Wysłany: Czw Cze 09, 2016 20:47 [R45] Kąt wtrysku ( +2 do +4 stały zakres do idT ? )
Typ: IDT Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2000
Witam.
Patrzyłem ostatnio na kąt wtrysku, który przy rozgrzanym silniku na postoju oczywiście wynosi -2 stopnie.
Jak wiadomo powinien się znajdować w przedziale pomiędzy +2 a +4 stopnie.
Kąt był niby ustawiany u najlepszego speca od Diesli w Koszalinie.
Pytanie - Czy zakres +2 do +4 stopni jest wartością pasującą do wszystkich naszych idT czy do każdego samochodu trzeba podejść indywidualnie i nawet -2 stopnie może być ok ?
Jeśli chodzi o palenie to ciężko określić bo jest ciepło, aczkolwiek przy pierwszym odpaleniu z rana zakreci ze 2-3 sek zanim odpali.
W poprzednim Roverku gdy kąt był przestawiony na -2 stopnie, nawet w lato trzeba było dłuugo go kręcić by odpalił, po przestawieniu na +2 jak ręką odjął, tylko zaczął nierówno chodzić przez chwile po uruchomieniu go kompletnie zimnego, lecz silnik w najlepszym stanie nie jest.
SPAMU¦
Wysłany: Czw Cze 09, 2016 20:47 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Odgrzebuje.
Zmieniłem kąt wtrysku, bo trochę musiałem kręcić jak przymroziło.
Pomogło, nawet po długim postoju na mrozach zapala szybko.
Zagadka jest jednak taka - dlaczego cały czas pokazuje mi na ciepłym kąt -2 ?
Zaraz po odpaleniu na zimnych jest przyspieszony i wynosi te ok 7 stopni, po czym dąży do tego -2.
Kąt na pewno się zmieniał, bo raz ze lepiej pali, dwa jak kręciłem w stronę grodzi za dużo to nawet odpalać nie chciał.
Problem w tym, że nie wiem ile wynosi obecnie.
Przesunąłem koło maks na śrubach w stronę zderzaka czyli w lewo, ustawienie początkowe było gdzieś na środku, więc parę mm poszło.
Sprawdzałem dwoma ELM327 i różnymi wersjami Torque, ciągle -2.
Ja sie kątem bawiłem 3 lata temu, to co napisze pewnie Ci nie pomoże ale jest jedna ciekawa kwestia ktorą zauważyłem. Wyjściowo miałem - 0,5 i problemy z odpaleniem w zimie. Ponieważ nie miałem doświadczenia w regulacji kąta więc ruszyłem kołem w tym samym kierunku co Ty, że tak powiem dość konkretnie odczytałem +4 i wyskoczył mi błąd ale teraz już nie pamietam czego tyczył się. Wróciłem ciut w prawo , robie pomiar i dalej to samo +4, jeszcze pokręciłem w różnych kierunkach i dalej to samo, ten sam pomiar. czik cały czas sie palił ( błąd ) dopiero po skasowaniu go elm czytał wartość realna kąta. Ostatecznie ustawiłem na +2,5 i jest OK. Jeszcze jedna rzecz, u mnie jest nie wielka różnica wartości kąta na zimnym i ciepłym silniku na biegu jałowym.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum