Forum Klubu ROVERki.pl :: [Freelander] Problem z płynem chłodniczym
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[Freelander] Problem z płynem chłodniczym

plyn chlodniczy wygladem przypomina majonez!!
Autor Wiadomość
Loczek1234 



Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 16
Skąd: Pułtusk



Wysłany: Sro Wrz 24, 2008 16:08   [Freelander] Problem z płynem chłodniczym
Typ: i Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.8 Rok produkcji: 1998

Witam. Mam problem. mam nadzieje ze ktos bedzie w stanie mi pomoc. Ostatnio zauwazylem ze w zbiorniczku wyrownawczym plynu chlodniczego znajduje sie dziwna, gesta, blado-żółta substancja przypominajaca majonez. Czego to jest oznaka ?? Czy wystarczy tylko wymiana plynu na nowy??
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Sob Gru 18, 2010 18:32, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Sro Wrz 24, 2008 16:08   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
thef 



Pomógł: 387 razy
Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 4424
Skąd: Oświęcim



Wysłany: Sro Wrz 24, 2008 16:09   

Jest to oznaka uszkodzenia uszczelki pod głowicą.
 
 
Loczek1234 



Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 16
Skąd: Pułtusk



Wysłany: Sro Wrz 24, 2008 16:13   

to chyba dosc powazna usterka, sa moze jeszcze jakies inne oznaki jej uszkodzenia??
 
 
thef 



Pomógł: 387 razy
Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 4424
Skąd: Oświęcim



Wysłany: Sro Wrz 24, 2008 16:19   

Wyciąg bagnet od oleju i zobacz czy olej też nie przypomina majonezu. Nie musi tak być ale bardzo prawdopodobne, że będzie.
 
 
Loczek1234 



Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 16
Skąd: Pułtusk



Wysłany: Sro Wrz 24, 2008 16:33   

Juz sprawdzalem. Olej jest ok. Byl wymieniany ok. 1000 km wstecz .Wiec co dalej?
 
 
piter34 




Pomógł: 775 razy
Dołączył: 06 Sie 2003
Posty: 7421
Skąd: Kraków

Rover 800

Wysłany: Sro Wrz 24, 2008 16:41   

Loczek1234 napisał/a:
Wiec co dalej?

Wymienić uszczelkę głowicy.
Poczytaj sobie o haśle HGF w technicznym FAQ na stronie klubowej.
_________________
Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum :)
 
 
thef 



Pomógł: 387 razy
Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 4424
Skąd: Oświęcim



Wysłany: Sro Wrz 24, 2008 16:41   

Jeśli olej jest ok, to znaczy, że tylko olej dostaje się do układu chłodzenia, a nie na odwrót. Zatem tego oleju powinno ubywać. Może też być tak, że kupiłeś auto w którym niedawno była zmieniana uszczelka głowicy (właśnie z powodu jej awarii) i układ chłodzenia nie został porządnie wypłukany. Może na razie obserwuj przez kilka dni co się będzie działo, tylko kontroluj przy każdym wsiadaniu do auta stan oleju, stan płynu i podczas jazdy temperaturę silnika, żeby się czasem nie przegrzał. Potem możesz zmienić płyn (najlepiej płukając przy tym porządnie układ chłodzenia) i dalej obserwować. Jeśli znów szybko zrobi się majonez to niestety uszczelka do wymiany.
 
 
Loczek1234 



Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 16
Skąd: Pułtusk



Wysłany: Sro Wrz 24, 2008 16:50   

dziekuje ci bardzo za wyczerpujaca odpowiedz :) zrobie taj jak mowisz, poczekam co bedzie dalej i napisze o tym. Pozdrawiam
 
 
thef 



Pomógł: 387 razy
Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 4424
Skąd: Oświęcim



Wysłany: Sro Wrz 24, 2008 17:16   

Tylko "z ręka na pulsie" i okiem na wskazówce temperatury ;)
 
 
Loczek1234 



Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 16
Skąd: Pułtusk



Wysłany: Sro Wrz 24, 2008 17:27   

Bede czujny napewno:) jak narazie silnik utrzymuje stala temp,
ale jak mowiles potrzeba troszke czasu..
 
 
oprawca_1978 




Pomógł: 143 razy
Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 1515
Skąd: Zegrze



Wysłany: Czw Wrz 25, 2008 12:23   

Loczek1234 napisał/a:
to chyba dosc powazna usterka, sa moze jeszcze jakies inne oznaki jej uszkodzenia??


Potencjalnie awaria nie jest taka poważna, ale biorąc nietypową konstrukcję tych nomen-omen, dobrych, mocnych i oszczędnych silników, bo właśnie ta uszczelka jest nietypowa, i a samo połączenie elementów silnika też.
I to jest największy problem z tymi silnikami.
Bardzo dużo tych silników jest po prostu niszczona przez ludzi ("mechaników"), którzy do tego silnika, przy naprawie uszczelki, podchodzą jak do "zwykłego" silnika, co jest niestety, błędem.
1. Po pierwsze - odkręcanie i dokręcanie śrub głowicy silnika. I tu też jest paradoks, gdyż producent tego silnika zaleca - co dziwi mnie niezmiernie - zupełnie wg mnie heretyczne i wręcz szalone sposoby dokręcania śrub głowicy (2 etapy po 180 stopni). Ja, gdy mi strzelił HGF w moim Poldoroverze (dwa lata temu niecałe, 102 kkm), zupełnie zignorowałem te zalecenia i odkręcałem i dokręcałem te śruby kierując się własnym pomyślunkiem i przede wszystkim, rozsądkiem, a nie tymi dziwnymi zaleceniami.
2. Po drugie - naprawa powierzchni styku głowicy i bloku silnika. W "zwykłych" silnikach tolerancja na naprawę tego jest dość duża, w silnikach klasycznych w Polonezie, jak się "zjechało" głowicę 1 mm, to nic się z tym nie działo. Za to producent silników Rovera określa tolerancję na naprawę styku głowicy na 0,2 mm (!!). To praktycznie WYKLUCZA możliwość naprawy styku głowicy na maszynach, a pozostawia jedynie ręczne dotarcie tego (też umiejętne) styku. Ja tak podszedłem w moim silniku, docierałem głowicę ręcznie, za pośrednictwem papieru ściernego nr 1000 oraz płaskiej strony szkła reflektoru krańcowego od wagonu kolejowego (jako wzorzec płaskości). Docierałem w dwóch etapach, na sucho i na morko (płyn do naczyń) do tzw. zabielenia się powierzchni głowicy. Ile mogłem zebrać materiału, nie wiem, ale były to dosłownie mikrony.
3. Po trzecie - dokręcanie śrub głowicy. W "zwykłych" silnikach, w których śruby są krótkie, grube, a uszczelki podatne (znaczy się, 'siadają' przy dokręcaniu), czyni sie to zazwyczaj w 2 -3 etapach, kończąc na momencie tak, powiedzmy, w silniku benzynowym rzędowy o rozsądnej pojemności, na wartościach 80 - 120 Nm. (W silnikach fiata w polonezach montowanych jest około 100 Nm). A w silniakch rovera - nie dośc, że producent nie zaleca dokręcania śrub zadanym momentem, to jeszcze zaleca czynić to w dwóch (!!) etapach, dokręcając śruby co 180 stopni. Kolejność, oczywiście, jest określona też.
Ja całkowicie olałem te zasady i dokręcałem po swojemu, tj. jednak kierując się momentem dokrecania, ale zdecydowałem to poczynić w siedmiu etapach (!), 20, 30, 35, 40, 35, 50 i na 55 Nm kończąc. Kolejność dokręcania zastosowałem odwrotną, niż przy odkręcaniu. Dokręcałem najpierw śruby od środka silnika (gar 2 i 2) a potem od zewnątrz (śruby garów 1 i 4). Pod koniec, śruba na kluczu miała o wiele większy kąt skręcenia, niż przemieszczenia od siły dokręcania (!). Pod koniec rączki mi się trzęsły, ale nie z wysiłku, a ze strachu, że trzaśnie. Śrub, oczywiście, nie wymieniałem i nie sprawdzałem jakiśtam ich długości. To też jakieś herezje.
Od tamtej pory (działo się to w listopadzie 2006), przejechałem do dzisiaj prawie 48 kkm i NIC się z tym złego nie dzieje, olej nie idzie do wody, woda nie idzie do oleju, nic nie przecieka, nic nie przedmuchuje.
Mówiąc szczerze, jeśli chcesz mieć to dobrze zrobione i żeby działało latami - to po piewrsze - zrób to sam, a po drugie - nie tak, jak radzi producent silnika.
Mówię to całkowicie poważnie, z autopsji moje doświadczenia z tym silnikiem.

Acha - zastosowałem uszczelkę firmy FAI, tzw. stary typ. Te nowe, dwuelementowe to też dla mnie jakiś dziwoląg. Dałem za nią dwa lata temu 160 PLN m marżą. Bez marży będzie ze 120 - 140 kosztować.

ps. Załączam widok głowicy po planowaniu. W domu to robiłem. Widać na fotce szkło po lewej stronie. Za jego pośrednictwem docierałem głowicę.
_________________
Człowiek pochodzi od małpy. W czerwonym.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów Przyklejony: [Freelander] FAQ z nr częsci
SyntaX Land Rover (Freelander, Range Rover itp.) 2 Czw Lut 08, 2018 14:05
SyntaX
Brak nowych postów Przyklejony: [Freelander] Linki do stron z przydasiami do Freelandera
sknerko Land Rover (Freelander, Range Rover itp.) 0 Czw Cze 02, 2016 09:32
sknerko
Brak nowych postów Przyklejony: [Freelander] Foto poradnik demontaż konsoli środkowej.
Proszę o przypięcie do FAQ
SyntaX Land Rover (Freelander, Range Rover itp.) 0 Nie Wrz 09, 2012 07:21
SyntaX
Brak nowych postów [Freelander] Problem z Land Rover Freelander.
blademan89 Land Rover (Freelander, Range Rover itp.) 2 Wto Sie 18, 2009 19:17
blademan89
Brak nowych postów [Freelander] Freelander problem z alarmem
trydzews Land Rover (Freelander, Range Rover itp.) 4 Nie Lut 28, 2010 23:08
trydzews



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink