Typ: SDi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1998
Witam!
Mam problem ze smarowaniem.
Wymieniałem już olej 2 razy + filtr. Jak kupiłem auto smarowanie raz było raz nie na postoju na biegu jałowym na zimnym i na ciepłym silniku się tak działo ale bardziej na zimnym nie było.
Po wymianie oleju i filtra było ok, chociaż myślę że kontrolka od oleju powinna gasnąć bardzo szybko a taki moment zawahania parę sekund występował więc coś nie halo było.
Za jakieś 2-3 miesiące w miarę spadku temp. powietrza problem znowu wystąpił smarowanie raz było raz nie w miarę upływu czasu więcej go nie było. Po odczekaniu paru do parunastu minut smarowanie wracało. Po dodaniu obrotów smarowanie pojawiało się od razu.
Smarowania nie było bo ewidentnie było słychać stukanie, nie klekot diesla.
Po zimie podpiąłem go pod manometr. Ciśnienie oleju było na zimnym od 4 do 7 na ciepłym od 1,5 do 4. Jednak co zauważył mechanik ciśnienia od razu nie było, powoli rosło a powinno w miarę szybko wystąpić.
Ostatnio zwaliłem miskę w warsztacie, wyczyścili mi smoki i "sprawdzili na oko" pompę oleju, znowu wymieniłem olej i filtr i sytuacja się poprawiła ale znowu ten moment zawahania gaśnięcia kontrolki od smarowania występuję. Jest dłuższy niż po pierwszej wymianie oleju.
Podczas jazdy nigdy brak smarowania nie nastąpił.
Drogą dedukcji i opieraniu się na tym co mówił mechanik doszedłem , że kanały olejowe mogą być zatkane gdzieś dalej. Myślę że nie są to panewki ponieważ na ciepłym silniku tez występował nieraz brak smarowania chociaż wygląda to lepiej. w miarę jak silnik się nagrzewa olej robi się bardziej rzadki i ma lepszą drogę przez kanały.
Proszę o możliwy scenariusz co może prowadzić do braku smarowania. Prosiłbym również o schematy, rysunki kanałów olejowych w silniku bo nie wiem skąd wziąć.
Mechanik twierdzi że pompie tak naprawdę nie powinno się nic stać bo są to tylko 2 koła zębate i jak by była uszkodzona to by nie było wcale smarowania a nie raz było raz nie.
Z góry dzięx za odp. Pzdr!
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Sro Lut 02, 2011 00:22, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Czw Kwi 30, 2009 12:44 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
sebdlu, niedawno obalalem ten sam temat i w moim przypadku winna byla pompa oleju a dokladnie zabrudzony byl zawor w niej(dodatkowo ktos wczesniej odwrocil kolo zebate), wyczyscilem i jest lux... Niestety najlepiej zdjac pompe lub odkrecic przewod olejowy na klucz bodajze 36 i 24... wtedy zawor wyjdzie
A gdzie pompa oleju się znajduje bo w Rave mam tylko silnik benzynowy a jak narazie to tylko termostat wymieniałem w tym roverze sam?
No zobaczymy sprawdzę tą pompę sam bo jak na własne oczy nie zobaczę to nigdy nie będę wiedział.
Pomógł: 3 razy Dołączył: 24 Sty 2009 Posty: 62 Skąd: Z Białegostoku
Wysłany: Pią Maj 01, 2009 22:46
Weź jeszcze sprawdź kostkę od czujnika oleju.
Przeczyść i sprawdź czy kable masz od niej całe.
U mnie mrugało i włączało się na wolnych i czasami na wyższych obrotach bo kostka była pęknięta i żeby było tego mało, to jeszcze kabel był przetarty.
pozdrawiam.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum