Forum Klubu ROVERki.pl :: [R214si '98] Wskaźnik paliwa
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R214si '98] Wskaźnik paliwa
Autor Wiadomość
keraj83 



Dołączył: 03 Paź 2007
Posty: 61
Skąd: Żagań



Wysłany: Sro Paź 03, 2007 22:21   [R214si '98] Wskaźnik paliwa

Witam. Czy ktoś mógłby mi wyjaśnić takie zjawisko? Kupiłem Roverka 214si z 98 roku. Chcąc przekonać się ile mógłbym przejechać na pełnym baku. Dodam że wskaźnik paliwa znajdował się bardzo nisko (praktycznie nachodził na pasek z rezerwą). Będąc na stacji paliw zatankowałem do pełna, a wskaźnik paliwa wzniósł się na samą górę. To co mnie zaciekawiło to że zatankowałem jedynie 27 dm3 a podobno zbiornik paliwa w tym modelu posiada znacznie więcej bo aż 50 l. Sam nie mogę tego pojąć, bo przecież 1 dm3 = 1 l. Czy istnieje możliwość by wskaźnik funkcjonował niewłaściwie ?

[ Komentarz dodany przez: thef: Pon Paź 08, 2007 18:06 ]Delikatny retusz tematu.
Ostatnio zmieniony przez thef Pon Paź 08, 2007 17:07, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Sro Paź 03, 2007 22:21   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
Brt 
mgz insz.




Pomógł: 1052 razy
Dołączył: 07 Cze 2004
Posty: 11396
Skąd: Dolny Śląsk



Wysłany: Sro Paź 03, 2007 22:31   

nieeee pracuje właściwie :lol: ten wskaxnik jest małoprecyzyjny. Żeby wlać około 50 litrów to trzeba wyjeździć paliwo do stanu pniżej czerwonego pola, a później lać pod korek. Mój rekord to 48,5 litra ;)
_________________
Pozdrawiam - Brt
 
 
keraj83 



Dołączył: 03 Paź 2007
Posty: 61
Skąd: Żagań



  Wysłany: Sro Paź 03, 2007 22:46   

Rozumiem przez to że wskaźnik z końcem poziomu czerwonego nie oznacza wcale pustego baku, czy dobrze zrozumiałem ? W przypadku wyjeżdżenia paliwa do zera nie będzie problemów z odpaleniem auta po dolaniu np. kilku zapasowych litrów ? Słyszałem że to jest szkodliwe dla silnika.

btw.
Coś czuję że będę musiał spędzić na tym forum wiele dni :D (jestem totalnie zielony na punktcie roverków i w ogóle jakiego kolwiek auta) :wink:
 
 
 
AndrewS 
Klubowicz





Pomógł: 160 razy
Dołączył: 27 Lut 2001
Posty: 3644
Skąd: Puławy

Rover 800

Wysłany: Sro Paź 03, 2007 22:53   

keraj83 napisał/a:
W przypadku wyjeżdżenia paliwa do zera nie będzie problemów z odpaleniem auta po dolaniu np. kilku zapasowych litrów ? Słyszałem że to jest szkodliwe dla silnika.


nie jest to dobre, bo mozna uszkodzic/ zmniejszyc trwalosc pompy paliwa, na dnie zbiornika sa rozne zanieczyszczenia wiec pompa moze sie przytkac, a konkretnie jej sitko, odradzam takie zabawy
_________________
Pozdrawiam Andrzej
Rover 800, byl 214 Si 95
FSO 125p 1.4 16V MPI
Jawa 350
 
 
 
Paul 




Pomógł: 216 razy
Dołączył: 17 Lip 2002
Posty: 2534
Skąd: Leszno



Wysłany: Sro Paź 03, 2007 22:59   

keraj83 napisał/a:
W przypadku wyjeżdżenia paliwa do zera nie będzie problemów z odpaleniem auta po dolaniu np. kilku zapasowych litrów ?

Problemu nie powinno być, tylko możesz potrzebować więcej kręcenia, żeby zassał paliwo, chyba że:
keraj83 napisał/a:
Słyszałem że to jest szkodliwe dla silnika.

Dla silnika nie bardzo, raczej dla pompy - może się zapchać syfem z dna zbiornika.
Poza tym pompa chłodzona jest paliwem (przez zanurzenie), więc niezdrowo dla niej, jak chodzi w "pustym" baku.
 
 
R-200 



Pomógł: 48 razy
Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 744
Skąd: Ostrów



Wysłany: Czw Paź 04, 2007 20:05   

Na powietrzu i tak nie pojedzie, trzeba lać paliwo tak czy inaczej. Kilkakrotne uruchomienia pompy bez paliwa mogą skończyć się jej zatarciem. :roll: :roll:
_________________
Pozdrowienia Piotr.
 
 
Chali 




Pomógł: 3 razy
Dołączył: 30 Kwi 2007
Posty: 47
Skąd: Pruszków



Wysłany: Czw Paź 04, 2007 21:50   

Witam. Ja co prawda mam 416 ale widzę ze w 2xx jest zupełnie inna sytuacja niż w 4xx (przynajmniej w mojej) Ja zaraz po kupnie chciałem sprawdzić czy kontrolka rezerwy sie w ogóle świeci i ile mogę ewentualnie przejechać od zapalenia sie rezerwy. Okazało sie ze rezerwa owszem zapala sie ale zaraz po zapaleniu sie kontrolki auto nie ma już nic paliwa. Ponieważ wskaźnik od paliwa jest bezzwrotny sugerowałem sie tym jak opada wskaźnik od temp. (spada sporo poza kreskę min.) myślałem ze tak samo jest ze wskaźnikiem paliwa, okazało sie ze niestety ale nie jest :)
Pozdrawiam
 
 
 
AndrewS 
Klubowicz





Pomógł: 160 razy
Dołączył: 27 Lut 2001
Posty: 3644
Skąd: Puławy

Rover 800

Wysłany: Pią Paź 05, 2007 07:57   

Chali napisał/a:
Okazało sie ze rezerwa owszem zapala sie ale zaraz po zapaleniu sie kontrolki auto nie ma już nic paliwa.


calkiem mozliwe ze samochod mial juz wymieniana pompe paliwa, nowa nie koniecznie tego samego typu np. zostala zamontowana nieco wyzej i stad ten problem
_________________
Pozdrawiam Andrzej
Rover 800, byl 214 Si 95
FSO 125p 1.4 16V MPI
Jawa 350
 
 
 
mika 



Dołączyła: 14 Cze 2007
Posty: 9
Skąd: Dąbrowa



Wysłany: Pią Paź 05, 2007 08:40   

HiHI, moj R co prawda stoi teraz na policyjym parkingu rozbity,ale jak byl na chodzie robil bardzo podobne numery. ALbo kontrolka si enie zapalala wcale: tzn juz sie ciesze ze spalil troch emniej a on nagles staje ,a wskaznik doprowadzal mnie do depresji- nawet gdzy zatankowalam 48 i troche litra ten cwaniak nie podniosl sie do samej gory!i tak bylo zawsze. zwykle wlewalam jeszcze kilka razy jak juz odbil ten pistolecik ze stacji to troche sie wskaznik podnosil:)
Co ni ezmienia faktu ze Roverek jest cudowny,nawet jak stoisz w polu w deszczu i modlisz sie o benzine
 
 
 
giewu 




Pomógł: 203 razy
Dołączył: 19 Kwi 2007
Posty: 1907
Skąd: Łódź



Wysłany: Pią Paź 05, 2007 08:43   

mika napisał/a:
... ALbo kontrolka si enie zapalala wcale...
przecież w 214 nie ma w ogóle kontrolki paliwa :shock:
_________________
zanim się wygłupisz polecam: nasza strona główna, techniczny FAQ, forumowa szukajka, punkty pomógł ...
 
 
 
paff 



Pomógł: 23 razy
Dołączył: 09 Lis 2006
Posty: 560
Skąd: Bydgoszcz



Wysłany: Pią Paź 05, 2007 08:55   

ja mam 400 1.4Si i zawsz ejezdze na kilometry;) nie na wskaznik, no i zawsze staram sie tankowa cpo drodze bo to tez oszczednosc, bo wyprawa na stacje 5km nawet najtansza to zawsze jakis tam wydatek ;) a jak walczymy o 10g na litrze....to warto to robic po drodze
_________________
820ti Coupe :-) raw power
 
 
Chali 




Pomógł: 3 razy
Dołączył: 30 Kwi 2007
Posty: 47
Skąd: Pruszków



Wysłany: Pią Paź 05, 2007 20:29   

AndrewS napisał/a:
Chali napisał/a:
Okazało sie ze rezerwa owszem zapala sie ale zaraz po zapaleniu sie kontrolki auto nie ma już nic paliwa.


calkiem mozliwe ze samochod mial juz wymieniana pompe paliwa, nowa nie koniecznie tego samego typu np. zostala zamontowana nieco wyzej i stad ten problem

Raczej nie mial wymienianej. Auto przyjechalo z wloch w calosci. We wloszech jeden wlasciciel - starsza pani a przebieg tylko 92 kkm. Chyba ze pompa byla wadliwa i zostala wymieniona np. na gwaranicji ale to raczej malo prawdopodobne a tym bardziej zeby w ASO wlozyli jakas inna pompe. W sluzbowej pandzie padla mi pompa ale po 130kkm i dlatego ze jezdzilem na gazie z mala iloscia paliwa w baku ponoc musi byc min pol baku zeby pompa nie padla, niestety panowie w ASO fiata powiedzieli mi to dopiero wreczajac fakture na 1100zl za wymiane pompy :/
Pozdrawiam
 
 
 
keraj83 



Dołączył: 03 Paź 2007
Posty: 61
Skąd: Żagań



Wysłany: Nie Paź 07, 2007 09:19   

Sprawa tyczy się tego iż mam w tym momencie wskaźnik paliwa równo z rezerwą (czerwona krecha) i przy tankowaniu na stacji mogę wlać co najwyżej max 30 litrów. Przecież zbiornik ma 50 l. ? Czyżby te brakujące 20 l. znajdowały się poniżej rezerwy ? Co o tym sądzicie ?
 
 
 
eszet 




Pomógł: 8 razy
Dołączył: 14 Maj 2007
Posty: 156
Skąd: Osiek k/Oświęcimia



Wysłany: Nie Paź 07, 2007 18:19   

keraj83 napisał/a:
wskaźnik paliwa równo z rezerwą

Te wskażniki są baardzo nieprecyzyjne
_________________
Był Roverek....i jeszcze będzie !! !
 
 
keraj83 



Dołączył: 03 Paź 2007
Posty: 61
Skąd: Żagań



Wysłany: Nie Paź 07, 2007 22:27   

Czyli mogę liczyć na to że mam zapas ok 20 l. poniżej rezerwy na wskaźniku skoro od punktu czerwonego do pełnego baku jest ok 30 l. ? To że wskaźnik jest nie precyzyjny nie zmienia faktu iż kocham swojego Roverka :razz:
 
 
 
mbombka 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 58
Skąd: Kraków



Wysłany: Pon Paź 08, 2007 07:22   

nie 20l :D ale z tego co pamiętam z innych dyskusji to coś ~10l , a to dlatego że wskazówka pokazuje pełny bak nie wtedy gdy jest tam 50l tylko dużo mniej gdyż sporo jeszcze mieści się po 'odbiciu' dystrybutora, aczkolwiek nie zawsze chce wejść :/
 
 
 
thef 



Pomógł: 387 razy
Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 4424
Skąd: Oświęcim



Wysłany: Pon Paź 08, 2007 17:05   

Odbijanie pistoletu bardzo często jest spowodowane ciśnieniem panującym w zbiorniku. Radzę nalać pod korek (aż zobaczysz paliwo w rurze wlewowej) i wtedy będziesz wiedział tak na prawdę ile weszło przy tankowaniu, a ile było przed.
 
 
giewu 




Pomógł: 203 razy
Dołączył: 19 Kwi 2007
Posty: 1907
Skąd: Łódź



Wysłany: Pon Paź 08, 2007 17:08   

thef napisał/a:
Odbijanie pistoletu bardzo często jest spowodowane ciśnieniem panującym w zbiorniku...
a jeszcze częściej czujnikiem (zaworem bezpieczeństwa) zainstalowanym w końcówce "pistoletu" na stacji benzynowej ;)
thef napisał/a:
...Radzę nalać pod korek (aż zobaczysz paliwo w rurze wlewowej) i wtedy będziesz wiedział tak na prawdę ile weszło przy tankowaniu, a ile było przed.
i to jest JEDYNY PRAWIDŁOWY !! sposób sprawdzania spalania na podstawie ilości zatankowanego paliwa
_________________
zanim się wygłupisz polecam: nasza strona główna, techniczny FAQ, forumowa szukajka, punkty pomógł ...
 
 
 
eszet 




Pomógł: 8 razy
Dołączył: 14 Maj 2007
Posty: 156
Skąd: Osiek k/Oświęcimia



Wysłany: Pon Paź 08, 2007 18:37   

Ja tam zawsze tankuję na tej samej stacji,przy tym samym dystrybutorze(na wsi nie ma zbyt wielkiego wyboru :lol: ) i ostatnio zawsze do drugiego wybicia.Raczej mało prawdopodobne,żeby zmieniała się pozycja czujnika w pistolecie.Mimo to zaobserwowałem,że raz potrafi wziąść 6,5 a raz 9 :/ .To chyba zależy też od kąta ustawienia pistoletu przy "dobijaniu"
No chyba,że czasami mam ciężkie buty :razz: .Albo lambda mi pada :neutral:
_________________
Był Roverek....i jeszcze będzie !! !
 
 
nook 



Dołączył: 11 Lip 2007
Posty: 8
Skąd: Wrocław



Wysłany: Pią Paź 12, 2007 04:23   

witam

u mnie też są podobne problemy - wskaźnik jest nieprezycyjny, jak zostaje ok 15 l w baku to na wskazniku juz tak jakbym jechał na oparach - liczyć kilometry trzeba :>
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [r214si] wskaznik paliwa opadł pływak
sabatino12 Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 3 Sro Kwi 04, 2012 20:57
Kozik
Brak nowych postów [R214Si] Wskaźnik temperatury, położenie
greg-si Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 16 Wto Wrz 20, 2011 07:25
Gość
Brak nowych postów [R214si] Wskaźnik temperatury nie działa
torn Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 2 Sro Lut 27, 2008 17:00
Gość
Brak nowych postów [R214Si 97r] Szalejący wskaźnik temperatury?
o co chodzi :(??
donmulanka Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 22 Wto Kwi 01, 2008 10:44
luqar
Brak nowych postów [R 200] wskaźnik paliwa
Fafnoscie Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 0 Sob Paź 26, 2013 17:44
Fafnoscie



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink