Wysłany: Czw Maj 12, 2016 07:15 "[ROVER 75] Proszę oceńcie ten samochód"
witam wszystkich
jestem tu nowy -nie nowy znaczy zaglądam na forum bo cały czas oczy się oglądają za roverem 75 a rozsądek podpowiada "jeszcze nie "
teraz nadeszła ta chwila gdzie kryzys wieku średniego mówi "koniec czas na R-75-tak żeby inni patrzeli na ciebie "
chcę rovera 75 bo chcę się poczuć luksusowo
z tego co wyczytałem to do ominięcia wielu bolączek roverka najlepszy jest automat
z silnikiem od 2,0 ( co mi odpowiada bo lubię gaz )
ale mam też pytania
jak wygląda ilość miejsca z tyłu i jak się ma koło zapasowe w bagażniku z miejscem na bagaż starczy miejsca na letnie bagaż dla czterech osób ( nie chodzi o czterech facetów ale 1+1 kobiet i 1+1 facetów )
i co możecie powiedzieć o tym aucie na podstawie zdjęć ?
http://olx.pl/oferta/rove...html#fa89544584
i gdzie sprawdzić takie auto przed zakupem
stacja diagnostyczna czy jakieś aso
z góry dziękuję za każdą informację
SPAMU¦
Wysłany: Czw Maj 12, 2016 07:15 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Co do twoich pytań..
- miejsca w bagażniku jest dość, koło zapasowe jest w podłodze schowane. Gorzej gdy jest butla z gazem, wtedy brak zapasówki albo zabiera pół bagażnika..
- miejsca z tyłu nie ma zbyt wiele. Mam sedana i z tyłu brakuje miejsca na nogi. 4 osoby pojadą jednak komfortowo, najwyżej podsuniesz fotel kierowcy nieco do przodu
Automat to bezpieczny wybór o ile jest wcześniej dobrze sprawdzony, bo naprawa tej skrzyni też potrafi szarpnąć po kieszeni. Przy zakupie automatu musiałbyś go dobrze sprawdzić, jak zmienia przełożenia, jak działają wszystkie tryby. Nie powinno nic szarpać ani przeskakiwać biegów.
Ja sam mam diesla więc nie wypowiem się w temacie benzyn. Najlepiej podjedź do jakiegoś drobiazgowego diagnosty który obejrzy zawieszenie. Zwróć uwagę na korek płynu chłodniczego czy nie ma tam masła bo to może świadczyć o HGFie.
Auto ze zdjęcia wygląda ładnie choć zdjęcia są kiepskiej jakości. Warto sprawdzić progi pod kątem rudej, sam ostatnio robiłem porządek z rudą i było jej trochę na belce i progach. Kierownica mocno wytarta, wydaje mi się że nieco za mocno jak na tak niski przebieg. W środku nie wiele zdjęć, nie widać czy ma tam coś oprócz grzanych pup. Wszędzie wiszą kabelki, nie lubię takiego bałaganu.
Ładne felgi 16. Dywaniki wycięte z dywanu O_o
ASO już dawno nie istnieje, szukaj dobrej stacji diagnostycznej
dziękuję za odpowiedz
dywaniki tak jak piszesz też na nie patrzałem (troszkę śmieszne takie dziadkowe )
kable również moje zdanie za dużo tego i za mało pochowane
z tym miejscem na nogi to mnie zasmuciłeś synek ma już 190 bez kapelusza a córeczka też rośnie jak na drożdżach ale jeżdżę najczęściej w konfiguracje dwu osobowej a najwięcej 4 osób
myślałem że roverki są wolne od rudej
i ta kierownica też na to patrzałem chociaż czytałem że jest to jeden ze słabszych punktów rowerka
zaczekam może ktoś coś dopowie odnośnie miejsca w bagażniku
Bagażnik w sedanie wcale nie jest duży, po zamontowaniu gazu jeśli chcesz wozić zapasówkę to już w ogóle śmieszna ilość miejsca zostaje.
Z ilością miejsca z tyłu nie jest tak źle, 4 osoby wygodnie będą podróżowały, siedzi się dość nisko. Najlepiej po prostu się przymierzyć, czy przy wzroście 190cm jest jeszcze miejsce czy już ciasno się robi.
Ja mam prawie 190 cm i dobrze mi się jechało z tyłu, kwestia tylko jak ustawisz przednie fotele.
Na dłuższej podróży jednak doskwiera niewielki zakres ruchowy nogami z tyłu i nogi zaczynają drętwieć, to jednak nie skoda superb.
Poziom rudej zależy od danego egzemplarza, jedne do tej pory nie mają nic, inne mają dziury na wylot. U mnie w progu była już dziura niestety.. Szykuj się więc z tym że po zakupie trzeba wydać te 1000-1500 na zrobienie porządku ze spodem.
Kierwonica to nie problem, ja swoją obszyłem za 150 zł i śmigam aż miło już 60 kkm.
Bez zapasówki miejsca w bagu dużo, z kołem nie wsadzisz tam nic
witam ponownie
dopiero teraz mogę podziękować za odpowiedzi
cały czas kusi mnie to auto
znalazłem sposób na brak miejsca w bagażniku podczas wyjazdów w wakacje
jeden to zapasówka dojazdowa w bagażnik na wakacje i dodatkowy bagażnik ( trumna )na dach leży cos takiego w garażu całkiem zapominane
cena auta spadła do 7000 i zastanawiam się czy to nie jakaś jeżdżąca skarbonka
napiszcie , jeśli mogę prosić , co i jak sprawdzić aby się wdepnąć w bagno
i co najczęściej siada w tych autach
blady1, jak masz wątpliwości to bierz mojego
https://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=101765
Auto pewne, rdza wyeliminowana w tamtym roku.. zresztą poczytaj o moim autku bo wsadziłem w nie drugie tyle co jest warte.
Niemniej musiałbyś trochę nagiąć budżet bo za dychę nie puszczę
kup tester do sprawdzania uszczelki pod głowicą. Sprawdź przy oględzinach czy działa wentylator (włącz na panelu klimy AUTO, obniż temperatura na LOW i wyjdź z auta i zobacz czy działa wentylator ) jeżeli nie, istnieje duże prawdopodobieństwo przegrzania silnika, ponieważ jak już nie dział pierwszy bieg, to silnik regularnie przekraczał 106 stopni
co do skrzynie biegów, jeździj jeździj i jeszcze raz jeździj, chodzi mi o to abyś zrobił kilkadziesiąt kilometrów i zwróć uwagę jak działa skrzynia, czy nie czuć zmian biegów, czy nawet nie szarpie czy zmiana między D a R jest nieodczuwalna
a tak jak w każdym innym aucie, możesz mieć tarcze do wymiany, zawieszenie, ewentualnie jakieś poprawki lakiernicze
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
blady1, jak masz wątpliwości to bierz mojego
https://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=101765
Auto pewne, rdza wyeliminowana w tamtym roku.. zresztą poczytaj o moim autku bo wsadziłem w nie drugie tyle co jest warte.
Niemniej musiałbyś trochę nagiąć budżet bo za dychę nie puszczę
Też szukam rovera i napalałem się na silniki 2.0 i 2.5. Zaufany mechanik powiedział żeby wystrzegać się jak ognia, bo większość jest przegrzanych i nadaje się tylko do remontu. Poza tym strasznie żłopią paliwa i są awaryjne. Ja odpuściłem ryzyko, szukam 1.8T. Też polecam tak zrobić. A jeszcze lepiej diesla 2.0 którym jeżdżę na codzień - nie pali nic i bezawaryjny
Zaryzykowałbym stwierdzenie, że Twój mechanik jednak mówił o 1.8/1.8t a nie 2.0 i 2.5 One mają tendencję do HGFa przez co można je zagrzać. V6 ponoć tak HGFów nie łapią.
Diesel i tak jest najbezpieczniejszą opcją bo to pancerna jednostka, która śmiem twierdzić spokojnie dobije do pół miliona km bez remontu. Mój ma najechane prawie 300 000 a w silniku nie robiłem nic, nawet wtryski są ori. Wiele tematów już przerabiałem w R ale w silniku od 4 lat nie robiłem nic tylko olej i filtr powietrza co pół roku.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum