Forum Klubu ROVERki.pl :: [R416] Problem z akumulatorkiem
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Paul
Pią Lis 19, 2010 12:55
[R416] Problem z akumulatorkiem
Autor Wiadomość
Richi71 



Dołączył: 07 Lis 2006
Posty: 9
Skąd: Krakow



Wysłany: Pon Cze 04, 2007 06:56   [R416] Problem z akumulatorkiem
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 1996

Witam,

mam pewnien kłopot z moim roverkiem 416 si 96 rok. mianowicie co 1,5 miesiaca pada mi akumulator. Pomiar pradu ładowania wskazuje ze jest wszystko oki, elektryk twierdzi ze zadnych zwarć nie ma( mówi ze sprawdzal) wymienione szczotki plus mala regeneracja alternatora. nowka akumulator...a jednak, no nie jest tak jak byc powinno:( nie wiem za bardzo gdzie szukać pomocy, czy ktos moze zna dobrego elektryka w krakowie który nie potraktuje auta po łebkach? nie ukrywam ze auto jest mi potrzebne i troche duzo nim krece no i musi byc supersprawne i nie mam czasu na ciagle zostawianie go na troche w roznych servisach. niestety Pan Miodowicz elektryka sie nie bawi.

AndrewS: poprawilem temat watku, stosuj sie do zasad panujacych na forum
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Wto Gru 28, 2010 00:29, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Pon Cze 04, 2007 06:56   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
AndrewS 
Klubowicz





Pomógł: 159 razy
Dołączył: 27 Lut 2001
Posty: 3642
Skąd: Puławy

Rover 800

Wysłany: Pon Cze 04, 2007 07:22   

zapytaj elektryka jaka jest wartosc pradu z aku przy zalaczonym alarmie i zamknietym samochodzie, a moze czasami zapominasz lampki zgasic w srodku :mrgreen:
_________________
Pozdrawiam Andrzej
Rover 800, byl 214 Si 95
FSO 125p 1.4 16V MPI
Jawa 350
 
 
 
Richi71 



Dołączył: 07 Lis 2006
Posty: 9
Skąd: Krakow



Wysłany: Pon Cze 04, 2007 08:54   

AndrewS napisał/a:
zapytaj elektryka jaka jest wartosc pradu z aku przy zalaczonym alarmie i zamknietym samochodzie, a moze czasami zapominasz lampki zgasic w srodku :mrgreen:


nie ma zapalonych lampek...ale doceniam poczucie humoru ;) ładowanie powyzej 14 a przy zamknietym samochodzie ponoc wszystko oki. nie wiem co to za czary ze sie rozladowuje. kable wysokiego napiecia moga byc za to odpowiedzialne ze w czasie pracy cos wiecej przez nie ucieka?
 
 
 
AndrewS 
Klubowicz





Pomógł: 159 razy
Dołączył: 27 Lut 2001
Posty: 3642
Skąd: Puławy

Rover 800

Wysłany: Pon Cze 04, 2007 09:08   

Richi71 napisał/a:
kable wysokiego napiecia moga byc za to odpowiedzialne ze w czasie pracy cos wiecej przez nie ucieka?


nie, bo wtedy pracuje alternator
w takim razie przydalo by sie monitorowanie napiecia aku podczas jazdy, moze ladowanie z czasem po nagrzaniu itp. ginie, albo alternator sie nie wzbudza odrazu, lampka ladowania swieci po przekreceniu zaplonu ??
_________________
Pozdrawiam Andrzej
Rover 800, byl 214 Si 95
FSO 125p 1.4 16V MPI
Jawa 350
 
 
 
Brt 
mgz insz.




Pomógł: 1052 razy
Dołączył: 07 Cze 2004
Posty: 11396
Skąd: Dolny Śląsk



Wysłany: Pon Cze 04, 2007 09:42   

A czy aku umiera tak nagle, czy po dłuzszym postoju (noc)?? Czy jak naładujesz aku to znowu masz na 1,5 miesiaca spokkój, czy aku jest trup i musisz kupować nowy??
Ogólnie dziwna sytuacja :|
_________________
Pozdrawiam - Brt
 
 
Richi71 



Dołączył: 07 Lis 2006
Posty: 9
Skąd: Krakow



Wysłany: Pon Cze 04, 2007 12:35   

dziwna to malopowiedziane. umiera czasami od razu. pali rano, jade do pracy..wychodze po 9 h i dupa..zdechniety. lampka kontrolki wszystko oki. nie wiem co sie dzieje. po robocie z uszczelka glowicy same cyrki z tym sa.
akumulator potem musze ładowac i znowu jest spokoj na jakis czas.
 
 
 
damian_kaminski 




Dołączył: 30 Maj 2007
Posty: 14
Skąd: Przychojec



Wysłany: Pon Cze 04, 2007 13:09   

Jesli chodzi o dobrego elektryka w krk to polecam zaklad na ul. Paproci! Jest opisany na stronie roverki, sam tam bylem tez w zwiazku z aku i zrobili:) a tak na marginesie, aku rozladowuje Ci sie po deszczu? jesli tak to ja mialem zatkane odplywy i zalewlo mi elektryke i sie rozladowywal:/ ale znalezli to i oczyscili :)
 
 
 
Paul 




Pomógł: 216 razy
Dołączył: 17 Lip 2002
Posty: 2535
Skąd: Leszno



Wysłany: Pon Cze 04, 2007 13:20   

Hola, hola :D A pewne jest, że to aku? A jak się światła wtedy zachowują?
Jeżeli tylko rozrusznik nie kręci, to może to tylko jest automat sztachnięty i nie zawsze łapie, jak się należy?
 
 
Richi71 



Dołączył: 07 Lis 2006
Posty: 9
Skąd: Krakow



Wysłany: Pon Cze 04, 2007 13:26   

wszystko przygasniete, jak przy rozladowanym aku. centralny ledwie dzwiga blokady. totalnie martwa bateryjka zipnie raz..a potem juz przeskakuje takie tarkotanie jak nie moze obrocic.
mam nowke centre future z wziernikiem naladowania. przez kilka dni zielone swiatelko a potem czarne az do jego rozladowanej smierci.
cos mi zzera prad i niekoniecznie po deszczu.
prad ladowania jak pisalem wczesniej jest oki. na poelnym obciazeniu swiatel klima went radio itp...wszystko oki, powinien ladowac i miernik pokazuje ze niby laduje. uzbrojony alarm nie pobiera wiele, tez nie powinien tego tak"rozwalic"
bedzie z tym chyba bardzo ciezko dojsc co i jak. czy cos mam przetarte i czasami mi styka i robi zwarcie czy jak.
serio zachodze w glowe co to ma byc, bo czasami to taka ruletka...odpali czy nie. a autko to jest za ladne na takie watpliwosci:)
 
 
 
Paul 




Pomógł: 216 razy
Dołączył: 17 Lip 2002
Posty: 2535
Skąd: Leszno



Wysłany: Pon Cze 04, 2007 14:02   

Heh, no to obstawiam aku - nowy, niekoniecznie znaczy sprawny :(
Podjedź do jakiegoś szpeca, niech Ci go pomierzy na obciążeniu.
 
 
AndrewS 
Klubowicz





Pomógł: 159 razy
Dołączył: 27 Lut 2001
Posty: 3642
Skąd: Puławy

Rover 800

Wysłany: Pon Cze 04, 2007 15:45   

piter34 mial taki problem ze komp po wylaczeniu zaplonu nie odlaczal przekaznika glownego
a ja mialem taki przypadek ze zrobilo sie zwarcie w alternatorze i on rozladowywal aku
moze sprobuj na noc wyciagac wtyczke od alternatora, potem moze bezpieczniki od kolejnych obwodow
a najlepiej to sprawdzic jaki prad plynie po wylaczeniu zaplonu i zamknieciu samochodu, usterka jest upierdliwa, bo nie zawsze sie ujawnia, moze trzeba poprostu czesto sprawdzac wartosc pradu na postoju za ktoryms razem trafisz
_________________
Pozdrawiam Andrzej
Rover 800, byl 214 Si 95
FSO 125p 1.4 16V MPI
Jawa 350
 
 
 
piter34 




Pomógł: 775 razy
Dołączył: 06 Sie 2003
Posty: 7421
Skąd: Kraków

Rover 800

Wysłany: Wto Cze 05, 2007 10:51   

Richi71 napisał/a:
Pan Miodowicz

"Midowicz"

Co do reszty:
Należy sprawdzić prąd rozładowania akumulatora na postoju. Odłączyć akumulator, wpiąć miernik szeregowo między ujemną klemę i elektrodę akumulatora, odczytać wskazanie, PRZEKRĘCIĆ KLUCZYK W STACYJCE DO POZYCJI ZAPŁON, WYJĄĆ KLUCZYK, odczytać po chwili i po minucie.
_________________
Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum :)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R416]problem z abs
sakura Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 10 Pon Kwi 15, 2013 22:26
sakura
Brak nowych postów [R416] ABS problem
pasozyt23 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 3 Sob Sty 03, 2009 16:48
kamolek
Brak nowych postów [R416] Problem po HGF
ralfi83 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 26 Nie Sty 22, 2012 22:26
truten23
Brak nowych postów [R416] PROBLEM Z VIN
cinek76 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 6 Pon Lis 17, 2008 09:36
cinek76
Brak nowych postów [R416] Problem z ABS-em
coona Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 20 Pon Sie 13, 2007 08:00
Brt



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink