Wysłany: Sob Lip 14, 2007 20:09 [214Si 97'] Olej w zbirniczu wyrównawczym - uszczelka?
Witam,
W zbiorniczku wyrównawczym ubyło mi płynu chłodzącego oraz pojawiły w nim się ślady oleju. Na korku od zbiorniczka jest osad, konsystencją przypominający masło. Wszystko wskazuje na walniętą uszczelkę Wszystkie te objawy dostrzegłem dość szybko, bo po przejechaniu kilku kilometrów po zatrzymaniu zaobserwowałem kapanie z przodu maski. Wyciekał małą strużką płyn chłodzący z łączenia grubego przewodu z cieńszym zaraz przy chłodnicy z przodu auta. Przed tą krótką trasą było wszystko OK! Wiem to na 100% bo zanim wyruszyłem uzupełniałem stan oleju i przy okazji zerknąłem na inne podzespoły. Mam pytanie, czy może się to przydarzyć w przypadku jak się wleje za dużo oleju? Przed wlaniem oleju bagnet wskazywał minimum, i albo robiłem to na nierównej powierzchni albo wlałem go za dużo bo teraz jest go tyle, że cały bagnet jest pokryty olejem!
_________________ Rover 200Si 1,4 kat 16V 97' - Nightfire
SPAMU¦
Wysłany: Sob Lip 14, 2007 20:09 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
może poprostu płyn chłodzący Ci trochę uciekł do miski
takie coś też wskazuje, razem z pozostałymi objawami, na HGF
Że to uszczelka to wiem Pytanie czy przyczyną mogło być wlanie przeze mnie zbyt dużej ilości oleju do silnika? A pytam dla tego, bo dopiero co zmieniałem tą uszczelkę i przejechałem na niej trochę ponad 1 bak! I nie wiem, czy to moja wina, czy mechanik coś spartolił?
I jeszcze jedna sprawa, ile można przejechać z takimi objawami? Dojadę do warsztatu oddalonego o 15-20km?
_________________ Rover 200Si 1,4 kat 16V 97' - Nightfire
Pomógł: 6 razy Dołączył: 30 Mar 2006 Posty: 158 Skąd: Zator
Wysłany: Nie Lip 15, 2007 07:41
Artus2000 napisał/a:
sTERYD napisał/a:
może poprostu płyn chłodzący Ci trochę uciekł do miski
takie coś też wskazuje, razem z pozostałymi objawami, na HGF
Że to uszczelka to wiem Pytanie czy przyczyną mogło być wlanie przeze mnie zbyt dużej ilości oleju do silnika? A pytam dla tego, bo dopiero co zmieniałem tą uszczelkę i przejechałem na niej trochę ponad 1 bak! I nie wiem, czy to moja wina, czy mechanik coś spartolił?
I jeszcze jedna sprawa, ile można przejechać z takimi objawami? Dojadę do warsztatu oddalonego o 15-20km?
oddaj paprokowi auto o 15-20km się ie martw nic się nie stanie tylko nie szalej....
Wymieniales uszczelke pod glowica? czy moze mechanik (tak jak u mnie) uzyl starej i zlozyl na silikon Pozniej za 3 razem kiedy dotknelo mnie HGF nie splanowal glowicy i uzyl nowej uszczelki - za czwartym razem zmienilem mechanika... bol ustapil.
Pozdrawiam,
Ps.
Warto zmieniac szpilki przy ktoryms z kolei odkrecaniu glowicy... lubia sie urywac
_________________ Chiptuning: R25, R45, R75, 200/600 SDi, BMW (tuning, dpf serwis), VW Group (tuning, dpf serwis)
ROVER 75/ZT: diagnostyka, kodowanie, adaptacja zegarów, dodawanie kluczyków: używane piloty, nowy transponder (immo)
Kontakt: PW, 512 208 367, marek@roverki.eu
nie wiem, czy to moja wina, czy mechanik coś spartolił?
Niestety, trafiłeś na niesolidnego mechaniora. Na twoim miejscu szybko udałbym się do niego z reklamacją, żeby (gdy przejedziesz więcej kilometrów) nie zwalił winy na ciebie (auto).
Aha, i lepiej nie wspominaj mu o tym, że przeholowałeś z olejem (może nie przelałeś, tylko rzeczywiście auto stało na nierówności).
Ant napisał/a:
I jeszcze jedna sprawa, ile można przejechać z takimi objawami? Dojadę do warsztatu oddalonego o 15-20km?
Jasne.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
za czwartym razem zmienilem mechanika... bol ustapil
Widzę, że jesteś z Warszawy Możesz podać namiary na tego mechanika który wyleczył Twoje autko I przy okazji pamiętasz może ile Cię kosztowała ta naprawa u niego?
_________________ Rover 200Si 1,4 kat 16V 97' - Nightfire
Wyciek płynu (niedokładne dokręcenie opaski na wężu) o którym pisałeś spowodował obniżenie stanu płynu w zbiorniku.
To łączenie to jest takie zgrzane na stałe a nie skręcone opaską. Od takiej grubej rury u góry chłodnicy odchodzi taka cienka rureczka "odgałęzienie" i na łączeniu - pod wpływem wysokiego ciśnienia jak domniemam - to łączenie okazało się być najsłabszym ogniwem całego układu i się rozszczelniło.
piter34 napisał/a:
Po HGF układ chłodniczy nie został dobrze wypłukany i teraz pojawiają się w nim resztki oleju.
Wydaje mi się, że w takim przypadku ślady oleju pojawiłyby się dużo wcześniej. Sprawdzałem to praktycznie przed każdym wyjazdem, co jest chyba zrozumiałe po takiej naprawie.
Aczkolwiek, obyś miał rację
_________________ Rover 200Si 1,4 kat 16V 97' - Nightfire
To łączenie to jest takie zgrzane na stałe a nie skręcone opaską. Od takiej grubej rury u góry chłodnicy odchodzi taka cienka rureczka "odgałęzienie" i na łączeniu - pod wpływem wysokiego ciśnienia jak domniemam - to łączenie okazało się być najsłabszym ogniwem całego układu i się rozszczelniło.
No tak... To czasem pęka.
Artus2000 napisał/a:
Wydaje mi się, że w takim przypadku ślady oleju pojawiłyby się dużo wcześniej. Sprawdzałem to praktycznie przed każdym wyjazdem, co jest chyba zrozumiałe po takiej naprawie.
Aczkolwiek, obyś miał rację
Mogę się mylić. Najlepiej podjedź do mechaniora i przedstaw sprawę.
Oby tylko nie oskarżył Ciebie o przegrzanie silnika (był wyciek) i na to zwalił winę za ponowny HGF.
_________________ Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum
To łączenie to jest takie zgrzane na stałe a nie skręcone opaską. Od takiej grubej rury u góry chłodnicy odchodzi taka cienka rureczka "odgałęzienie" i na łączeniu - pod wpływem wysokiego ciśnienia jak domniemam - to łączenie okazało się być najsłabszym ogniwem całego układu i się rozszczelniło.
Caly taki waz Michaelp kupil w Artbizar za kilkadziesiat zlotych.
Waz od R25 tez pasuje, jest moze delikatnie przesuniety w lewo, ale pasuje.
Wymiana go to jakies.... hmmm... 5 min roboty Ostroznie z cybantami - lubia pekac przy dokrecaniu
Lepiej chyba wymienic niz... latac.
Pozdrawiam,
Ps.
Dane warsztatu podalem.
_________________ Chiptuning: R25, R45, R75, 200/600 SDi, BMW (tuning, dpf serwis), VW Group (tuning, dpf serwis)
ROVER 75/ZT: diagnostyka, kodowanie, adaptacja zegarów, dodawanie kluczyków: używane piloty, nowy transponder (immo)
Kontakt: PW, 512 208 367, marek@roverki.eu
Ok. Auto stoi u mechanika i zostanie wymieniona uszczelka ze wszystkimi "bajerami" Mechanik z polecenia, przetestowany, ponoć zna się na rzeczy. Mam jednak pytanie jak sprawdzić czy po naprawie wszystko z uszczelką jest OK? Nie wiem, sprawdzić ciśnienie w cylindrach? Czy może jest jakiś inny sposób? Nie to żebym nie ufał chłopakowi w jego fachowość, ale każdy może się pomylić a ja jutro tj. we środę odbeiram samochód a we czwartek mam zamiar udać się w trasę 300km nie chciałbym aby spotkała mnie jakaś nieprzyjemna niespodziewanka w podróży
_________________ Rover 200Si 1,4 kat 16V 97' - Nightfire
Mam jednak pytanie jak sprawdzić czy po naprawie wszystko z uszczelką jest OK?
Zapytaj go jakim momentem i w jakiej kolejności dokręcał śruby głowicy oraz czy sprawdził, czy te stare się nadają do użytku.
Odpal silnik, pozwól mu się nagrzać i poczekaj na włączenie się wentylatora, obserwuj poziom płynu w zbiorniku.
_________________ Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum
Popros zeby oddal Ci stare sruby i sprzedaj je na allegro
Szczerze mowiac, nie wiem jakim momentem dokrecali u mnie i w jakiej kolejnosci ale... jezdze do dzisiaj
Pozdrawiam,
_________________ Chiptuning: R25, R45, R75, 200/600 SDi, BMW (tuning, dpf serwis), VW Group (tuning, dpf serwis)
ROVER 75/ZT: diagnostyka, kodowanie, adaptacja zegarów, dodawanie kluczyków: używane piloty, nowy transponder (immo)
Kontakt: PW, 512 208 367, marek@roverki.eu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum