pojeździłem 2 dni i znów niezadziałala na parkingu dziś rano. Jechała żona, więc nie wiedziała gdzie to trzeba przywalić - pojadę po Nią Escorcikiem i spróbuje przypie......ć jakimś ciężkim kluczem. Jak zaskoczy to wrócimy na 2 auta, a jak nie to go tam zostawię, aż przyślą mi pompkę - zamówiłem nową.
Najprawdopodobniej nic już z niej nie będzie, zbyt często zawiesza się.
_________________ Pozdrawiam
Edward
SPAMU¦
Wysłany: Czw Sty 08, 2009 12:11 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
witam wymienilem czujnik polozenia walu i auto dalej nie pali nie ma iskry a komputer dalej pokazuje mi blad P0335.ja juz nie wiem co robic i co to moze byc???moze mial ktos podobny problem prosze o pomoc .jak ktos moze to prosze napiszcie na gg albo gdzie kolwiek.nie mam juz sily do tego auta i nie wiem co z nim zrobie.a moze padl mi komputer.nie mam pojecia dla mnie to zagadka
mariuszdelimata, Otwórz nowy temat i napisz od początku co się stało z autem, co zrobiłeś/sprawdziłeś itp. Tutaj jest temat o dieslach, więc benzynowcy mogą tu nei zaglądać
dokładnie tak.
Zastanawiam się tylko jak jest zbudowana i co to się w niej zawiesza. Wygląda to tak jakby pierścienie zbierające zasilanie ze szczotek były nadpalone i zależy w którym położeniu zatrzyma się wałek, to uruchomi się lub nie - jeśli jest tak zbudowana jak myślę
Obecnie musiałem stuknąć za każdym razem jak chciałem odpalić auto - ciekawe jak długo pozwoli mi na taką eksploatację, bo na pompkę poczekam do przyszłego tygodnia, a jeździć trzeba
Pomógł: 166 razy Dołączył: 28 Mar 2007 Posty: 2965 Skąd: Sędziszów
Wysłany: Pią Sty 09, 2009 14:07
edward25, dokładnie mógł się wytrzeć któryś pierścień. U mnie podejrzewam, że coś wpadło i nie stykało i po uderzeniu się przesunęło i poleciało dalej. Od tego czasu nic się nie działo z nią.
Rowan możliwe że i tak jest jak piszesz.
Ja natomiast jeżdzę, ale co drugi rozruch to muszę podnieść maskę i puknąć.
Niesamowitym natomiast jest fakt, że wczoraj ok 9-ej rano zamówiłem na Allegro pompkę i zrobiłem przelew, a dziś już ją mam w domu - dostarczył kurier. Nigdy nie spodziwałbym się że tak szybko zadziała ta firma z Wrocławia (za kuriera policzyli sobie tylko 5 zł)
W paczce: paragon + karta gwarancyjna na 12 m-cy.
Pomógł: 166 razy Dołączył: 28 Mar 2007 Posty: 2965 Skąd: Sędziszów
Wysłany: Pią Sty 09, 2009 20:02
edward25, tylko doczytaj sobie kiedy gwarancja będzie obowiązywać
Ja też myślałem, że dostaje 12 miesięcy gwarancji. Ale tylko jeśli montuje Ci ją autoryzowany serwis i masz pisemne potwierdzenie montażu przez ten serwis.
[ Dodano: Pią Sty 09, 2009 20:03 ]
P.S pisałem o pompce w baku, ale na tamtą obowiązują identyczne warunki gwarancji.
Pomógł: 74 razy Dołączył: 29 Maj 2007 Posty: 625 Skąd: Opole
Wysłany: Sob Sty 10, 2009 01:01
Paul napisał/a:
Przecież to nie sprzedawca udziala gwarancji
jesteś absolutnie pewien? Wg mnie to sprzedawca rozlicza się z producentem lub hurtownikiem. Jeżeli kupujący jest osobą fizyczną, to zgodnie z odpowiednią ustawą (o ochronie konsumenta), gwarancji udziela sprzedający (przedsiębiorca).
W przypadku naprawy warsztatowej, którą obejmuje gwarancja, warsztat jej udziela zarówno na część, którą warsztat kupił i zamontował, jak i na usługę. Klient kupuje "dzieło" - usługę naprawy samochodu i zmartwieniem warsztatu jest właściwe wykonanie naprawy, oczywiście jeżeli się jej podejmuje.
Sytuacja wygląda inaczej jeżeli jedziesz z własną częścią i zlecasz wykonanie konkretnej czynności, wtedy warsztat odpowiada wyłącznie za właściwy montaż tej części, co niekoniecznie oznacza usunięcie usterki w samochodzie.
W szczególności, jeżeli ktoś zamówi sobie przeróbkę i montaż pompki żeliwnej, to warsztat wykona jej montaż, natomiast w przypadku awarii układu wysprzęglania raczej nie ma co myśleć o gwarancji na właściwe działanie układu jako całości.
Wyjątkiem, do którego ze względu na reputację warsztatu, odnoszę się z rezerwą, byłaby tu przywołana w którymś z wątków oferta fatimexu, który proponuje całość: sprzedaż + montaż wg siebie opracowanej technologii. Klient ma prawo oczekiwać, że całość będzie działać prawidłowo, bo klient w przeciwieństwie do przedsiębiorcy nie musi się znać na technologii naprawy samochodu.
W jakimś ogłoszeniu, na które trafiłem chyba szukając sprzęgła, sprzedawca wymagał montażu w warsztacie zarejestrowanym - faktura VAT. Na takich warunkach gwarancja jest możliwa do wyegzekwowania od sprzedawcy, przy wymaganiu montażu w autoryzowanym serwisie, w przypadku R, gwarancja praktycznie nie istnieje.
_________________ Pozdrawiam, Henryk
Thrillco [Usunięty]
Wysłany: Sob Sty 10, 2009 09:08
henryk_w napisał/a:
Wyjątkiem, do którego ze względu na reputację warsztatu, odnoszę się z rezerwą, byłaby tu przywołana w którymś z wątków oferta fatimexu, który proponuje całość: sprzedaż + montaż wg siebie opracowanej technologii.
henryk_w napisał/a:
W jakimś ogłoszeniu, na które trafiłem chyba szukając sprzęgła, sprzedawca wymagał montażu w warsztacie zarejestrowanym - faktura VAT. Na takich warunkach gwarancja jest możliwa do wyegzekwowania od sprzedawcy, przy wymaganiu montażu w autoryzowanym serwisie, w przypadku R, gwarancja praktycznie nie istnieje.
Pomógł: 317 razy Dołączył: 02 Kwi 2007 Posty: 2766 Skąd: NOWE MIASTO N/W wlkp
Wysłany: Sob Sty 10, 2009 09:22
nie ma co się smiąć , na zachodzie po byłych dilerach powstały specjalne centra rovera mg , gdzie mają dostęp do wszystkich nowinnek do rovera , no i nowe części są tańsze niż w Polsce .
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum