściach. Zrobiłem jak koledzy polecali i wymieniłem to co mechanik kazał. Zrobione ponad 1000km i odpukac na razie wszystko jest ok. W sobotę lecę na wakacje. Sądzę że przez tydzień zrobię około 2000 km. To będzie chyba testem dla niego bo w jedną stronę mam około 600km. Na chwile obecną wiem że zrobiłem dobrze nie oszczędzając na niczym.
Życzę Ci żebyś zrobił 100 tyś na tej uszczelce. Napisz konkretnie co wymieniłeś, ceny części i ile robocizna?
[ Dodano: Nie Lip 29, 2018 18:09 ]
Wreszcie złożyłem autko. Odpalil jeszcze muszę odpowietrzyć i się przejechač ale to już jutro bo nie mam siły dziś. Jakby ktoś potrzebował wąż chłodzenia do turbiny to dobrałem w sklepie techroll w Tarnowskich Górach za 20 złotych. Pasował bo miał dwie średnice. Mają sklep i internetowy.
[ Dodano: Wto Lip 31, 2018 19:34 ]
Juz po pierwszych jazdach. Silnik pracuje cicho węże miękkie temp w normie, mam nadzieję że tak zostanie. Jako ciekawostke w tym tygodniu zrobie termowizję silnika zobaczymy jak się rozkładają temperatury
[ Dodano: Nie Lip 21, 2019 09:58 ]
Witam.
Znowu akcja z moim mg. Jechałem wczoraj nad morze i po ok. 300 km jazdy chciałem sprawdzić stan oleju otwieram maskę a tam płyn chłodniczy wyrzuciło. Wyczyściłem wszystko do sucha i pojechałem dalej. Po dojechaniu na miejsce otwieram maskę i znowu płyn ale tym razem tylko trochę. Temperatura podczas całej podróży 84-88 st C, prędkość na autostradzie 130-140km/h, brak mieszania się płynu z olejem. Przed wyjazdem trochę przelałem płyn nad stan. Macie jakieś sugestie? Zauważyłem jeszcze że przy dwóch tysiącach jakby turbo gwizdało, po dodaniu gazu przestaje. Możliwe że turbo przepuszcza do układu chłodzenia? Czy znowu uszczelka? Od ostatniej wymiany zrobiłem 12 tyś.
Korek zbiornika wyrównawczego wymieniłeś ? miałem takie same akcje. Wymieniłem korek na nowy firmy topran, ale było jeszcze gorzej, bo silnik moment się gotował, szybciej niż na oryginalnym który podejrzewałem że jest uszkodzony. Oddałem toprana na gwarancje, okazało się że był trefny, oddałem go i od razu kupiłem korek firmy delphi i jak ręką odjął, wszystkie problemy z ubywaniem płynu ustały. Dodam że też miałem świeżo remontowany silnik i wymieniane uszczelki głowic.
Korek wymieniłem na delphi przy remoncie i działał do wczoraj, przez ostatni rok nie oszczędzałem samochodu jeździł bez problemu, zabiła go trasa 600km? Ciekawe jaka żywotność takiego korka, co rok trzeba zmieniać?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum