[am_k]

Cześć stoliczniki.
Tak myślę że dobiję do Was w Strykowie.
Mam tel do Marka i cb, to będziemy się wołać.
Muszę tylko jeszcze obliczyć godz wyjazdu.
Jakieś dwie godziny wcześniej.

[SPAMU¦]

[Raptile]

maniaq, hahaha

[MaReK]

Myślę, że po dzisiejszym zdarzeniu wyjazd maniaq jego ZRem stoi pod znakiem zapytania. Ale w razie co, mam miejsce na pokładzie lub dwa, albo Zouza pojedzie z Viollą.

[Mix]

Co się stało? Mechanika czy blacharka?

[MaReK]

Jedno i drugie Kanapka klasyczna - strzał w tyłek, przodem w drugie auto.
Najgorzej ucierpiał ZR... polała się ciecz, połamały lampy... lipa

[Senn]

Uuuu to lipa po calosci. Maniaq oczywiscie nie ucierpial?

[MaReK]

No ucierpiały nerwy tylko

[Brt]

[emes]

maniaq,

[maniaq]

no bo od dzis juz jestem 100 % pewien ze niektorym osobom nie powinno sie wydawac prawka. Jak ktos nie ma pojecia, drygu, nie czuje tego, to dlaczego ma bic inne auta stojace na 3 pasmowej drodze czekajace na skret w LEWO O_o

Autko z zewnatrz nie wyglada dramtycznie, ale !@!$# troche jest, zderzaki, zaczepy, lampy tyl, chlodnica puscila, ale nie wiem co i jak wiecej, bo tzreba rozebrac...

Koles po tym jak juz my po policji itp itd, o malo co nie przejechal dziewczyny na pasach ... O_o


walcze z tematem, zeby autko wyszlo na porsta.... tyle rzcezy porobionych, dopracowanych i dzwon przez goscia co sie zagapil, ciagle mnie meczy, fakt, ze jakbym mial wiecej miejsca przed soba, to zdazylbym zapiac 1 i uciec, ale miejsca nie bylo az tyle... wiec jedynie co , spr czy luz i odpuscic hamulec ... i czekac jak volvo sie wbije mi w dupe , na zimowkach, bez abs-u... pisk i dzwon...

zdjecia pokaze niebawem

[MaReK]

Ja mam na telefonie jakies
Moge wrzucić to z "opisu szkody"

[maniaq]

marku patrz pozdrowienia

[kasjopea]

maniaq, wpółczuję

[maniaq]

zdjecia na syzbko porobilem przed domem, bo autko pod daszkiem juz stoi, nawet wiate mam udostepniona, zeby mu woda na dach nie kapala....


no zycie,... czlowiek dba jak moze, a potem ktos mu wjezdza w dupe O_o

[Jugol]

maniaq współczuję

[maniaq]

nie ma dramatu, ale najbardziej ucierpiala podloga bagaznika, ok 5-10 cm dostalo

z przodu to glownie chlodnica, spowodowala unieruchmienie pojazdu ....

jak wroce w niedziele do domku to zrzuce zderzak i obejrze zniszczenia...

[Mix]

Współczuję, bo szkoda bandziorka. Najważniejsze jednak, że Tobie się nic nie stało...

[MaReK]

Nic mu nie będzie! Dobry blacharz sobie poradzi...
Niech wycenią Ci jak najwięcej mogą, żeby nie było Szk.Całk. i zrobisz sobie.
Jak nie będziesz chciał ciągnąć do Kuby, to znam stodołę w której facet naprawdę przykłada się do pracy. Mojemu wspólnikowi zrobił 3 auta i do dzisiaj na żadnym nie ma niespodzianek.

Pozdrawiam,

[am_k]

Kurcze szkoda auta, współspaczu.
A Tobie nic?

[maciej]

Współczuję!