Moj rover ma za malo mocy.Dzialanie turbiny mozna poczuc dopiero powyzej 2400 obr/min.
Silnik kreci jedynie do 4000 obr/min i dalej nie chce, meczy sie.Jej wydajnosc tez jest slaba.
Przewody intercoolera sie nadymaja,ale troche za slabo, nie sa zbyt zaolejone.Nie dymi.Po odlaczeniu przeplywomierza, nie ma zadnej roznicy.Moze to w niej szukac przyczyny utraty mocy?
Co radzicie?
SPAMU¦
Wysłany: Pią Kwi 24, 2009 15:07 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Raptile, to opcja chyba odpada chyba ze dziura jest wielkości pięści
sam osobiście miałem dziurawe weże i dziurawy cooler i auto po za nieznaczna utrata mocy wkrecalo sie do 5rmp i turbo było czuć duzo wczesniej ... niz u kolegihrv,
Pierwsze co to komp
Pomógł: 1 raz Dołączył: 27 Kwi 2008 Posty: 63 Skąd: WWE
Wysłany: Pią Kwi 24, 2009 15:55 Re: [R45 20 idt]
hrv napisał/a:
Moj rover ma za malo mocy.Dzialanie turbiny mozna poczuc dopiero powyzej 2400 obr/min.
Silnik kreci jedynie do 4000 obr/min i dalej nie chce, meczy sie.Jej wydajnosc tez jest slaba.
Przewody intercoolera sie nadymaja,ale troche za slabo, nie sa zbyt zaolejone.Nie dymi.Po odlaczeniu przeplywomierza, nie ma zadnej roznicy.Moze to w niej szukac przyczyny utraty mocy?
Co radzicie?
Nowy przepływomierz, wykasowanie błędów i ognia.....miałem taki sam objaw w 25 mi to pomogło
Dziwi mnie tylko jedno.Czytalem ze u innych po odlaczeniu przeplywki wkrecal sie do 5000 obr i chodzil normalnie tylko palil wiecej.A u mnie bez roznicy, tylko do 4000 obr.
Jak ja miałem walnięty przepływomierz to też się kręcił do 4000 obrotów. Wymień przepływomierz i to wszystko, żadnych błędów nie kasowałem i wszystko chodzi jak należy.
Możesz zrobić tak jak ja, co opisałem w tym poście http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=34877 i kolega Barszczyk zrobił dokładnie tak jak ja i też jest bardzo zadowolony i mamy oryginalne przepływki .
Dziekuje wszystkim za odpowiedzi.
Wyciagnelem dzisiaj filtr powietrza(brudny) i przejechalem sie z odpietym przeplywomierzem,oczywiscie oslonilem rure tkanina zeby sie pyl nie dostal.
Zdazylo sie kilka razy ze doszedl do 5500obr lecz generalnie w dalszym ciagu nie przekraczal 4000obr.Ale za to zbieral sie i to juz od 2000obr czyli tak jak powinno chyba byc.
Pozostaje mi jutro udac sie do sklepu i zamowic przeplywke i filtr powietrza.
Chyba poprzednik dawno go nie wymienial i przez to te problemy.
Przeplywomierz wymienilem na nowy oryginal bosch , ale zadnej poprawy.
Czy konieczne jest kasowanie bledow zeby bylo ok?
Czy tez zaczac szukac przyczyny gdzie indziej? Co myslicie?
Wypsikalem wszystkie styki kontaktem i nieco sie poprawilo.
Auto od 2 tys obr przyspiesza czyli ok.
Tylko jest problem z moca do tych 2 tys i powyzej 3 tys, a powyzej 3,5 tys to juz totalna kaszana.Ma ktos pomysl na to zjawisko?
Dodam ze przeplywomierz 100% sprawny-nowy bosch.
Pomógł: 387 razy Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 4424 Skąd: Oświęcim
Wysłany: Sro Maj 20, 2009 08:10
hrv napisał/a:
Zaplacilem 260 zl za przeplywke do opla i przelozylem wklad.Wklad identyczny z poprzednim.
Biorąc pod uwagę, że oryginał kosztuje około 3 razy więcej ja jednak nie byłbym pewien czy to dokładnie ten sam wkład. Może sprawdza się w w wersji L ze starszych modeli, a tu nie daje rady?
w starszych masz 4 piny w nowszych 5 .... jak numer wkłądu się zgadza to pewnei i wkłąd jest taki sam .... proponowałbym przejechać sie inną 45 z tym silnikiem i porównać wrażenia .... osobiście pamietam, ze właśnei w silnikach iDT zmulenie poniżej 2000obr jest dość mocno odczuwalne.
Cena wynika z faktu ze pracowalem w 5 lat w branzy motoryzacyjnej i kupuje ponizej ceny hurtowej.Cena w detalu 415 zl.I ma 5 pinow, inaczej by nie pasowala.Przejechalem sie dzisiaj z odpieta przeplywka i jest wtedy nieco gorzej, wiec prawidlowo.Natomiast dalej martwi mnie ta turbodziura i brak mocy na wyzszych obrotach.
Wlasnie wrocilem z badania na komputerze.
Pokazalo nastepujace bledy:
P0216 - Regulator przestawienia faz rozrzadu
P1222 - Regulacja faz rozrzadu;odchylka sygnalu
Mechanik stwierdzil ze silnik chodzi twardo i ma przyspieszony zaplon.
Moze to powodowac rozrzad lub lejace wtryski(chociaz nie dymi).
Po skasowaniu bledow bez zmian.
Co byscie chlopaki doradzili w tej sytuacji?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum