Forum Klubu ROVERki.pl :: [P0RD] Wjazd na skrzyżowanie na żółtym świtle
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: maciej
Pon Cze 29, 2009 08:02
[P0RD] Wjazd na skrzyżowanie na żółtym świtle
Autor Wiadomość
Skiba 




Dołączył: 14 Paź 2006
Posty: 1457

Rover 600

Wysłany: Sob Cze 27, 2009 11:30   [P0RD] Wjazd na skrzyżowanie na żółtym świtle

Witam,

Wczoraj przydażyła mi się nieciekawa sytuacja .. tak więc uważajcie. Zająłem lewy pas (przeznaczony tylko do skrętu w lewo) przed skrzyżowaniem z sygnalizacją świetlną. Przed moim autem stało kilka aut i auto ciężarowe, ja stałem jako ostatni. Zasygnalizowałem chęć skrętu w lewo i czekałem na zmianę światła. Wszyscy ruszyli, a ja jako ostatni na żółtym świetle wjechałem na skrzyżowanie. Ku mojemy zdziwnieniu zaraz po skręcie, zostałem zatrzymany przez oznakowany radiowóz. Powodem zatrzymania był: WJAZD NA SKRZYŻOWANIE NA ŻÓŁTYM ŚWIETLE :shock: Policjant stwierdził, że jest to wykroczenie, nie przyjmował moich wyjaśnień, że: "żółte światło zabrania wjazdu za sygnalizator, CHYBA ŻE w momencie jego zaświecenia kierujący pojazdem był tak blisko sygnalizatora, że nie mógłby się przed nim zatrzymać bez gwałtownego hamowania ...". Podsumował, że: "tłumaczyć możemy się w sądzie". Tak więc dostałem: 6 pkt i 200 zł za niezastosowanie się do sygnalizatora S-1 :???: :evil:
_________________
pozdrawiam Skiba
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Sob Cze 27, 2009 11:30   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
grembi 




Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 161
Skąd: Jelenia Góra

Rover 200

Wysłany: Sob Cze 27, 2009 12:21   

Cze

Z tego co rozumiem to stałeś za kilkoma autami i do tego za jedną ciężarówką także myślę że zobaczywszy żółte światło napewno gwałownie byś nie zahamował i musiałeś się zatrzymać. Ja całkiem niedawno zdawalem egz na prawko i koleś nam to tłumaczył i to wygląda tak że jeżeli dojeżdzasz do skrzyżowania z większą prędkością 50-60 km/h ( choć 60 w miescie to i tak za dużo :p ) i zobaczysz zółte światło to nie hamujesz tylko jedziesz dalej, a jak stoisz w korku lub za kilkoma autami i pchasz się do przodu na żółtym to można dostać mandat.

Fakt faktem że to tylko teoria do której mało kto się stosuje :P
 
 
 
krzych 




Dołączył: 22 Kwi 2009
Posty: 163
Skąd: Poznan-Irl



Wysłany: Sob Cze 27, 2009 12:36   

PROPONUJE koledze ponowne zapoznanie sie z kodeksem drogowym,niedługo bedzie tak ze wjazd na skrzyzowanie na tak zwanym POZNYM ZOŁTYM zmieni sie na wczesne WCZESNE CZERWONE :evil:
 
 
Mombrey 




Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 434
Skąd: Płock/Belfast



Wysłany: Sob Cze 27, 2009 16:17   

Jezeli zaplaciles to juz nie ma co sie rozpisywac. Mieli zapis video? Jak nie to trzeba bylo nie przyjac mandatu a w sadze tlumaczyc, ze wjechales jeszcze na zielonym lub, ze Twoja predkosc przed wjazdem na skrzyzowanie nie pozwala Ci się bezpiecznie zatrzymac.
_________________
--== "Z mądrym człowiekiem to i pogadać ciekawie." ==-- Fiodor Dostojewski
 
 
 
Pływak 




Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 1918
Skąd: PPL

Rover 200

Wysłany: Sob Cze 27, 2009 16:34   Re: [P0RD] Wjazd na skrzyżowanie na żółtym świtle

Skiba napisał/a:
Witam,
"żółte światło zabrania wjazdu za sygnalizator, CHYBA ŻE w momencie jego zaświecenia kierujący pojazdem był tak blisko sygnalizatora, że nie mógłby się przed nim zatrzymać bez gwałtownego hamowania ..."


Jechałeś za ciężarówką i kilka innymi samochodami to do jakiej prędkości się rozpędziłeś, ze musiał byś tak gwałtownie hamować aby zagrażać bezpieczeństwu na drodze? Ewidentnie Twoja wina bo wepchnąłeś się na skrzyżowanie więc nie wiem do kogo masz pretensje...
_________________
Jeśli twierdzisz, ze szukałeś i nie znalazłeś to znaczy, ze kłamiesz.
 
 
wild_weasel 




Dołączył: 26 Mar 2008
Posty: 807
Skąd: Poznań

Rover 200

Wysłany: Sob Cze 27, 2009 17:15   

Mombrey napisał/a:
Jezeli zaplaciles to juz nie ma co sie rozpisywac. Mieli zapis video? Jak nie to trzeba bylo nie przyjac mandatu a w sadze tlumaczyc, ze wjechales jeszcze na zielonym lub, ze Twoja predkosc przed wjazdem na skrzyzowanie nie pozwala Ci się bezpiecznie zatrzymac.

Obawiam się, że w razie konfrontacji i zeznań przed sądem większą wartość będą miały zeznania policjantów (dwóch) niż jednego kierowcy :roll:
_________________
It's all right...
 
 
 
cortex 




Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 136
Skąd: zabrze

Rover 200

Wysłany: Sob Cze 27, 2009 17:35   

twoja wina, twoja wina. twoja bardzo wielka wina :mrgreen:
 
 
wild_weasel 




Dołączył: 26 Mar 2008
Posty: 807
Skąd: Poznań

Rover 200

Wysłany: Sob Cze 27, 2009 17:43   

Aaa tam, wsiedliście na Skibę, który jeździ tak jak 90% kierowców. Ja również. I Wy pewnie też ;P
_________________
It's all right...
 
 
 
Mombrey 




Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 434
Skąd: Płock/Belfast



Wysłany: Sob Cze 27, 2009 18:09   

wild_weasel napisał/a:
Aaa tam, wsiedliście na Skibę, który jeździ tak jak 90% kierowców. Ja również. I Wy pewnie też ;P

Mysle, ze jest cos takiego jak zdrowy rozsadek. Najwazniejsze zeby opuscic skrzyzowanie a nie czy wjechal na zoltym jak juz sie palilo 1/100 sekundy. Nadal twierdze, ze Nasze sluzby porzadkowe musza jeszcze dlugo sie "przestawiac" ale boje sie ze zycia mi zabraknie i nie doczekam.
_________________
--== "Z mądrym człowiekiem to i pogadać ciekawie." ==-- Fiodor Dostojewski
 
 
 
staf 




Dołączył: 28 Maj 2009
Posty: 1758
Skąd: Ludwikowo/k.Płocka

Rover 75

Wysłany: Sob Cze 27, 2009 18:23   

Nasi drogowi policjatny potrafią być nadgorliwi. Szkoda tylko ze w sytuacji gdy nic nikomu nie zagraża. Wydawało by sie pierdołka...A punkty i kasa poszły sie ......NIe ma co gdybać bo jutro taka sytuacja może zdażyć sie kazdemu z nas. Mandat przyje ty....Pozamiatane.
_________________
www.w-mp3.pl
Nie trąb, robię co mogę :papieros:
 
 
 
mcteusz 



Dołączył: 12 Lip 2007
Posty: 564
Skąd: Wysokie Mazowieckie



Wysłany: Sob Cze 27, 2009 19:08   

Osobiście uważam, że są sytuacje, w których nawet powinno się lecieć na żółtym... Wystarczy, że masz 30km/h, a dopiero zapaliło się żółte to jedziesz. Zwolenników dotykania przednim zderzakiem asfaltu przed sygnalizatorem, dlatego że zapaliło się żółte przed jedną mikrosekundą pozdrawiam- takie ich prawo. Ale jeśli w dzisiejszych czasach, przy obecnych korkach i ilości aut będziemy jeździć jak ślimaki, to do domu z pracy będziemy wracać w momencie gdy będzie czas wychodzić do pracy następnego dnia.... Wszystko z głową...- jeśli zapala (nie mam na myśli, że świeci się już 3 sekundy) się żółte, a ma się pewność, że jest miejsce do zjazdu ze skrzyżowania to trzeba jechać, bo inaczej na niektórych skrzyżowaniach w czasie cyklu zdążą przelecieć zaledwie 3 auta...
_________________
Hasła są jak majtki. Nie zostawiaj ich w miejscu, w którym inni mogą je zobaczyć, zmieniaj je regularnie ...i lepiej nikomu nie pożyczaj.
 
 
Skiba 




Dołączył: 14 Paź 2006
Posty: 1457

Rover 600

Wysłany: Nie Cze 28, 2009 10:05   

Koledzy zaznaczam, że jeżeli nie masz pewności że auto zatrzyma się przed sygnalizatorem, masz prawo wjechać na żółtym i opuścić skrzyżowanie ... ;)
_________________
pozdrawiam Skiba
 
 
Mombrey 




Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 434
Skąd: Płock/Belfast



Wysłany: Nie Cze 28, 2009 11:18   

mcteusz napisał/a:
Osobiście uważam, że są sytuacje, w których nawet powinno się lecieć na żółtym... Wystarczy, że masz 30km/h, a dopiero zapaliło się żółte to jedziesz. Zwolenników dotykania przednim zderzakiem asfaltu przed sygnalizatorem, dlatego że zapaliło się żółte przed jedną mikrosekundą pozdrawiam- takie ich prawo. Ale jeśli w dzisiejszych czasach, przy obecnych korkach i ilości aut będziemy jeździć jak ślimaki, to do domu z pracy będziemy wracać w momencie gdy będzie czas wychodzić do pracy następnego dnia.... Wszystko z głową...- jeśli zapala (nie mam na myśli, że świeci się już 3 sekundy) się żółte, a ma się pewność, że jest miejsce do zjazdu ze skrzyżowania to trzeba jechać, bo inaczej na niektórych skrzyżowaniach w czasie cyklu zdążą przelecieć zaledwie 3 auta...

Popieram
Skiba napisał/a:
Koledzy zaznaczam, że jeżeli nie masz pewności że auto zatrzyma się przed sygnalizatorem, masz prawo wjechać na żółtym i opuścić skrzyżowanie ... ;)

Tylko jak to zinterpretuja Policjanci skoro brak im "zdrowego rozsadku"?
_________________
--== "Z mądrym człowiekiem to i pogadać ciekawie." ==-- Fiodor Dostojewski
 
 
 
violla 




Dołączyła: 18 Lis 2006
Posty: 291
Skąd: Warszawa/Suwałki

MG TF

Wysłany: Nie Cze 28, 2009 12:32   

Skiba, MaReK też miał mandat za wjechanie na żółtym :wink: . Tylko, że On "pędził" prosto przez skrzyżowanie, a nie ruszał. Policja też uznała, że powinien się zatrzymać :smile: .
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
maciej 
Klubowicz



Wielki Migrator


Dołączył: 18 Kwi 2002
Posty: 4535
Skąd: Warszawa

Rover 400

Wysłany: Nie Cze 28, 2009 13:40   

Moim zdaniem właśnie dla tego:
grembi napisał/a:
Z tego co rozumiem to stałeś za kilkoma autami i do tego za jedną ciężarówką także myślę że zobaczywszy żółte światło napewno gwałownie byś nie zahamował i musiałeś się zatrzymać.

i
krzuch napisał/a:
PROPONUJE koledze ponowne zapoznanie sie z kodeksem drogowym,niedługo bedzie tak ze wjazd na skrzyzowanie na tak zwanym POZNYM ZOŁTYM zmieni sie na wczesne WCZESNE CZERWONE :evil:

Policja powinna reagować nawet na "wczesne żółte", a jeśli uważasz, że było coś nie tak, to do Sądu Grodzkiego.

Osoby uważające, że Policja za bardzo zwraca uwagę na takie rzeczy i że to "znikoma szkodliwość" lub cokolwiek innego, zapraszam do Warszawy na pokazy tego, jak ruszając "na zielonym" trzeba jeszcze hamować przed tymi, co wjechali na skrzyżowanie, a zwłaszcza na "lewoskręt" w "piątej fazie żółtego".
_________________
Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III) ;)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków :)
 
 
mcteusz 



Dołączył: 12 Lip 2007
Posty: 564
Skąd: Wysokie Mazowieckie



Wysłany: Nie Cze 28, 2009 14:45   

maciej napisał/a:
jak ruszając "na zielonym" trzeba jeszcze hamować przed tymi, co wjechali na skrzyżowanie, a zwłaszcza na "lewoskręt" w "piątej fazie żółtego".

Maciej to już chyba wina wjeżdżania na czerwonym... Są niestety takie "mośki" co walą przez skrzyżowanie na siłę...
A skoro policjanci mają walić mandat za każde żółte niezależnie od sytuacji to trzeba zmienić trochę zapis w PORD i każdy będzie wiedział, że ma walić po heblach, albo liczyć się z mandatem. Moim zdaniem wszystko zależy od konkretnej sytuacji.
_________________
Hasła są jak majtki. Nie zostawiaj ich w miejscu, w którym inni mogą je zobaczyć, zmieniaj je regularnie ...i lepiej nikomu nie pożyczaj.
 
 
maciej 
Klubowicz



Wielki Migrator


Dołączył: 18 Kwi 2002
Posty: 4535
Skąd: Warszawa

Rover 400

Wysłany: Nie Cze 28, 2009 15:11   

Oczywiście, ale jeśli masz wątpliwości, to trzeba iść do Sąu Grodzkiego.
Przepisy są jasne, reszta to kwestia interpretacji i "konkretnej sytuacji".

Poprostu nie rozumiem wogóle sensu założenia tego tematu - grembi jasno napisał to co i ja sądzę - ruszajac za kolumną ciężko się tak rozpędzić, żeby "hamować gwałtownie".

Jeśli tak rzeczywiście było to policjanci przyczepili się bez powodu, ale to nie jest kwestia jakiejkolwiek porady prawnej, bo Skiba sam napisał co i jak, a żalu do Policji.

Posumowjąc - Skiba, może sam przeniesiesz ten wątek do Offtopicu, bo nie szukasz tu Porady, tylko się żalisz, a kącik nazywa się "Porady » Prawo i ubezpieczenia". ;)

W pierszym poście nie widzę pytania, ani prośby o poradę...
_________________
Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III) ;)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków :)
 
 
Skiba 




Dołączył: 14 Paź 2006
Posty: 1457

Rover 600

Wysłany: Nie Cze 28, 2009 21:50   

maciej napisał/a:
ruszajac za kolumną ciężko się tak rozpędzić, żeby "hamować gwałtownie".


ale można rozpędzić się na tyle, aby zatrzymać się za sygnalizatorem ... Rozumiem ukaranie za przejazd na czerwonym świetle, ale wg mnie zgodnie z przepisami wjechałem, jak i opuściłem skrzyżowanie. Uznałem, że moje hamowanie może spowodować, że zatrzymam się za sygnalizatorem, zwłaszcza, że wjechałem praktycznie jak żółte pojawiło się przede mną ... Zaznaczam, że jest różnica przed zauważeniem żółtego przed sobą z kilkunastu metrów, a zminą światła metr przed autem.

Co więcej, chiałem nie przyjąć mandatu, jednak po chwili zastanowienia .... jakie miałem szanse w sądzie : Ja konta 2 x Policjant ? poza tym na samą myśl ciągania się po sądach - odpuściłem i wciąż uważam: że poprostu chcieli sobie poprawić statystykę pod koniec miesiąca :(

maciej napisał/a:

Posumowjąc - Skiba, może sam przeniesiesz ten wątek do Offtopicu, bo nie szukasz tu Porady, tylko się żalisz, a kącik nazywa się "Porady » Prawo i ubezpieczenia". ;)

W pierszym poście nie widzę pytania, ani prośby o poradę...


Niestety, jak jeszcze nie zauważyłeś, nie mam uprawnień ;)
_________________
pozdrawiam Skiba
 
 
staf 




Dołączył: 28 Maj 2009
Posty: 1758
Skąd: Ludwikowo/k.Płocka

Rover 75

Wysłany: Nie Cze 28, 2009 21:55   

Skiba napisał/a:
Koledzy zaznaczam, że jeżeli nie masz pewności że auto zatrzyma się przed sygnalizatorem, masz prawo wjechać na żółtym i opuścić skrzyżowanie ... ;)


Też tak uważam. Po to ono jest.
_________________
www.w-mp3.pl
Nie trąb, robię co mogę :papieros:
 
 
 
maciej 
Klubowicz



Wielki Migrator


Dołączył: 18 Kwi 2002
Posty: 4535
Skąd: Warszawa

Rover 400

Wysłany: Pon Cze 29, 2009 08:05   

Skiba napisał/a:
Niestety, jak jeszcze nie zauważyłeś, nie mam uprawnień ;)

Sorry. Ale jak już się zorientowałeś, że to nie ten kącik, to mogłeś dać znać adminowi lub innemu modowi. ;)
staf napisał/a:
Skiba napisał/a:
Koledzy zaznaczam, że jeżeli nie masz pewności że auto zatrzyma się przed sygnalizatorem, masz prawo wjechać na żółtym i opuścić skrzyżowanie ... ;)

Też tak uważam. Po to ono jest.

Zgadza się, ale co robić...

Policjant też człowiek i niestety czasem zdarzają się "oddani służbie inaczej" lub poprostu mający gorszy dzień. :(
_________________
Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III) ;)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków :)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów Wjazd w tyłek...
maciej Offtopic 78 Pią Cze 19, 2009 12:19
maciej
Brak nowych postów Wjazd w kałużę i połamany wentylator:)
najko Offtopic 2 Sob Sie 20, 2011 19:53
Alexi



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink