Witam, i mnie dopadła sprawa SRS.
Postąpiłem zgodnie z FAQ (czyszczenie styków, ostatecznie lutowanie) , niestety to nie pomogło.
Gwoli informacji podam co mi z tego wyszło (taki uproszczona kostka):
AUTO 1------| |-------3 FOTEL
AUTO 2------| |-------4 FOTEL
Po odłączeniu akumulatora i rozłączeniu kostki potestowałem miernikiem (opór).
Połączenie 3-4 - zwarcie czyli OK
Połączenie 1-2 - brak czyli OK
Po podłączeniu kostki miałem miałem już zwarcia na wszystkim końcówkach co (chyba ) też jest OK.
Co dalej ? Nieszczęsna taśma pod kierownicą ?
Pozdrawiam
Marcin Szczygielski
SPAMU¦
Wysłany: Pon Sty 14, 2008 08:01 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 1 raz Dołączył: 20 Sty 2007 Posty: 29 Skąd: Kraków
Wysłany: Sro Lut 13, 2008 20:51
Podepnę się pod temat bo czasami mam mały problem z świecącym się SRS, znaczy raz na czas kontrolka się świeci i nie gaśnie. Dzieje się to tylko jak auto stoi długo w słońcu i się bardzo mocno nagrzeje przy czym jak go odpalę i pochodzi chwile a potem wyłącze silnik i zapalę jeszcze raz to normalnie kontrolka gaśnie. Jak Roverek stoi w cieniu albo jak nie ma jakichś mega upałów to wszystko dziala ok.
Teraz w zimie to w ogóle nie mam z tym problemów.
Macie jakieś pomysły co to może być (podpięcie do kompa nie wykazało żadnych błędów)
Przepraszam, że odgrzebuje temat no ale nie jest dość stary.
Dzisiaj fajne słoneczko, pojechałem na co niedzielny meczyk w piłkę nożną, auto stało w słońcu. Wsiadam i coś mi miga, po chwili zauważam że to SRS. Pytanie: Czy to normalne, że jak się auto nagrzeje to coś takiego roverek świruje?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum