Wysłany: Sro Lip 11, 2007 13:06 Tuning SDi za grosze
Witam wszystkich posiadaszy Roverków SDi, wyczytałem kiedys na forum tdi o mozliwosci podniesienia dawki paliwa w pompie takiej jak w naszych silnikach. polega to na wsadzeniu opornika ok 470 om miedzy dwa przewody które ida od komp. do pompy. Ja po przestudiowaniu schematów wtrysku w moim R doszedłem ze beda to dwa z trzech przewodów odpowiadajacych za informacje zwrotna o ilosci paliwa. Przewody te to pin 1, 2 i 3 w złaczu przy pompie paliwa. Wiec wpiołem sie w te trzy przewody i wyprowadziłem sobie kabelki do kabiny podłanczajac pokolei do potencjiometru 1 Kom i doszedłem do celu. Dalej nie wiem dokładnie które to sa piny w złaczu ( bo jest tam to teraz wszystko zaizolowane i nie chce mie sie tego sprawdzac ( ciezki dostep) ale napewno pin nr 1 i jeszcze którys. Miedzy ten potencjometr wsadziłem jeszcze wyłacznik dzieki czemu nie jezdze cały czas na wiekszej dawce a potencjometrem moge sobie płynnie dobierac opór i dawke paliwa oraz moc. Która to moc naprawde jest wielka. Jak wlanczam przełacznik to zaraz mam banana na twarzy odczuwajac to kopniecie jakiego dostaje moj R. Do tego jeszcze mam zamontowane MBC dzieki czemu teraz moge bez problemu zwiekszyc doładowanie i dawke paliwa bez znacznego wzrostu kopcenia. jak dla mnie koszt tej operacji naprawde mały a korzysci takie jak po zamontowaniu BOXu który działa na tej samej zasadzie. Poprostu cos pieknego. Pozdrawiem i niech moc i moment jest z wami. a to jeszcze link do strony z której sie o tym dowiedziałem. http://forum.vwgolf.pl/vi...c181c1fa5006acb
SPAMU¦
Wysłany: Sro Lip 11, 2007 13:06 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
MBC to Manual Boost Controller, stosowany przy silnikach turbo doładowanych. Jego rola sprowadza się do, jak sama nazwa mówi, regulacji ciśnienia turbiny (czy coś w ten deseń).
Nie no wiadomo, że taki oporniczek a'la allegro nie jest dobrym rozwiązaniem, ale jeśli by całość zrobić profesjonalnie, a nie u pana Józka w szopie to ma to sens
Pomógł: 4 razy Dołączył: 15 Sie 2002 Posty: 226 Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Lip 12, 2007 14:17
BubuZR napisał/a:
MBC to Manual Boost Controller, stosowany przy silnikach turbo doładowanych. Jego rola sprowadza się do, jak sama nazwa mówi, regulacji ciśnienia turbiny (czy coś w ten deseń).
Dokładnie rzecz biorąc chodzi o sterowanie zaworem wastegate, czyli tym, który upuszcza nadmiar ciśnienia w wydechowej-turbinowej części turbosprężarki bocznym kanałem, do rury wydechowej, bez napędzania turbiny.
Wastegate jest fizycznie klapą uchylająca się w obudowie turbiny, popychaną ramieniem, sterowanym na drugim końcu przez zawór membranowy.
Po osiągnięciu przez uturbiony silnik założonego przez producenta ciśnienia doładowania, zawór wastegate upuszcza ciśnienie bokiem, nie pozwalając silnikowi doładowywać się dalej w nieskończonośc i zrobić "kaboom"
Zaworek MBC czyli manual boost control powoduje, że to my możemy ustalić, przy jakim ciśnieniu zawór wastegate się otwiera. To już nie komputer czy też wprost ciśnienie poprowadzone z kolektora dolotowego steruje wastegate'm, a my. Ustalamy naszym zaworkiem ciśnienie, przy którym ma on puścić powietrze=ciśnienie rurką wylotową połączoną z zaworem membranowym sterującym wastegate.
Dodatkową zmianą w działaniu jest to, że przy fabrycznym sterowaniu ciśnieniowym z kolektora, zawór wastegate uchyla się stopniowo, popychany przez membranę, w miarę wzrastania ciśnienia. Czyli de facto ciśnienie narasta wolniej, bo w miarę jego narastania powiększa się "dziurka", przez którą częśc ciśnienia ucieka do rury wydechowej. A zaworek MBC działa zero-jedynkowo - poniżej założnego ciśnienia na wyjściu nie ma nic, a po jego osiągnięciu na wyjściu jest ciśnienie sterujące - po prostu się otwiera (zespół kulka w otworze i sprężynka dociskająca).
Zaworek MBC zazwyczaj nie ma podziałki - do skalibrowania go warto założyć dodatkowy wskaźnik ciśnienia doładowania. Można go zostawić na stałe - fajnie wygląda i się rusza
W Roverkach diesla można wastegate bez trudu znaleźć, zaglądając "za silnik" od góry. Siedzi toto przy turbince
Więcej info: http://en.wikipedia.org/wiki/Wastegate
_________________ "Racing Is Life. Anything that happens before or after is just waiting..."
S.McQueen, Le Mans
marcinek82 zwiększenie dawki paliwa bez podniesienia ciśnienia doładowania spowoduje wzbogacenie mieszanki w efekcie dymienie z wydechu. pomijam fakt że ciśnienie nie wzrośnie liniowo tylko wprost proporcjonalnie i tak też powinna być zwiększana dawka paliwa zatem wstawienie stałego oporu (powodującego zwiększenie dawki o tą samą wartość w pełnym zakresie) nic nie da... do tego pamiętajmy że w każdym silniku inaczej wygląda stosunek powietrza d paliwa pod obciążeniem pełnym i częściowym...
nie na darmo tworzy się całe mapy do komputerów Panowie... (wyprzedzenie wtrysku, czas wtrysku, ilość wtryskiwanego paliwa, do tego wszystko to zależne od kolejnych czynników - ciśnienie doładowania, temperatura powietrza, temperatura silnika, otwarcie przepustnicy... )
chcecie to zestroić jednym czy paroma oporniczkami ?
sie składa że widziałem takowy box od środka. mieści się tam cały układ ktory zmienia te parametry dynamicznie (bardzo mozliwe ze steruje to wlasnie oporem). nie bazuje on napewno na wartościach stałych.
muszę przyznać ze jechałem audi 1.9tdi z boxem zamontowanym w niemczech i różnica jest bardzo duża. znajomy kupił to auto z zamiarem wyjęcia tego ustrojstwa ale jak zobaczylismy efekty bez to pierwszy postuju na autostradzie i podpielismy go z powrotem
Powiem tak, jak sie przesadzi z iloscia paliwa to napewno bedzie kopcic!( a ja mam potenciometr a nie stały opornik wiec moge w kazdej chwili zmieniac ilosc paliwa) a cisnienie teraz mam ustawione na 1.4 bara i mozecie pisac rozne rzeczy ze kopci ze nie zmienia wszystkich parametrów i.t.p. ale od czegos co mozna zrobic za max 5 zł nie moza oczekiwac wiele( a i tak jest to bardzo duzo w porownaniu do kosztu boxa albo chipa, stosunek kosztów do osiagnietych przyrostów mocy) A najlepsze jest to ze wszyscy sa w podziwie jak moj roverek zapie....., np. dzisiaj startowałem z honda CRX 1.6 125Km i dostała odemnie za pierwszym o 1 długosci a za drugim gdzies o 2 długosci( waga crx ok 1000kg a mojego roverka na 16" felgach ok 1200kg) wszyscy byli pod wielkim wrazeniem co potrafi MOJ ROVEREK. POZDRAWIAM.
Powiem tak, jak sie przesadzi z iloscia paliwa to napewno bedzie kopcic!( a ja mam potenciometr a nie stały opornik wiec moge w kazdej chwili zmieniac ilosc paliwa) a cisnienie teraz mam ustawione na 1.4 bara i mozecie pisac rozne rzeczy ze kopci ze nie zmienia wszystkich parametrów i.t.p. ale od czegos co mozna zrobic za max 5 zł nie moza oczekiwac wiele( a i tak jest to bardzo duzo w porownaniu do kosztu boxa albo chipa, stosunek kosztów do osiagnietych przyrostów mocy) A najlepsze jest to ze wszyscy sa w podziwie jak moj roverek zapie....., np. dzisiaj startowałem z honda CRX 1.6 125Km i dostała odemnie za pierwszym o 1 długosci a za drugim gdzies o 2 długosci( waga crx ok 1000kg a mojego roverka na 16" felgach ok 1200kg) wszyscy byli pod wielkim wrazeniem co potrafi MOJ ROVEREK. POZDRAWIAM.
Zgadzam sie z toba w 100%
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Po przeczytaniu tego co daje taki opornik to jestem pod wrazeniem:)
marcinek82: Jak wyglada sprawa sprzęgła, nie ślizga się?
I ktore to piny trzeba złączyć?
Pomógł: 1 raz Dołączył: 31 Sie 2007 Posty: 58 Skąd: Kraków
Wysłany: Pon Wrz 17, 2007 22:14
ciekawa sprawa. chodzi mi po głowie taki pomysł na delikatny tuning mojego roverka (220 sdi) otóż wpadłem na taką parodie NOSa:
w kabinie zamontowałbym przycisk ( najprostszy, nawet w miejsce halogenów których nie mam) który sterowałby dwoma rzeczami naraz :
1) włączenie potencjometru ( wyłączenie przycisku powodowałoby przepływ prądu bez oporu)
2) włączeniem do obiegu MBC - ta sprawa wyglądałaby tak że mbc byłby niczym 'bypass' sterowany przez elektrozawór na trójniku przed wastegate. włączenie przycisku kierowałoby powietrze do mbc , a wyłączenie przełączałoby elektrozawór i ciśnienie byłoby normalne.
to razem powodowałoby wzrost mocy na tyle ile nam trzeba wtedy ile nam trzeba ( np krótki start, albo wyścig, albo moment kiedy nam trzeba te kilka KM) a po wyłączeniu przycisku silnik pracowałby normalnie, i nie byłby przeciążany. co sądzicie o tym pomyśle? pytanie do fachowców :
czy to da się zrobić?
da się skalibrować odpowiednio mbc bez wskaźnika doładowania? czy można to zrobić tylko raz? tzn ustawić wszystko raz, a potem tylko włączać/ wyłączać?
dodatkowym plusem tego rozwiązania jest to że nasz samochód wtedy to 'cicha woda'
Podłączam sie pod pytanie Wazzabii-ego,czy ktoś zamontował sobie ten oporniczek i MBC jest w stanie sie wypowiedziec na temat chodzenie tego?i jak silniki sie sprawuja po dluzszym czasie uzytkowanie tego?
_________________ "...Ja Żyje Jak Chce I Nic Nie Muszę Bo Mam Czystą Dusze...."
to zbyt piekne, zbyt proste i zbyt tanie zeby bylo prawdziwe... przecierz to powinno byc dynamicznie przydzielane a nie statycznie... taki chip tuning z allegro
_________________ Sentyment do r200 silverstone pozostanie na zawsze...
Pomógł: 1 raz Dołączył: 31 Sie 2007 Posty: 58 Skąd: Kraków
Wysłany: Wto Sty 08, 2008 01:08
co prawda nie w dziale tuning ale w dziale porady techniczne klik kolega marord opisał że robi coś podobnego ( mbc sterowane elektronicznie + powerbox) czyli droższa wersja mojego pomysłu sprzed paru postów (tudzież miesięcy).
Michone, masz może fachową wiedze na temat powerboxów? ponieważ opinie się tutaj skrajnie mieszają na ten temat ( przejrzyj choćby ten topic) to dobrze byłoby ustalić wspólną wersje
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum