Pomógł: 297 razy Dołączył: 24 Mar 2007 Posty: 1793
Wysłany: Sro Sty 21, 2009 19:25 [R416 1.6 97r] Rytmiczny szum z okolicy rozrządu.
Tak jak w temacie cos rytmicznie szumi na wolnych obrotach w okolicy rozrzadu. Prosze sie nie smiac ale tylko tak to moge opisac SZU-----SZU----SZU . To szumienie bardziej jest slyszalne na rozgrzanym silniku. Nadmieniam, ze pokrywe plastikowa mozna wykluczyc, paski od alternatora i wspomagania rowniez (szumi przy zdjetych co eliminuje zarazem rolki, alternator i pompe wspomagania). Rozrzad niedawno wymieniany, nowy napinacz, pompa wody nie cieknie.
Moze ktos tak mial, ma lub ma jakis pomysl co to za cholera szumi?
SPAMU¦
Wysłany: Sro Sty 21, 2009 19:25 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Odpadam - wymieniłeś wszystkie elementy które przyszły mi na myśl
looknołem na schemat - qurcze tam nie ma nic więcej luz na uszczelniaczach to by ciekło. może masz jakiś syf na kole rozrzadu lub jakoś pasek za luźny sam nie wiem
Nadmieniam, ze pokrywe plastikowa mozna wykluczyc, paski od alternatora i wspomagania rowniez (szumi przy zdjetych co eliminuje zarazem rolki, alternator i pompe wspomagania).
a tylna obudowe paska tez masz zdjeta
ja obstawiam ze jedno z kol rozrzadu trze wlasnie o ta obudowe, odegnij ja palcem do tylu przy pracujacym silniku
_________________ Pozdrawiam Andrzej
Rover 800, byl 214 Si 95
FSO 125p 1.4 16V MPI
Jawa 350
nie, ale byla wyginana i odciagana na wszystkie mozliwe sposoby
a moze dolna obudowa malego kola rozrzadu
_________________ Pozdrawiam Andrzej
Rover 800, byl 214 Si 95
FSO 125p 1.4 16V MPI
Jawa 350
Tomi [Usunięty]
Wysłany: Czw Sty 22, 2009 09:42 Re: [R416 1.6 97r] Rytmiczny szum z okolicy rozrządu.
Lechos napisał/a:
Tak jak w temacie cos rytmicznie szumi na wolnych obrotach w okolicy rozrzadu. Prosze sie nie smiac ale tylko tak to moge opisac SZU-----SZU----SZU . To szumienie bardziej jest slyszalne na rozgrzanym silniku. Nadmieniam, ze pokrywe plastikowa mozna wykluczyc, paski od alternatora i wspomagania rowniez (szumi przy zdjetych co eliminuje zarazem rolki, alternator i pompe wspomagania). Rozrzad niedawno wymieniany, nowy napinacz, pompa wody nie cieknie.
Moze ktos tak mial, ma lub ma jakis pomysl co to za cholera szumi?
Pomógł: 297 razy Dołączył: 24 Mar 2007 Posty: 1793
Wysłany: Czw Sty 22, 2009 11:06
Tomi napisał/a:
Pasek rozrządu ociera o plastikową obudową?
wszystkie plastikowe obudowy, czyli tarcie po nich paska (na wierzchu i ta przyrecona do silnika) mozna wykluczyc
truten23 napisał/a:
A od kiedy Ci kolego tak szumi, od wymiany tego rozrządu??
po kupnie autko stalo okolo 2 tygodni bo jezdzilem jeszcze starym sam. (na gaz) w miedzyczasie kupilem rozrzad i przed wymiana przejechalem nim tylko okolo 100 km i nie zwracalem na to uwagi.
Pomógł: 63 razy Dołączył: 10 Sie 2007 Posty: 1453 Skąd: Busko-Zdrój
Wysłany: Czw Sty 22, 2009 11:47
Może za mocno naciągnąleś pasek?? Jeśli masz nowe rolki i pompę wody a same łożyska alternatora nie szunią i się nic nie trze, to tam już nic nie ma prawa szumieć...
_________________ >lepiej głupio zapytać, niż mądrze coś spie....lić<
Witam
miałem coś podobnego przy zmianie rozrządu zostało wymienione wszystko co się zużywa i wymienia ( rolki, paski, pompa wody i uszczelniacze ).
Po wyjechaniu od mechanika chodził cicho i nic nie było słychać, dopiero po 5km syn mi powiedział że jak przyjechałem po niego to coś szumi i faktycznie ?
Pojechałem do mechanika i stwierdził że to rolka napinająca od wspomagania ( cholerstwo drogie jak diabli ). Zostawiłem go znowu i dobrał nową rolkę ale metalową i za 50 zł z robocizną !! Tę oryginalną rolkę plastikową z napinaczem za prawie 400 oddał do reklamacji.
Przy okazji zamienił mi rolką napinającą klime i alternator też na metalową, tak od wszelkiego wypadku.
Morał taki, że pomimo że rolki napinaczy są nowe, to czasem zdażają się felery wadliwe, co padają po kiku kilkunastu kilometrach.
Pomógł: 297 razy Dołączył: 24 Mar 2007 Posty: 1793
Wysłany: Sob Lut 21, 2009 13:44
Wracajac do problemu
truten23 napisał/a:
Może za mocno naciągnąleś pasek
Wyeliminowawszy wszystko to pozostaje sprowdzic i to. Czy zbyt bardzo napiety pasek moze powodowac takie szumy?
Moze ktos opisze jak odpowiednio ustawic naciag paska na manualnym napinaczu, po licho ta sprezynka (skoro nie ma sily nic naciagnac)?
Moze ktos opisze jak odpowiednio ustawic naciag paska na manualnym napinaczu, po licho ta sprezynka (skoro nie ma sily nic naciagnac)?
no teoretycznie to wlasnie do napiecia paska, jak jest jeszcze sruba napinacza nie jest przykrecona, w rave jest opisane, ze trzeba dwa razy obrócić walem, zanim sie skontruje, no i chyba wlasnie wtedy powinno sie uzyskac odpowiedni naciag,
_________________ Pozdrawiam Andrzej
Rover 800, byl 214 Si 95
FSO 125p 1.4 16V MPI
Jawa 350
Pomógł: 297 razy Dołączył: 24 Mar 2007 Posty: 1793
Wysłany: Nie Lut 22, 2009 16:25
Podbilem temacik zeby nie uciekl
Tylko, ze obracajac walem to pasek nie pociagnie kol rozrzadu bo jest luzny tak jak go wsadzilismy (zeby beda przeskakiwac). Dodatkowo wydaje mi sie, ze te obracanie walem to raczej sluzy do sprawdzenia czy znaki sie nadal pokrywaja (choc moge sie mylic)
Moze ktos kumaty w technicznym angielskim przetlumaczy i wyciagnie tylko esensje dotyczaca napinania paska z madrej ksiazki.
Wstawiam 3 zalaczniki ale chyba dopiero 3 opisuje procedure apinania
Pomógł: 297 razy Dołączył: 24 Mar 2007 Posty: 1793
Wysłany: Pon Lut 23, 2009 10:46
Troszke to udalo sie przetlumaczyc na translatorze technicznym ale i tak jak dla mnie malo zrozumiale
Tlumaczenie 2 zalacznika:
7. poluzowywać wkręt napinacza płytki, zapewniać ruchy napinacza w pełni przez jego
pasmo wyregulowania i powroty poniżej napięcia sprężyny.
8. Obniżać napinacz aby w pełni daleko pozycja, dokręcać wkręt napinacza płytki do10Nm.
9. Używając palców tylko, pasować do nowego paska wybranego terminu ponad biegiem wału korbowego wybranego terminu a następnie ponad wałem krzywkowym wyposaża w skrzynię biegów trzymanie paska naprężony między biegiem wału korbowego wybranego terminu a biegiem spalin wału krzywkowego.
10. pasek łatwości wybranego terminu ponad blokiem napinacza i biegiem chłodziwa pompy napędowym upewniającym się, że pasek jest był ustawiony w centrum na biegach i bloku.
11. Upewniać się, że wkładki mieszczą w pasku wybranego terminu ściszać nakrycie.
12. Wysportowany pasek wybranego terminu niższe nakrycie, zapewniając odpowiednią pozycję pieczęci, dokręcać wkręty do 9 Nm.
Tlumaczenie 3 zalacznika:
16. poluzowywać wkręt napinacza płytki i pasek napięcia wybranego terminu przez stosowanie ciśnienia palca do płytki napinacza.
17. Z napinaczem blok o pasek wybranego terminu i płytkę przytrzymał w miejscu, dokręcać wkręt płytki do 10 Nm.
18. Obracać wał korbowy zgodnie z ruchem wskazówek zegara 2 pełne rewolucje i ustawiać w szeregu znaki wału krzywkowego biegu wybranego terminu.
19. poluzowywać wkręt napinacza płytki i sprawdzać, że pasek jest napięty przez napinacz sprężyna.
20. Dokręcać wkręt napinacza płytki do 10 Nm i bloku napinacza wkręt z łbem z gniazdkiem sześciokątnym do 45 Nm.
[ Dodano: Pon Lut 23, 2009 22:07 ]
Ja sie poce i morduje z tlumaczeniem a wystarczylo sciagnac instrukcje obslugi Poldasa i jest tam to co w rave tylko po naszemu (dotyczy silnika serii K).
Faktycznie--- tylko ta sprezynka ma spowodowac napiecie paska, jutro zaryzykuje i popuszcze go tak jak mam byc (mam nadzieje, ze nie bedzie za licho naciagniety)
Faktycznie--- tylko ta sprezynka ma spowodowac napiecie paska, jutro zaryzykuje i popuszcze go tak jak mam byc (mam nadzieje, ze nie bedzie za licho naciagniety)
no mi tez sie zawsze jakos zdaje, ze ona to jednak ciut za lekko robi
_________________ Pozdrawiam Andrzej
Rover 800, byl 214 Si 95
FSO 125p 1.4 16V MPI
Jawa 350
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum