[wolftek]

Przy hamowaniu i to przy małej prędkości słychać takie (szu ,szu, szu)aż do całkowitego zatrzymania ,pedał że się tak wyraże hamulca lekko wibruje pod nogą ,nie mam tego dobrze słyszalnego szurania gdy czasem (szczególnie na wybojach) zapalają się lampki abs i hamulca które giną dopiero po wyłączeniu i włączeniu silnika.Tarcze, klocki założone nowe a efekt pozostał .Nie wiem czy dobrze kombinuje że to któryś z halotronów lub pierścieni ,tylko który i jak to zdiagnozować najlepiej bez rozbierania.Gdzie są końce kabli od czujników?.Widziałem pierścienie (przód) na e-bay za jakieś grosiki,na tył nie widziałem .Czy pierścienie tylne są i czy można je wymienić czy też trzeba kupić całość i gdzie bo na aledrogo nie tanio.

[SPAMU¦]

[seraph]

Wyłącz ABS (wyciągając bezpiecznik) i sprawdź czy bez niego ustąpiło - będziesz wiedział czy dobrze kombinujesz. A które koło to już musisz chyba pooglądać.

[wolftek]

Nie bardzo o taką poradę mi chodziło.Jak już piszesz to pisz konkretnie tj.który bezpiecznik w której skrzynce i co mi to da, bo rozumiem że jak zaświeci mi się ciągle abs i hamulce to abs mam wyłączony.Co do koła to już je kiedyś widziałem i bardziej chodziło mi na tym gdzie się ewentualnie wpiąć z oscyloskopem żeby zobaczyć jak działają czujniki od abs bo podłączenie pod komp jest niemożliwe bo kilku już stwierdziło że nie mają oprogramowania do mego "wynalazku".

[Kamil97]

mam te samą przypadłość co Ty w Roverku 25 (1.4 103km) mechanik powiedział że prawdopodobnie czujnik świruje i trzeba było go wymienić

[wolftek]

Nie kumam .To wymieniłeś to i przestało czy jak.Też u cb te szuranie takie głośne i objawy identyczne czyli lampki abs i hamulca gasną tylko jak zgasisz i odpalisz.

[Kamil97]

Nie wymieniłem ale zbieram się do tego i zbieram. Prawdopodobnie to czujnik, a moja teoria wygląda następująco podczas hamowania z małej prędkości czujnik od czytuje tak jakby koła zablokowały się na asfalcie i sunęły dalej a zadaniem abs jest temu zapobiec ( zapobiec sunięciu się kół) i móc normalnie skręcać podczas ostrego hamowania. Objawy są identyczne jak u Ciebie, dodam jeszcze że u mnie w zimę gdy wjechałem w jakąś większą ilość śniegu to też wywalało mi kontrolkę od abs i hamulca ręcznego. Po zgaszeniu silnika i po ponownym uruchomieniu oczywiście problem znika dodatkowo u mnie ta kontrolka wyskakuje przy szybszej jeździe +/- 150 km/h i tak jak napisałeś na nierównościach. A kiedy juz się świeci ta kontrolka abs to go nie ma i wtedy nic nie szura i mogę zablokować koła.

Pozdrawiam

[wolftek]

Czyli wygląda na to że to chyba typowy problem.U mnie przy większych prędkościach lampki też się zaświecały ale rzadko .Może w przyszłym tygodniu wezmę się za to bo nie lubie jak coś jest nie tak, to napiszę co było .A swoją drogą to ciągle coś się dzieje ,tylko dobrze że przeważnie drobiazgi typu przetarty przewód chłodnicy i wyciek,pęknięta pompka paliwa (gumowa gruszka),spadnięta rura od turbo w trasie 1500km (sobota noc ,na szczęście 100km od domu więc powrót),wydłużenie linki sprzęgła i ciężko wchodzące biegi w trasie (600km od domu ,wieczór) zaczyna już mnie to wkurzać. Pozdrówka.

[ Dodano: Pon Sie 22, 2016 17:01 ]
Winny był skorodowany i szczerbaty pierścień abs .Po wymianie nic nie szura ,nic się nie świeci .Zdiagnozowano anomalie (koło prawy tył) programem od R25 oraz potwierdziłem wzrokowo (demontaż koła i tarczy ham.) .Wymiana całej piasty tył firmy Tora ,koszt na aledrogo 207 z przesyłką .Problem jedynie z brakiem dekielka osłaniającego nakrętkę piasty (gdzie to kupić?), gdyż starego nie dało się wykorzystać (korozja) więc na razie plastikowy korek od butelki 5 litrów (ok.5 cm) i silikon. I tak oto temat zamknięty i nikt z pasażerów nie będzie mówił że hamulce mam niesprawne.