Wysłany: Wto Wrz 04, 2007 09:53 [R416] Problem z alarmem
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 1996
Witam
Zauważyłem ze w moim roverku nie działają czujniki ultradźwiękowe, alarm mam fabryczny, poza tym zastanawiam się czy jest w nim czujnik wstrząsów czy nie?
Gdzie montowany jest alarm w tym modelu Rover 416si 96r
Może ktoś jest zorientowany w temacie
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Sro Gru 29, 2010 22:58, w całości zmieniany 2 razy
SPAMU¦
Wysłany: Wto Wrz 04, 2007 09:53 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Jeśli masz czujniki ultradźwiekowe, to mogły się uszkodzić, a może poprostu gdzieś się kabelki poprzerywały...
Poza tym na aktywację dozoru wnętrza trzeba trochę poczekać
Centralka alarmu jest za konsolą środkową.
Czujnika wstrząsowego w R400 nie ma
wstawiaj w przyszłości nawiasy
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
zdemontowałem ten czujnik ultradźwiękowy - dochodzą so niego 3 przewody +, - i sygnałowy. Napięcie dochodzi i tak się zastanawiam jakim stanem + czy - pobudzić alarm. Tak myślałem przez rezystor ze 100om podąć na kabelek sygnałowy + albo - i zobaczyć czy uszkodzony jest czujnik czy cos w centralce
Wsadzałem rękę przez otwarte okno - nic sie nie działo przy włączonym alarmie. Próbowałem pobudzić alarm stanem wysokim +12v i niskim 0v, ale tez nie nic, poza tym na wyjściu czujnika caly czas jest 8,4V, nic sie nie zmienia jak ruszałem tym czujnikiem, wiec pewnie czujnik uszkodzony i centrala tez. Jak cos z tym wymyśle to dam znac
A myślał ktoś z was o dołączeniu czajnika wstrząsów? Myślałem żeby go wpiąć pod czujnik ultradźwiękowy w podsufitce. Bo w sumie co to za alarm jak każdy może z buta pociągnąć w drzwi i nic sie nie załączy.... Szukałem na allegro tych czujników wstrząsowych ale nie znalazłem, może pod inna nazwa sa. A jak nie to sam do zrobię, w sumie to nic trudnego dla elektronika
Jeżeli ktoś ma jakieś doświadczenia w tej materii to może się podzieli
pozdrawiam
[ Dodano: Sro Wrz 26, 2007 10:53 ]
aha dodam ze czujnik ultradzwiekowy naprawilem, mial zimne luty i zasniedziale koncowki
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Do czasu kiedy klakson nie zaczął przeraźliwie wyć 
- Działa 
