[skym]

Witam wszystkich mam taki problem po naprawie silnika zaczolem używać oleju valvoline 10w40 i było wszystko ok cicho pracował nie dymil etc. Po przejechanie 2tys km miałem zmienić olej na nowy, kupiłem w innym sklepie rowniez taki sam olej ale po dwóch dniach zaczęły się odzywać popychacz albo zawory takie cykanie. Co może być nie tak może jakaś podróbka oleju? Czy może zalać jakiś inny? Jaki najlepiej łać olej? P. S wszystkie podzespoły silnika wspomniane zawory, popychacz etc. były wymieniane na nowe

[SPAMU¦]

[T0mekk1]

Opiszę Tobie moją sytuację, ponieważ jest podobna. Kupiłem swojego Roverka i pierwsze co zrobiłem to standardowa wymiana oleju, filtrów i płynu chłodniczego. Po przejechaniu 1 tyś. km zaczęły się stukania popychaczy. Zalałem Mannola 5W40. Wymieniłem go na świeży przedtem dolewając płukankę. Kolor po spuszczeniu był taki jakby pracował w silniku diesla. Kolejna wymiana po 1 tyś km. również z płukanką. Trzecia wymiana oleju nastąpiła bardzo szybko ponieważ wymieniałem uszczelkę pod głowicą. Kazałem mechanikowi zalać Shell Helix Ultra 5W40. Od tej pory cisza i spokój. Wniosek u mnie taki, że syf z oleju w silniku prawdopodobnie przytkał popychacze.

[skym]

To tak zrobię z tą płukanką. A czego używałem jakiś specyfików specjalnych czy ropą?

[T0mekk1]

Używałem płukanki Archoil AR2820. Mnie akurat pomogło. Zawsze to tańsze niż wymiana popychaczy na nowe.

[skym]

Dziekuje za pomoc. Płukanke zrobiłem i jest o wiele lepiej.