Forum Klubu ROVERki.pl :: [R75] Spadają i falują obroty po rozgrzaniu silnika
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R75] Spadają i falują obroty po rozgrzaniu silnika
Autor Wiadomość
Adsik 



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 04 Gru 2012
Posty: 244



Wysłany: Sro Gru 19, 2012 20:52   

Prosił bym o szybką odpowiedz. Czy ten czujnik będzie odpowiedni do rovera 75 1.8 16v wersja po liftingowa? Oryginalny mam brązowy, więc ten chyba powinien być ok.
http://allegro.pl/czujnik...2849152873.html
_________________
:)
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Sro Gru 19, 2012 20:52   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
joannak25 




Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 06 Gru 2011
Posty: 284
Skąd: Białystok



Wysłany: Sro Gru 19, 2012 22:18   

Na pewno brązowy? Ja jak wymieniałam to kupiłam najpierw brązowy, ale ten nie pasował. One różnią się tym gniazdem, w które wpina się wtyczkę.

U mnie był czarny (tylko że wersja przed liftem, silnik 1,8 k) - taki
http://allegro.pl/czujnik...2832989153.html
 
 
Adsik 



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 04 Gru 2012
Posty: 244



Wysłany: Sro Gru 19, 2012 22:23   

Raczej brązowy, jutro się upewnie :) Jeśli nie to czeka mnie kolejny zakup. Czyli koleżanko one różnią się tylko wtyczką? Gwint ten sam? Bo widziałem że długości mają też różne.
_________________
:)
 
 
joannak25 




Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 06 Gru 2011
Posty: 284
Skąd: Białystok



Wysłany: Sro Gru 19, 2012 22:27   

Hmmm tak dokładnie to już nie wiem, bo ten niepasujący odsprzedałam, więc nie porównam. Wiem tylko, że wtyczka nie pasowała.
A z tego co widzę na Allegro to we wszystkich 75-kach był taki sam - spójrz tu w opis http://allegro.pl/rover-7...2877092693.html

Wiem też, że pasuje czujnik od BMW, ale dokładnego numeru musiałbyś poszukać, chyba było gdzieś na forum.
 
 
Adsik 



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 04 Gru 2012
Posty: 244



Wysłany: Sro Gru 19, 2012 22:38   

No to zobaczymy, mam nadzieje że nie będę drugiego zamawiał.

P.S. Podałaś aukcję sąsiada, jesli by miał taniej to pewnie od niego bym wziął ;) Ceny ma niestety kosmiczne.
_________________
:)
 
 
joannak25 




Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 06 Gru 2011
Posty: 284
Skąd: Białystok



Wysłany: Sro Gru 19, 2012 22:45   

Adsik napisał/a:
P.S. Podałaś aukcję sąsiada, jesli by miał taniej to pewnie od niego bym wziął ;) Ceny ma niestety kosmiczne


Aaa Art Bizar też już znam, mam od nich silnik. Ceny faktycznie wyższe niż u innych, ale towar najczęściej dobrej jakości.
No ale ten czujnik nie musi być akurat oryginalny, więc się z Tobą zgadzam.
 
 
Adsik 



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 04 Gru 2012
Posty: 244



Wysłany: Sro Gru 19, 2012 23:00   

joannak25 napisał/a:
Ceny faktycznie wyższe niż u innych, ale towar najczęściej dobrej jakości.

Jak jego ojciec żył, to wtedy to była firma. Pierwszy zakład w polsce który się zajmował Roverami i miał do tego profesjonalny sprzęt o wartości kilku ładnych samochodów :)

A tak wracając do tematu. Pomogła Ci wymiana tego czujnika? Bo ja już nie mam siły, dziś obroty to już tak wariowały że prawie gasł. Jak go wyłączałem to potrafił się włączyć wentylator chłodnicy, a po włączeniu i wyłączeniu zapłonu się wyłączał.
_________________
:)
 
 
Kris 




Pomógł: 32 razy
Dołączył: 25 Cze 2001
Posty: 526
Skąd: Ostrołęka



Wysłany: Czw Gru 20, 2012 08:08   

z brązową wtyczką to jest czujnik ciśnienia oleju zapewne, takie coś:

http://www.rimmerbros.co.uk/Item--i-NUC100280

A czujnik temperaturu płynu i oleju to jest takie coś

http://www.rimmerbros.co.uk/Item--i-MEK000030L
 
 
 
joannak25 




Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 06 Gru 2011
Posty: 284
Skąd: Białystok



Wysłany: Czw Gru 20, 2012 08:34   

Adsik napisał/a:
Pomogła Ci wymiana tego czujnika? Bo ja już nie mam siły, dziś obroty to już tak wariowały że prawie gasł. Jak go wyłączałem to potrafił się włączyć wentylator chłodnicy, a po włączeniu i wyłączeniu zapłonu się wyłączał.


Przy ostatniej historii z falowaniem obrotów wymiana czujnika faktycznie rozwiązała problem. Jeżeli klimatyzacja była wyłączona, a silnik nie był rozgrzany, to praca wentylatora faktycznie wskazuje na kopnięty czujnik. A i generalnie zainwestowałabym w nowy, ja podmieniałam na używkę, ale niestety też trafił mi się uszkodzony.
Dobrze byłoby też podłączyć się pod kompa, to duuuużo wyjaśnia.

Ale niestety wcześniej, jak tylko kupiłam samochód i obroty podle falowały, tak, że czasem potrafiły zjechać do 200, niestety to nie czujnik był winny. Problem był dużo poważniejszy i leżał w samym silniku, który zwyczajnie kończył swój żywot :sad:
 
 
Adsik 



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 04 Gru 2012
Posty: 244



Wysłany: Czw Gru 20, 2012 15:58   

Mam nadzieję że u mnie nie jest to koniec silnika. Silnik ma autentyczny przebieg 111 000 mil, czyli około 178tyś km, udukumentowany fakturami i przeglądami. Dodatkowo miał przeprowadzony około 20tyś temu remont w serwisie rovera. Obroty zaczęły falować nie tak dawno temu, może od ostatniejgo tyś km. Autko ma siłę i ogólnie jest w dobrej kondycji, oleju nie bierze itp.
_________________
:)
 
 
joannak25 




Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 06 Gru 2011
Posty: 284
Skąd: Białystok



Wysłany: Czw Gru 20, 2012 20:11   

Mój miał 145 tys. przebiegu, ale ktoś zrobił w nim remont, który go dobił.

Podmień na początek ten czujnik, to drobiazg, a może pomóc.
 
 
Adsik 



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 04 Gru 2012
Posty: 244



Wysłany: Pon Gru 24, 2012 12:39   

Niestety nie wiem jak ja patrzyłem że ten mój czujnik jest brązowy. To chyba przez pomyłkę jak napatrzyłem sie na czujnik od freelandera. Dostałem dziś go pocztą i niestety nie pasuje wtyczka.

Ale zauważyłem coś nowego, jak odpalam auto chwilkę pochodził i dodałem tak mocniej gazu, lecz nie do konca to tak na około 1500 obrotów jakby tak delikatnie przymulił i dalej już obroty rosły. Tak za każdym razem. Lecz podczas opadania obrotów nie opadały równomiernie lecz też tak około 1800-2000 delikatnie się zacinały. Może jednak źle wyczyściłem krokowiec i może przepustnica do czyszczenia? Co o tym sądzicie?
_________________
:)
 
 
leszczu 




Pomógł: 555 razy
Dołączył: 01 Kwi 2009
Posty: 8942
Skąd: Białystok

Rover 200

Wysłany: Pon Gru 24, 2012 12:50   

Adsik, kup ten czujnik temp., tylko dobry. Wymień i potem opiszesz czy problem się powtarza czy nie.
_________________
DIAGNOSTYKA KOMPUTEROWA, PROGRAMOWANIE PILOTA ROVER/MG
CZĘŚCI http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=75342
 
 
Adsik 



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 04 Gru 2012
Posty: 244



Wysłany: Pon Gru 24, 2012 13:23   

Jeszcze dla pewności zapytam. Czyli ten co podała koleżanka Asia będzie ok?
http://allegro.pl/czujnik...2832989153.html
_________________
:)
 
 
leszczu 




Pomógł: 555 razy
Dołączył: 01 Kwi 2009
Posty: 8942
Skąd: Białystok

Rover 200

Wysłany: Pon Gru 24, 2012 13:48   

Tak.
_________________
DIAGNOSTYKA KOMPUTEROWA, PROGRAMOWANIE PILOTA ROVER/MG
CZĘŚCI http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=75342
 
