Forum Klubu ROVERki.pl :: [R75] Spadek mocy, EGR, przepływomierz
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R75] Spadek mocy, EGR, przepływomierz
Autor Wiadomość
Klaun_Szyderca 



Pomógł: 6 razy
Dołączył: 01 Lut 2010
Posty: 99
Skąd: Kraków



Wysłany: Czw Cze 10, 2010 00:51   

Ja będę miał na dniach firmowy zamiennik za ok. 450 zł to się podzielę wrażeniami. Jeśli się okaże, że chodzi do dupy to dokupię kompensator cyfrowy (MAFAM). I tak wyjdzie w sumie taniej niż oryginał Boscha, który szybko przestaje pracować zgodnie z założoną specyfikacją. A mając kompensator można ręcznie zmieniać ustawienia w zależności od stanu przepływki.
 
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Czw Cze 10, 2010 00:51   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
kacper 




Dołączył: 07 Mar 2009
Posty: 100
Skąd: Lublin



Wysłany: Czw Cze 10, 2010 06:48   

nixon75, Daj znak jak ci poszło z umyciem i czy dymienie ustąpiło ... normalnie czarna rozpacz mnie bierze na złośliwość rzeczy martwych ... akurat teraz musiał się zje....ć kiedy jest mi najbardziej potrzebny :// / :cry:
_________________
Pzdr.
Kacper
 
 
 
Rowan 




Pomógł: 166 razy
Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 2965
Skąd: Sędziszów



Wysłany: Czw Cze 10, 2010 14:56   

kacper, ty weź i odepnij ją i zobacz czy mu przejdzie jak to zrobisz... Jeśli tak, to tak zostaw i bez obaw jeździj :wink:
_________________
"Walduś, pamiętaj cycu..."
 
 
 
kacper 




Dołączył: 07 Mar 2009
Posty: 100
Skąd: Lublin



Wysłany: Czw Cze 10, 2010 18:15   

Naprawione, ;) z intercoolera wyleciały oringi uszczelniające kolanko takie plastikowe..... (kiedyś był klejony) wyczyściłem EGR i zaślepiłem przewód ciśnieniowy by nie otwierał zaworu zwrotnego czy jak to tam się nazywa - dymi delikatnie ale myślę że to efekt brudu jaki jeszcze został na kolektorze dolotowym (poczyszczę po urlopie) pojeżdżę i zobaczę , w każdym razie jest spora różnica , jeszcze nie dawałem mu w kość gdyż 12godzin dosycha klej do końca więc nie chce by go wypluło a akurat mi wcześniej na kołnierzu pękł gdzie są te oringi (gumowe pierścienie uszczelniające).


Zdam relację za 14dni :) mam nadzieje tymczasem wyruszam w niedzielę na zasłużony urlop.

Ps może ktoś mi na jakimś zdjęciu pokazać gdzie w CDT jest turbina? bo jakoś nie mogłem zlokalizować a chciałem zobaczyć czy cięgno poprawnie pracuje i czy może założyć na nie sprężynkę ściągająco co podobno daje lepsze sprężenie czy coś :) jakaś angielskie forum opisywało że to działa.
_________________
Pzdr.
Kacper
 
 
 
Rowan 




Pomógł: 166 razy
Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 2965
Skąd: Sędziszów



Wysłany: Czw Cze 10, 2010 22:36   

kacper, turbina jest za silnikiem/pod silnikiem. Tak trudno określić, ale widać ją od spodu...
_________________
"Walduś, pamiętaj cycu..."
 
 
 
kacper 




Dołączył: 07 Mar 2009
Posty: 100
Skąd: Lublin



Wysłany: Nie Cze 27, 2010 12:27   

Rowan napisał/a:
kacper, ty weź i odepnij ją i zobacz czy mu przejdzie jak to zrobisz... Jeśli tak, to tak zostaw i bez obaw jeździj :wink:


Ją czyli co ?? bo jakoś nie zrozumiałem.
PS.Wróciłem z tego pomorza i stwierdzam iż moment się jakoś przesuną obecnie koło 2400obr/min łapie powera... a wcześniej było około 2.
_________________
Pzdr.
Kacper
 
 
 
Rowan 




Pomógł: 166 razy
Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 2965
Skąd: Sędziszów



Wysłany: Nie Cze 27, 2010 12:57   

kacper, przepływkę...
_________________
"Walduś, pamiętaj cycu..."
 
 
 
apples 




Pomógł: 564 razy
Dołączył: 27 Mar 2009
Posty: 5678



Wysłany: Nie Cze 27, 2010 18:55   

Tu masz jak http://forum.roverki.eu/v...p=516318#516318 :wink:
 
 
kacper 




Dołączył: 07 Mar 2009
Posty: 100
Skąd: Lublin



Wysłany: Sro Cze 30, 2010 12:59   

Odłączyłem i jako tako wynik był zauważalny powyżej 3tyś obr/min , tak miedzy 3 a 4 tys silnik zaczyna się dławic i przerywa nie puszczając pedału cisnę dalej mijam około 3,7 obr/min i ponownie normalnie zaczyna pracować normalnie.

Zauważyłem i z komorze z filtrem nie jest za sterylnie i jakiś mam nalot na kratce do przepływki taki tłusty czarny jakby olej czy coś w każdym razie nie kurz... no i wierzchnia pokrywa w postaci białego filca zaczerniona miejscami tak jakby właśnie tym smaro/olejem.

Czy autko wam też dymi np na postoju rozgrzany silnik wciskacie pedał do oporu a nona puszcza sporą czarną chmurę i zaczyna się wkręcać, jak wcisnę dopiero ostro powyżej 2tys obr/min chmurę jest znikoma tak jak to było chyba na początku.....

Jak się powinien zachować silnik na odłączonym MAF ? tak jak mój czy mam coś więcej skopane ??
:cry:
_________________
Pzdr.
Kacper
 
 
 
apples 




Pomógł: 564 razy
Dołączył: 27 Mar 2009
Posty: 5678



Wysłany: Sro Cze 30, 2010 13:35   

kacper napisał/a:
Czy autko wam też dymi np na postoju rozgrzany silnik wciskacie pedał do oporu a nona puszcza sporą czarną chmurę i zaczyna się wkręcać, jak wcisnę dopiero ostro powyżej 2tys obr/min chmurę jest znikoma tak jak to było chyba na początku.....

Jak się powinien zachować silnik na odłączonym MAF ? tak jak mój czy mam coś więcej skopane ??
:cry:
Odpowiedz masz wyżej. Napisałem jak jest po odpięciu.
 
 
kacper 




Dołączył: 07 Mar 2009
Posty: 100
Skąd: Lublin



Wysłany: Sro Cze 30, 2010 13:51   

apples, a też miałeś tak :
powyżej 3tyś obr/min , tak miedzy 3 a 4 tys silnik zaczyna się dławic i przerywa nie puszczając pedału cisnę dalej mijam około 3,7 obr/min i ponownie normalnie zaczyna pracować normalnie.
_________________
Pzdr.
Kacper
 
 
 
apples 




Pomógł: 564 razy
Dołączył: 27 Mar 2009
Posty: 5678



Wysłany: Sro Cze 30, 2010 19:22   

kacper napisał/a:
a też miałeś tak :
Nie.
 
 
kacper 




Dołączył: 07 Mar 2009
Posty: 100
Skąd: Lublin



Wysłany: Sro Cze 30, 2010 20:31   

apples napisał/a:
kacper napisał/a:
Czy autko wam też dymi np na postoju rozgrzany silnik wciskacie pedał do oporu a nona puszcza sporą czarną chmurę i zaczyna się wkręcać, jak wcisnę dopiero ostro powyżej 2tys obr/min chmurę jest znikoma tak jak to było chyba na początku.....

Jak się powinien zachować silnik na odłączonym MAF ? tak jak mój czy mam coś więcej skopane ??
:cry:
Odpowiedz masz wyżej. Napisałem jak jest po odpięciu.


Więc niestety ale ja nie widzę odpowiedzi na moje pytanie :P

Jakieś poważne pomysły ?
Jaka czystość powinna być zachowana w komorze dolotu powietrza ?
Czy mogę w benzynie umyć ten MAF ? jakos go moczyć czy pędzelkiem przemyć ? do czysta ?? jakieś są może zasady bezpieczeństwa ??
_________________
Pzdr.
Kacper
 
 
 
menior 



Pomógł: 8 razy
Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 291
Skąd: werona italia

Rover 75

Wysłany: Sro Cze 30, 2010 20:41   

KACPER mi dymil tak jak opisujesz zima a nawet sie dlawil i gasl na niskich obrotach,powymienialem wszystkie filtry,wyczyscilem zawor egr i byla spora poprawa ale dopiero po wymianie przeplywki wszystko wrocilo do normy,teraz nie kopci wcale
 
 
 
kasjopea 


Członek Zarządu
wiceprezes


Pomogła: 196 razy
Dołączyła: 08 Paź 2007
Posty: 3890
Skąd: Włocławek

MG ZS

Wysłany: Sro Cze 30, 2010 20:52   

kacper napisał/a:
Więc niestety ale ja nie widzę odpowiedzi na moje pytanie :P

Jest w linku, który podał apples :wink: .
_________________
Pozdrawiam Monika
 
 
 
apples 




Pomógł: 564 razy
Dołączył: 27 Mar 2009
Posty: 5678



Wysłany: Sro Cze 30, 2010 21:42   

kacper napisał/a:
Więc niestety ale ja nie widzę odpowiedzi na moje pytanie :P
Trzeba czytać :wink:
apples napisał/a:
Tu masz jak http://forum.roverki.eu/v...p=516318#516318 :wink:

kasjopea napisał/a:
Jest w linku, który podał apples :wink:
Dokładnie :smile:
 
 
kacper 




Dołączył: 07 Mar 2009
Posty: 100
Skąd: Lublin



Wysłany: Sro Lip 07, 2010 18:49   

apples, kasjopea, Jakoś nie widzę odpowiedzi na moje pytanie, opisałem jak się mi zachował na odłączonej przepływce i było to co innego niż opisuje apples, więc jakby nie patrzeć nie pasuje.do pytania :

"Odłączyłem i jako tako wynik był zauważalny powyżej 3tyś obr/min , tak miedzy 3 a 4 tys silnik zaczyna się dławic i przerywa nie puszczając pedału cisnę dalej mijam około 3,7 obr/min i ponownie normalnie zaczyna pracować.

Zauważyłem że komorze z filtrem nie jest za sterylnie i jakiś mam nalot na kratce do przepływki taki tłusty czarny jakby olej czy coś w każdym razie nie kurz... no i wierzchnia pokrywa w postaci białego filca zaczerniona miejscami tak jakby właśnie tym smaro/olejem.

Czy autko wam też dymi np na postoju rozgrzany silnik wciskacie pedał do oporu a nona puszcza sporą czarną chmurę i zaczyna się wkręcać, jak wcisnę dopiero ostro powyżej 2tys obr/min chmurę jest znikoma tak jak to było chyba na początku.....

Jak się powinien zachować silnik na odłączonym MAF ? tak jak mój czy mam coś więcej skopane ??
"

Więc nie wiem kto tu ma problem z czytaniem ze zrozumieniem.....

[ Dodano: Sro Lip 07, 2010 18:49 ]
menior, co masz na myśli przez wszystkie ??

filtr powietrza i co jeszcze filtr odmy ? bo raczej paliwa nie powinien mieć wpływu na ukazanie się takich objawów??
_________________
Pzdr.
Kacper
 
 
 
apples 




Pomógł: 564 razy
Dołączył: 27 Mar 2009
Posty: 5678



Wysłany: Sro Lip 07, 2010 19:07   

kacper napisał/a:
apples, kasjopea, Jakoś nie widzę odpowiedzi na moje pytanie, opisałem jak się mi zachował na odłączonej przepływce i było to co innego niż opisuje apples, więc jakby nie patrzeć nie pasuje.do pytania :
Było tak.
kacper napisał/a:
Hey u mnie właśnie pojawił się opisywany problem i też jestem ciekawy , gdyż mam 2dni na usunięcie usterki .
Autko jest mi potrzebne do długo planowanego wyjazdu nad morze z żoną i dzieckiem.......
Więc może jak ktoś zna losy lub dobrego szybkiego mechanika w lublinie to zapraszam do kontaktu....
PS. Moja usterka pojawiła się podczas przyśpieszania... nagle spadek mocy i dym.... no i jakoś tak zastanawia mnie czy z taką usterką jechać na zaklepany zapłacony wyjazd 600km w jedną stronę czy koniecznie naprawić.....
kacper napisał/a:
nixon75, Daj znak jak ci poszło z umyciem i czy dymienie ustąpiło ... normalnie czarna rozpacz mnie bierze na złośliwość rzeczy martwych ... akurat teraz musiał się zje....ć kiedy jest mi najbardziej potrzebny :// / :cry:
To było odpowiedzią na Twoje pytania
apples napisał/a:
Tu masz jak http://forum.roverki.eu/v...p=516318#516318 :wink:
apples napisał/a:
Przy odpiętym przepływomierzu zadymił na czarno po wciśnięciu gazu do oporu. Podczas normalnego dodawania gazu nie kopci.
Analogiczni chyba do tego co u Ciebie, tyle że u mnie na postoju.

Potem zmieniasz ton już na
kacper napisał/a:
apples, a też miałeś tak :
powyżej 3tyś obr/min , tak miedzy 3 a 4 tys silnik zaczyna się dławic i przerywa nie puszczając pedału cisnę dalej mijam około 3,7 obr/min i ponownie normalnie zaczyna pracować normalnie.

apples napisał/a:

Nie.

kacper napisał/a:
Więc niestety ale ja nie widzę odpowiedzi na moje pytanie :P

Jakieś poważne pomysły ?
Jaka czystość powinna być zachowana w komorze dolotu powietrza ?
Czy mogę w benzynie umyć ten MAF ? jakos go moczyć czy pędzelkiem przemyć ? do czysta ?? jakieś są może zasady bezpieczeństwa ??
I na to jest tez odpowiedz
apples napisał/a:
Tu masz jak http://forum.roverki.eu/v...p=516318#516318 :wink:
Dokładnie jakbyś przeczytał to jest napisane.
apples napisał/a:
Po odpięciu przepływomierza znika "przydławienie" i wkręca się płynie na obroty. Tak samo jest podczas jazdy. Jak mu przycisnę z odpiętym przepływomierzem to nie ma przydławienia i odczucia że zaczyna bardziej ciągnąć dopiero od 2200rpm jak Turbo pociągnie. Ciągnie równo. Przy odpiętym przepływomierzu zadymił na czarno po wciśnięciu gazu do oporu. Podczas normalnego dodawania gazu nie kopci.
U Ciebie rozkładają się tylko inaczej obroty. W całym temacie wszystkie twoje pytania były poruszane.

kacper napisał/a:
Więc nie wiem kto tu ma problem z czytaniem ze zrozumieniem.....
Najpierw dobrze opisz problem od początku, a potem się czepiaj lub wstaw auto do mechanika i będzie po kłopocie. :wink:

kacper napisał/a:
bo raczej paliwa nie powinien mieć wpływu na ukazanie się takich objawów??
Przepustowość filtra paliwa jak najbardziej może mieć wpływ. Zmniejsza się ilość doprowadzonego paliwa - dławi się. to samo jest w przypadku brudnego filtra powietrza.
Ostatnio zmieniony przez apples Sro Lip 07, 2010 22:01, w całości zmieniany 4 razy  
 
 
menior 



Pomógł: 8 razy
Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 291
Skąd: werona italia

Rover 75

Wysłany: Sro Lip 07, 2010 19:27   

KACPER wymienilem tez filtr paliwa i oleju,ale mysle ze najwiekszy wplyw mial powietrza bo byl naprawde brudny
 
 
 
kacper 




Dołączył: 07 Mar 2009
Posty: 100
Skąd: Lublin



Wysłany: Sro Lip 07, 2010 21:13   

menior, miałem i tak za 2 tys wymieniać bo już 10tys strzela więc pewnie wymienię ma dniach, kupowałeś na allegro ?? masz może jakąś sprawdzoną firmę ?? na co wymieniłeś ?

[ Dodano: Sro Lip 07, 2010 21:13 ]
apples, jakbym miał dobrego mechanika to nie było by tematu a jak na chwilę obecną to wszyscy zgadują . Nie znalazłem dobrego mechanika w Lublinie niestety. Stąd może moje delikatnie podirytowanie.

Jak kogoś uraziłem to przepraszam było to nie zamierzone.
_________________
Pzdr.
Kacper
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R75] Spadek mocy
Przeplywka a moze cos innego?
plombos Rover serii 75, MG ZT 10 Wto Lis 11, 2008 21:22
Dam-Kam
Brak nowych postów [R75] Spadek mocy
mignone Rover serii 75, MG ZT 7 Sob Lis 24, 2007 19:03
mignone
Brak nowych postów [R75] Drastyczny spadek mocy
dukat11 Rover serii 75, MG ZT 6 Wto Sty 20, 2009 20:43
Rowan
Brak nowych postów [R75] Wielki spadek mocy
Pawel84 Rover serii 75, MG ZT 13 Sro Lip 20, 2011 08:19
Pawel84
Brak nowych postów [R75] Spadek mocy, uszczelka?
PMSKA Rover serii 75, MG ZT 1 Pią Cze 15, 2018 17:18
dzelo23



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink