[Czess]

Witam serdecznie wszystkich na forum.
To mój pierwszy post tutaj, chciałbym zapytać o być może banalną sprawę.

W moim nowym Freelanderze (2001r.) w silniku (2.5 KV6) mam jakić drobny wyciek oleju, pojawia się w dolnej części silnika w okolicy bagnetu oleju, przy misce.
Niby niewiele, ale z czasem potrafi zabrudzić okolice dolnej części silnika i potem kapie mi na kostkę.
Wymieniłem już uszczelkę pompy oleju wraz z zimmeringiem, miskę oleju również uszczelniłem. Dalej kapie, chociaż już mniej.
Nie daje mi spokoju wejście rurki bagnetu oleju do miski olejowej. Takie mało dociskowe uszczelnienie na oringu... Ma ktoś sposób jak to pewnie uszczelnić? Bo już chyba nic tam w okolicy takiego nie ma co mogłoby przepuszczać olej. Góra silnika sucha.

I jeszcze jedna prośba, nie jestem pewny czy bagnet ma dobrą długość. Wygląda na oryginał, ale dziwne że po włożeniu wskazanie poziomu oleju znajduje się w rurce bagnetu a nie sięga do miski olejowej. Może oleju wlałem za dużo w takim razie?

Jeśli ktoś z takim silnikiem poświęciłby parę minut i zmierzył dokładnie długość bagnetu (sam pręt od końca do dolnej części nasady uchwytu + długość samego uchwytu) będę wdzięczny.

Dziękuję z góry za pomoc.

[ Dodano: Czw Mar 28, 2019 15:48 ]
Już wiem.

Uszczelniacz wałka rozrządu przedniego rzędu cylindrów pod plastikową osłoną z paskiem rozrządu.
Leci delikatnie przyczajoną strużką za rolkami, tak że nie widać i odkłada się na dole.

Najlepsze jest to, że miałem to rozebrane i wymieniłem ten uszczelniacz.
Albo był felerny, albo źle siadł i nie zauważyłem...

[SPAMU¦]

[Zigg]

Z tym bagnetem doszedłeś już do ładu, czy może pomierzyć Ci mój w weekend ?

[Czess]

Pomierz jeśli możesz. Chciałbym mieć pewność, że mój jest odpowiedniej długości.
Dzięki.

[Zigg]

U mnie tak to wygląda.

[Czess]

U mnie dokładnie to samo, dzięki.
Wygląda na to, że prawidłowy poziom oleju jest powyżej złącza bagnetu do miski olejowej.
Już w samej rurce i jej szczelność jest b.istotna.