dokładnie tak, tankowałem o godzinie 0:15 więc już mnie to objęło, zostałem poinformowany przez sprzedawcę na stacji, że z 5,45pln/litr cena spadła do 5,35 w tym momencie dla mnie z w/w powodu Fajna opcja w sumie.
Jezu co ja zrobię z tymi pieniędzmi zaoszczędzonymi na tych obniżkach?? Chyba wybuduje dwa domy... a poważnie to żadna łaska ze strony koncernów, pamiętając jeszcze ceny sprzed nawet 2 lat... i żadne baryłki, kursy dolara nie maja tu znaczenia, windując ceny trudno później wrócić do poprzedniego stanu, chciwość i maksymalne nastawienie na zysk są silniejsze. Póki krowa daje mleko trzeba ją doić i doić. Po wakacjach czeka nas ostra jazda, gdy rosnący do przeogromnych rozmiarów dług publiczny i kolejne niemałe a wręcz wielkie zadłużenie z okazji ME2012 zaczną wdawać się we znaki polakom. Kolejne podatki od podatku itp dla iluzorycznego już ratowania państwa.
HiS, nie wiem ile jeździsz ale np ja przy średnim miesiącu przepale jakieś 2-2,5 baki paliwa więc czasem i głupie zaoszczędzony kilka groszy da parę litrów co w skali roku może dać połowę baku
_________________ Bo fruwać jest generalnie nieroztropnie, więc nie pijcie przy otwartym oknie!
HiS, nie wiem ile jeździsz ale np ja przy średnim miesiącu przepale jakieś 2-2,5 baki paliwa więc czasem i głupie zaoszczędzony kilka groszy da parę litrów co w skali roku może dać połowę baku
Dokładnie, ja w czerwcu miałem przepał w ilości 280 litrów więc nawet 5groszy na litrze(zniżka z kartą neste)w skali roku daje fajną sumę.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum