Wysłany: Sob Maj 23, 2009 20:50 Re: [ R 420 Di] Spalanie
kokosz77 napisał/a:
Dzis wjechalem na stacje i SZOK 8,2 oleju napedowego na 100 km .
Co sprawdzic gdzie zaczac szukac.
jaki masz styl jazdy?
w jakim cyklu jeździsz?(miasto,trasa)
nic nie napisałeś a pytasz się o spalanie
u mnie jara tyle co tobie ale w mieście a w trasie schodzę do 7,5
Mi jeszcze nigdy nie spalił więcej niż 6,5 litra na setkę.
Najmniejsze spalanie mierzone na pełnym zbiorniku to 5,4 litra na setkę.
Jeżdżę spokojnie cykl mieszany Warszawa/trasa 40/60, w trasie prędkości 90-110
Obroty użyteczne 1500-2500
Ostatnie dwa zbiorniki wyjeździłem ze średnią 5,5 litra na 100
ja nigdy tyle nie jechałem bo u mnie najmniejsza prędkość to 140km poza zabudowanym
oczywiście plus jazda po mieście 50-80km
stąd i moje spalanie
nie umiem jeździć wolno i dusić klekota
Jazda w cyklu miesznym bez fajerwerkow.
Jakies dwa miesiace temu jak sprawdzalem spalanie to wyszlo 6.5 a tu 8.2 to troche duzo.
No to ma moze ktos jakies uwagi co jest przyczyna wzrostu spalania
_________________ Nalezy sluchac innych bo moga byc madrzejsi od nas
Pomógł: 21 razy Dołączył: 17 Maj 2009 Posty: 614 Skąd: Nowy Sącz
Wysłany: Pon Maj 25, 2009 17:13
Moja ślicznotka spaliła ostatnio 6,3L na 100km w mieście. Jak sprawdzę na trasie to napiszę
_________________ Super wypas za małą kasę i oczywiście całkiem młode autko? Tylko Rover Ludzie skoro pomagamy to doceniajcie to opcją pomógł bo przestaniemy
Mi moja 400ka pali w miescie 7,5-8L przy normalnej jezdzie (50-80kmph), jak szaleje potrafi nawet 15L wciagnac (100-140kmph). W trasie zas jak jade 100kmph (ok 2000 obotow) to ssie mi 4-4,5L zas jak 120-160kmph to w 5-6L sie miesci. Czyli bez tragedii... Jak jezdzilem Punto 1.1 benzyna to potrafil mi przy podobnej jezdzie wciagnac wiecej benzynki. Niestety noge mam ciezka.
PS. czy jest sposob (po za wymiana silnika calego oczywiscie) by z roverka wydusic pare kucykow wiecej? Przy mojej jezdzie by mi pewnie spalanie spadlo Optymalnym silnikiem dla mnie by bylo 2,5-3L niestety...
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
A ja z okazji wakacyjnej trasy Wawa-Bieszczady-Wawa pobiłem mój rekordzik w spalaniu:
Po przejechanych 975 km wlałem do baku 44 litry ON co daje średnie spalanie 4,51 l/100km
Żeby tak zawsze palił...
Pomógł: 55 razy Dołączył: 21 Wrz 2008 Posty: 1110 Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Lip 19, 2009 11:55
kokosz77 napisał/a:
No to ma moze ktos jakies uwagi co jest przyczyna wzrostu spalania
Kiedy ostatnio wymieniałeś filtr powietrza i olej?
Mi po mieście pali 6,3-6,8 w lecie i ok. 7,2 w zimie. Rekordowa trasa 4,9, przy 120-140 km/h.
Wszystko zależy od stylu jazdy. Wcześniej miałem benzynę i na pierwszym zbiorniku po zakupie wyszło mi ok. 8l . Nie będę tu się rozpisywać o eco-drivingu, ale jest jedna, podstawowa rzecz, którą zauważyłem. Przy przyspieszaniu wciskam mocno gazu, aby jak najszybciej zmienić bieg na wyższy. Kiedyś delikatnie wciskałem, obroty wzrastały powoli i efektem było większe spalanie. Odkąd zacząłem tak jeździć, spalanie po mieście oscyluje między 6,3 a 6,6 litra.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Mi na trasie najmniej spalił ok4.5 l a w miescie w zimę ok 8 l na któtkich odcinkach
a na zbiorniku przejeżdżam ponad 900 km 
to mi znacznie poprawia humor 
Tak samo, przestałem liczyć. ZTCP trasa ok. 5,5 miasto ko.6,5-7.
Przy mojej jezdzie by mi pewnie spalanie spadlo 
Optymalnym silnikiem dla mnie by bylo 2,5-3L niestety...
. Nie będę tu się rozpisywać o eco-drivingu, ale jest jedna, podstawowa rzecz, którą zauważyłem. Przy przyspieszaniu wciskam mocno gazu, aby jak najszybciej zmienić bieg na wyższy. Kiedyś delikatnie wciskałem, obroty wzrastały powoli i efektem było większe spalanie. Odkąd zacząłem tak jeździć, spalanie po mieście oscyluje między 6,3 a 6,6 litra.