 
Adsik 



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 04 Gru 2012
Posty: 244



Wysłany: Sro Gru 26, 2012 15:26   

Mam jeszcze jeden problem, wczoraj zrobiłem trochę więcej kilometrów po miescie niż zawsze, dodatkowo pogoda była cieplejsza i gdy wróciłem to silnik był gorący a chłodnica i płyn w zbiorniczku były chłodne. Przewód który wchodzi od silnika do głowicy od góry po lewej stronie(stojąc przodem do auta) był ciepły, natomiast chłodnica chłodna. Po przystawieniu ręki do silnika był on na prawdę gorący, natomiast temperatura jaką widziałem na zegarach była idealna, więc czujnik jest na 100% walnięty. Mam pytanie, czy jest to uszkodzony termostat? Nie ma w oleju płynu i silnik nie kopci ni nic. Jedynie mam problem z obrotami co prawdopodobnie jest przez czujnik i z tym grzaniem. I gdzie dokładnie jest umieszczony lub najlepiej prosił bym o zdjecie termostatu. Widziałem dwa rodzaje i juz jestem ciemny.
_________________
:)
 
 
leszczu 




Pomógł: 555 razy
Dołączył: 01 Kwi 2009
Posty: 8942
Skąd: Białystok

Rover 200

Wysłany: Sro Gru 26, 2012 18:19   

Adsik napisał/a:
Mam jeszcze jeden problem, wczoraj zrobiłem trochę więcej kilometrów po miescie niż zawsze, dodatkowo pogoda była cieplejsza i gdy wróciłem to silnik był gorący a chłodnica i płyn w zbiorniczku były chłodne. Przewód który wchodzi od silnika do głowicy od góry po lewej stronie(stojąc przodem do auta) był ciepły, natomiast chłodnica chłodna. Po przystawieniu ręki do silnika był on na prawdę gorący, natomiast temperatura jaką widziałem na zegarach była idealna, więc czujnik jest na 100% walnięty. Mam pytanie, czy jest to uszkodzony termostat? Nie ma w oleju płynu i silnik nie kopci ni nic. Jedynie mam problem z obrotami co prawdopodobnie jest przez czujnik i z tym grzaniem. I gdzie dokładnie jest umieszczony lub najlepiej prosił bym o zdjecie termostatu. Widziałem dwa rodzaje i juz jestem ciemny.

Wskaźnik pokazywał przegrzanie ??
_________________
DIAGNOSTYKA KOMPUTEROWA, PROGRAMOWANIE PILOTA ROVER/MG
CZĘŚCI http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=75342
 
 
Adsik 



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 04 Gru 2012
Posty: 244



Wysłany: Sro Gru 26, 2012 18:50   

Wskaźnik znajdował się idealnie na środku skali.
_________________
:)
 
 
leszczu 




Pomógł: 555 razy
Dołączył: 01 Kwi 2009
Posty: 8942
Skąd: Białystok

Rover 200

Wysłany: Sro Gru 26, 2012 19:11   

No to żadnego przegrzania nie było. :wink:
_________________
DIAGNOSTYKA KOMPUTEROWA, PROGRAMOWANIE PILOTA ROVER/MG
CZĘŚCI http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=75342
 
 
Adsik 



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 04 Gru 2012
Posty: 244



Wysłany: Sro Gru 26, 2012 19:19   

Aha, bo myślałem że przez uszkodzony czujnik temp. cieczy będzie przekłamanie na wskaźniku. Zmartwiłem się bo po wyłączeniu silnika wentylator włączył sie gdzieś na 10 sec, silnik był gorący, a chłodnica zimna.
_________________
:)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R75] Obroty max 3200 ale po rozgrzaniu silnika!
szymon75-2.0 Rover serii 75, MG ZT 25 Czw Sty 30, 2014 07:54
PD
Brak nowych postów [R75] OBROTY FALUJA NA CIEPŁYM SILNIKU
Maniek Rover serii 75, MG ZT 0 Czw Wrz 24, 2015 21:42
Maniek
Brak nowych postów [MG ZT T] Czasami nie spadają obroty
Ricardus Rover serii 75, MG ZT 6 Sro Gru 04, 2013 19:25
lesny
Brak nowych postów [R75] Na luzie spadaja obroty
mancho Rover serii 75, MG ZT 12 Pon Kwi 20, 2015 15:39
longer86
Brak nowych postów [R75] Po wyczyszczeniu krokowego obroty nie spadają
czort Rover serii 75, MG ZT 5 Pią Maj 10, 2019 10:20
tomgdax



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink