Wysłany: Wto Maj 08, 2007 18:21 [R620] Problem z odpalaniem
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: wszystkie
Witam serdecznie. Więc sprawa wygląda tak. Mam instalacje gazową. Dzisiaj sobie spokojnie jechałem i nagle samochód mi się udusił i zgasł. Wyglądało to tak jakby zabrakło gazu, ale po weryfikacji licznika jeszcze powinienem zrobić ok 70km. Samochód do tej chwili nie chce mi zapalić. Benzyny dolałem, gaz jest, silnik kręci (nowy akumulator) ale nie chce odpalić. Miałem kiedyś dwa przypadki że samochód mi zamókł i dopiero po wyschnięciu zdołał odpalić ale terraz raczej to nie wchodzi w grę gdyż samochód bym garażowany. Prosze o propozycję co może byc tego przyczyną bo nie wiem gdzie go zacholować, czy do mechanika czy do serwisu instalacji gazowych. Aha i jeszcze powiem, że nawet po przełączeniu na benzyne dalej nie odpala. Z góry dziękuje i pozdrawiam.
piter34: poprawiłem tytuł
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Sro Sty 05, 2011 23:28, w całości zmieniany 2 razy
SPAMU¦
Wysłany: Wto Maj 08, 2007 18:21 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
No już nie zdążyłem tego sprawdzić bo przed chwilą odwiozłem do mechanika. Czyli rozumiem, że możliwe że się zalał. Ale na hol też mi nie odpalił a wg mnie to nawet gdy zalany to powinien na hol odpalić.
Aha i jeszcze powiem, że nawet po przełączeniu na benzyne dalej nie odpala.
Czyli to nie problem gazu.
Sprawdź podane przez pitera punkty, a potem możesz jeszcze sprawdzić silnik krokowy przepustnicy.
Ja w tej chwili czekam na nowy silnik krokowy, bo przepustnica jest sterowana temperaturą i element temperaturoczuły się zepsuł, co czasem powoduje, że przepustnica ustawia się w pozycji do odpalania zimnego silnika w czaie, kiedy jest ciepło i silnik nie chce zapalić.
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
Ja w tej chwili czekam na nowy silnik krokowy, bo przepustnica jest sterowana temperaturą i element temperaturoczuły się zepsuł, co czasem powoduje, że przepustnica ustawia się w pozycji do odpalania zimnego silnika w czaie, kiedy jest ciepło i silnik nie chce zapalić.
O właśnie. Też to podejrzewałem u siebie, tyle że u mnie silnik odpala po dłuższym kręceniu...
[ Dodano: Sro Maj 09, 2007 12:34 pm ]
Pokal1 napisał/a:
Ale na hol też mi nie odpalił
Może nie było iskry...?
_________________ Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum
W przypadku problemów z silnikiem krokowym też nie zapali na holu.
[ Dodano: Sro 09 Maj, 07 14:21 ]
piter34 napisał/a:
Też to podejrzewałem u siebie, tyle że u mnie silnik odpala po dłuższym kręceniu...
U mnie odpala dopiero po dluzszej chwili odczekania.
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
Witam serdecznie. Mechanik powiedział mi że wszystkie części mechaniczne są wporządku. Iskry nie ma i najprawdopodobniej coś z elektryką jest nie tak. Byłem u elektryka z tym, że nie widział samochodu, ale z tego co mu powiedziałem to możliwe że wysiadł niejaki modulator (chyba dobrze zrozumiałem), który znajduje się na nadkolu. Nie potrafie wytłumaczyć jego wyglądu ale wychodzi z niego jedna kostka z pięcioma kablami. Możecie mi wytłumaczy za co odpowiedzialny jest ten modulator i czy faktycznie to może być przyczyną braku iskry. Musze poszukać gdzieś na szrotach ale poprosić o kilkugodzinną gwarancję bo mechanik nie jest pewien czy to może być tego przyczyną. Co mi radzicie zrobić i czy są jakieś inne możlwiości braku iskry?? Z góry dziękuje i pozdrawiam.
Pomógł: 6 razy Dołączył: 16 Mar 2007 Posty: 77 Skąd: Pleszew
Wysłany: Czw Maj 10, 2007 18:19
Pokal1 napisał/a:
Witam serdecznie. Mechanik powiedział mi że wszystkie części mechaniczne są wporządku. Iskry nie ma i najprawdopodobniej coś z elektryką jest nie tak. Byłem u elektryka z tym, że nie widział samochodu, ale z tego co mu powiedziałem to możliwe że wysiadł niejaki modulator ....
Moim zdaniem zaciągnij go do elektryka. On Ci wszystko sprawdzi i będziesz wiedział za czym biegać po szrotach.
Tak wymienisz pół auta i kiszka będzie i pieniążków mniej.
Nie potrafie wytłumaczyć jego wyglądu ale wychodzi z niego jedna kostka z pięcioma kablami. Możecie mi wytłumaczy za co odpowiedzialny jest ten modulator i czy faktycznie to może być przyczyną braku iskry.
Zupełnie nie kojarzę o co Ci chodzi.
Zaraz i tak idę do auta to zobaczę co tam jest.
[ Dodano: Pią Maj 11, 2007 12:02 pm ]
Nie mam pojęcia o co może chodzić Twojemu mechanikowi i jaki to ma związek z iskrą.
_________________ Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum
Pomógł: 3 razy Dołączył: 01 Mar 2005 Posty: 39 Skąd: Starachowice
Wysłany: Pią Maj 11, 2007 21:48
pewnie mu chodziło nie o modulator ale o rezonator wtrysków
ja bym jednak przy takiej nagłej przypadłości jeśli nie ma iskry obstawiał aparat zapłonowy prawdopodobnie cewka rzadziej moduł
A czy czasem ta cewka nie znajduje się w tym module. Ztego co wiem to tak i jedynie można wymienić cały moduł ale może się myle.
piter34 napisał/a:
"injector resistor"
czy właśnie chyba to jest ten rezystor wtrysków.
Mam prośbe do Ciebie piter czy mógłbyś może zrobić fotke tego co znalazłeś i wstawić na forum jak również mam prośbe do krzepy czy mógłby wstawić fotke gdzie znajduje się ta cewka. Wstawiłbym zdjęcia o co mi dokładnie chodzi ale niestety samochód jest u mechanika. Dziękuje za wszystkie odpowiedzi i po cichu licze na więcej. pozdrawiam
Pomógł: 3 razy Dołączył: 01 Mar 2005 Posty: 39 Skąd: Starachowice
Wysłany: Pią Maj 11, 2007 23:49
Witam
podsyłam zdjęcie rezystora,zdjęcie akurat jest accorda,w r600 znajduje się z drugiej strony kielicha ale wygląda tak samo
zarówno moduł jak i cewka w r600 znajdują się w aparacie zapłonowym, zobacz czy jest iskra na świecy jeśli nie to 100% coś z aparatem zapłonowym.
Dobra czyli ten rezystor raczej nie jest tego przyczyną a od początku właśnie o niego mi chodziło. A możesz mi powiedzieć gdzie znajduje się ten aparat zapłonowy tylko najlepiej też za pomocą fotki oczywiście jakbyś mógł. No właśnie nie ma wogóle iskry także jeśli mówisz że na 100% jest to ten aparat to pewnie tak jest tylko musze wiedzieć jeszcze gdzie on jest.
Pomógł: 3 razy Dołączył: 01 Mar 2005 Posty: 39 Skąd: Starachowice
Wysłany: Sob Maj 12, 2007 10:33
Wystaje z boku głowicy:)
wchodzą w niego przewody od świec ,i właśnie w nim jest cewka(prawdopodobnie to ona) i cała reszta klamotów czyli moduł,palec rozdezielacza i kopułka(to czarne plastikowe)
Pomógł: 3 razy Dołączył: 01 Mar 2005 Posty: 39 Skąd: Starachowice
Wysłany: Sob Maj 12, 2007 10:45
można wymienić samą cewkę(koszt około 100zł),ale upewnij się najpierw u elektryka że to faktycznie ona,doradzanie czegoś na odległość to strzelanie w ciemno choć wiem z doświadczenia że w 90% przypadków jak w hondzie(r600) nie ma iskry to padła cewka.
O właśnie. Też to podejrzewałem u siebie, tyle że u mnie silnik odpala po dłuższym kręceniu...
Przeczysc kopulke i palec rozdzielacza. Mialem to samo, a teraz pali na "kopa". Dodam tylko, ze ta czynnosc trzeba czesto powtarzac, co 7-8 miesiecy
tomke napisał/a:
Moim zdaniem zaciągnij go do elektryka. On Ci wszystko sprawdzi i będziesz wiedział za czym biegać po szrotach.
Tak wymienisz pół auta i kiszka będzie i pieniążków mniej.
Zgadzam sie w 100%
Pokal1 napisał/a:
wysiadł niejaki modulator (chyba dobrze zrozumiałem), który znajduje się na nadkolu
To raczej nie ma nic do iskry, tylko do podawanego paliwa
Pozdrawiam
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Mam to samo walcze już z tym 3 ci dzień wymieniłem już plastikową pokrywę aparatu zapłonowego bo fakt grafitowy "klocek" wewnątrz był już zużyty. Ale dalej nic auto kręci ale nie odpala. Napięcie jest 12 V pomiędzy sprężyną pod kopułą aparatu a masą tylko po włączeniu stacyjki. jak kręce rozrusznikiem to silnik nie zaskakuje i oczywiście nie ma iskry. Stało mi sie to jak ruszyłem przejechałem 2 metry zgasł odpaliłem ponownie na sekunde zapalił i już więcej nie zapalił. Gdzie znajduje się ta cewka o której piszecie i jak sprawdzić czy jest dobra.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum