Wysłany: Czw Maj 08, 2008 21:55 SOLVED [r214] grzeje sie :(
R214 97r 1,4 16v
gdy długo stoję w korkach to autko mi sie mocno grzeje, normalnie wskazówka jest trochę poniżej połowy gdy stoję w korkach to zaczyna iść do góry i dochodzi do czerwonego pola:((((
wentylator działa bo był sprawdzany, ale nigdy nie słyszałem żeby sam się włączył.
Czym to może być spowodowane?? bezpiecznik? czujnik? pompa wody? termostat czy może coś innego??
P.S jeśli ktos ma to bardzo prosze o wklejenie schematu ukł. elektrycznego odpowiedzialnego za chlodzenie (lub całego) oraz tablicy z bezpiecznikami. z Góry dziekuje
AndrewS: edycja tematu
Ostatnio zmieniony przez piter34 Czw Sie 28, 2008 16:11, w całości zmieniany 2 razy
SPAMU¦
Wysłany: Czw Maj 08, 2008 21:55 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 5 razy Dołączył: 21 Lis 2007 Posty: 318 Skąd: Nowy Targ
Wysłany: Czw Maj 08, 2008 23:10
To, że się grzeje to moze byc wina termostatu.. najprawdopodobniej padł i trzeba wymienic na nowy koszt 40zł, ewentualnie zapowietrzył sie układ chłodniczy odpowietrzenie u kazdego mechanika to pare chwil.. sprawdz tez poziom plynu chłodniczego w zbiorniczku wyrównawczym. A z tym wentylatorem w roverkach to jest tak u mnie byl problem z termostatem i kipiacym plynem ze zbiorniczka naszczescie nie bylo to HGF tylko cieknaca pompa wody powodowala gotowanie wody w zbiorniczku. A wentylator w roverku przynajmniej w moim sie nigdy nie wlacza nawet jak stoje godzinami w korkach.. auto mi sie nie grzeje jedyny raz kiedy wlaczyl mi sie wentylator to wtedy kiedy wlasnie wyciekl mi caly plyn ze zbiorniczka i wskazowka temperatury podskoczyla prawie do max wtedy sie wlaczyl wentylator szybko sie zatrzymalem dolalem wody i dojechalem do mechanika..
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
a i jeszcze jedno, jeśli będę chciał spuścić cały płyn z układu to jak to zrobic??
Jest instrukcja na stronie klubowej. Artykuł o nazwie "HGF04".
themartino napisał/a:
Stan płynu chłodniczego jest OK
Termostat sprawny?
Załącz silnik, otwórz maskę i dotknij górnego węża idącego z silnika na chłodnicę, powinien być chłodny. Gdy silnik się nagrzeje, powinien dosyć szybko zrobić się gorący (bo termostat puszcza płyn na chłodnicę). Jeżeli nie zrobi się ciepły (od płynu), to prawdopodobnie termostat się zaciął i gorący płyn krąży po silniku...
_________________ Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum
kupilem plyn w takim samym zielonym kolorze (niebieskozielonym) jak mialem ...
plynu sam nie wymienialem - ale sa na forum instrukcje (odkrecasz rurke przy chlodnicy na dole, spuszczasz plyun, potem zakrecacsz, odkrecasz srube na dole, zalewasz, dokrecasz srube jak zacznie ciec, czekasz dolewasz, odpalasz, odpowietrzasz .... )sprobuj ... pewnie plyn nasz juz na maxa stary a do tego ukladu wchodzi 4,5L chyba ... takze jak kupisz nawet ekologiczny to zaplacisz 40-50 pln a kamien z serca
Sprawdż najpierw czy wentylator pracuje jak powinien. Jeśli zdejmiesz wtyk brązowy z czujnika temperatury to po włączeniu stacyjki musi włączyć się wentylator. Jeśli tak jest to uklad wentylatora masz sprawny oprócz czujnika który można sprawdzić tylko podczas pracy silnika.
Pomógł: 31 razy Dołączył: 26 Kwi 2008 Posty: 485 Skąd: Góra
Wysłany: Pią Sie 15, 2008 21:33
U mnie tez chyba sie dosyc czesto grzeje, W/G mnie czesto włącza się wentylator chłodnicy.
Np. dziś cały dzien pada deszcz temp. nie przekaracza 20sC
a mi w trakcie krótkiego postoju pod sklepem właczył sie wentylator. Co prawda wczesniej jezdzilem po miescie jakis czas.
w upalne dni jakie były czesto wlaczal sie
Czy to normalne??? Plyn w zbiorniczku jest w pozycji max nie ubywa.
Mógłby sie zapowietrzyć układ??
Jak mogę sprawdzic czy nie jest zapowietrzony?
odkrecajac te opisana na forum srubke i jesli poleci plyn to wszystko ok. Czy wymienic plyn sposobem opisanym na forum
sprawdzcie chłodnice bo ja miałem taki sam przypadek i chłodnica była do wymiany a wentylator chodził cały czas i nie dawał rady schłodzić wymieniłem na nowa i jest oki
Pomógł: 31 razy Dołączył: 26 Kwi 2008 Posty: 485 Skąd: Góra
Wysłany: Nie Sie 17, 2008 19:18
Wydaje mi się że u mnie też bez wymiany chłodnicy się nie obędzie.
Dziś z ciekawosci podniosłem maskę i popatrzyłem na tą chłodnicę.
Dotknąlem ją palcem to na górze sypią się te blaszki miedzy kanałami jak popiół.
Cyba nie dobrze z nią co??.
Może ktoś jest w temacie z chłodnicami i podałby jakis link gdzie można odpowiednią kupić.Niie mam klimatyzacji.
czort, miałem to samo. Wymiana chłodnicy i po kłopocie.
Chłodnicę zorganizował mój były mechanik, ale na allegro też widziałem. Bez klimy łatwiej dostać.
Nie daj sobie wcisnąć kitu pt. "ile to jest roboty przy wymianie chłodnicy". Stój obok i patrz, a zaoszczędzisz No chyba że masz zaufanego mechaniora.
Ten sam przypadek, wskazówka idzię w górę w korkach proporcjonalnie do ciśnienia we krwi . Chłodnia oryginał jest chyba z miedzianych listków, które zmieniły kolor na zielony i sypały się pokruszone liście. Kup nową, najlepiej alu - proponuje przy zakupie sprawdzić magnesem, czy to na pewno alu, bo często jakeis tanie okazje okazują się kombinowane. I po problemie. Montaż nie jest zbyt skomplikowany. Jak ktoś ze Świętokrzyskiego to mogę polecić świetny sklep z częściami do Rovera w Kielcach z niskimi cenami.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum