Typ: SDi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1999
No i nabroiłem. Nadziałem się na hak Omedze. Straty w Rover-ku to: na pewno do wymiany chłodnica wody, chłodnica klimy - jeszcze sprawdzimy, obudowa-stojan wentylatorów chyba da się posklejać. W związku z tym teraz muszę wstawić go na warsztat i przy okazji będziemy reperować stara usterkę o której pisałem w innym poście ( przedmuch spalin do układu chłodzenia). Trzeba będzie zdjąć głowicę i będę to robił u kolegi mechanika ale on nigdy nie zdejmował "czapki" w Rover-ku. Czy macie jakieś sugestie, rady, pułapki typowe dla silniczka serii "L" co byśmy nie nabroili.
pozdr.
_________________ radko
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Nie Sty 02, 2011 17:29, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Wto Sty 15, 2008 09:57 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
buuuu co do głowicy, to wszelkie pomoce znajdziesz w RAVE zapewne. Niesteyy na forum w znikomej liczbie diesli zdejmowano głowice, ale moze ktoś pomocny siezjawi Thef zapewnie wspomoże poradą, chociaż sam nie naprawiała swojego auta
Pomógł: 387 razy Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 4424 Skąd: Oświęcim
Wysłany: Wto Sty 15, 2008 10:49
Głowica jak głowica . Na pewno (skoro jest przedmuch spalin) trzeba dać ją na test szczelności czy aby nie ma pęknięcia, zbadać stan szklanek (czy nie są miękie), uszczelniaczy zaworów, docieranie gniazd itp. Przy zakładaniu z powrotem koniecznie nowe szpilki - nie bawcie się w procedurę sprawdzania, lepiej dać te 130 zł (chyba tyle, teraz nie mam jak sprawdzić ceny) i mieć co do nich pewność. Skoro kolega jest mechanikiem to z pomocą rysunków z rave poradzi sobie z tą czapką. Uwaga na dokręcanie szpilek, niekoniecznie da radę wkręcić z takim momentem jak zaleca rave (grubość nowej uszczelki, stopień szlifu przy planowaniu), po ok. 1500km można spróbować dokręcić już odpowiednim momentem, ale na 95% nie będzie konieczności, bo głowica nie osiądzie bardziej. No a potem zabawa z kątem wtrysku itp. Uwaga na wiązkę przewodów silnika, łatwo ją uszkodzić przy takich pracach, a jak wiemy jest bardzo delikatna w tym silniku . Jeżeli masz 4 świece to od razu można sprawdzić tą za pompą i wymienić, bo druga okazja takiego dostępu do tej pod pompą może się nie nadarzyć (czego życzę oczywiści ).
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum