Forum Klubu ROVERki.pl :: [all] ciężarki, wyważanie kół
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: kasjopea
Pią Lis 19, 2010 18:56
[all] ciężarki, wyważanie kół
Autor Wiadomość
blue827 



Pomógł: 115 razy
Dołączył: 09 Kwi 2007
Posty: 1079



Wysłany: Czw Paź 08, 2009 20:19   [all] ciężarki, wyważanie kół

Chciałbym poruszyć temat ciężarków do wyważania kół tymbardziej że niedługo sezon.

Felgi wyważałem jeszcze na wiosnę, nie wiem dlaczego ale na każdym kole założyli mi inny rodzaj ciężarka, mało tego ciężarki nawet niedokładnie przylegają.
Całe szczęście nie odpadły, ale wygląda to bardzo kiepsko więc będę musiał jeszcze raz je wyważać.

Czy też komuś tak się przydarzyło? IMO to niedopuszczalne, płaci się 100plnów i dają używane ciężarki, teraz jak będę wyważał stalowe zimówki to na samym początku zapytam się ile wynosi dopłata do Nowych i takich samych ciężarków.


Lewe przednie koło, ciężarek prawie przylega, ale jego mocowanie zupełnie odstaje:


Lewe tylne koło: ciężarek i mocowanie odstaje. Polakierowany na biało.


Prawe przednie: ciężarek i mocowanie przylega. Kolor biały, ale kształt inny niż pozostałe.


Prawe tylne: jedyny ciężarek który pasuje idealnie! i w dodatku polakierowany pod kolor felgi.


 
 
SPAMU¦






Wysłany: Czw Paź 08, 2009 20:19   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
filo 




Pomógł: 54 razy
Dołączył: 23 Maj 2008
Posty: 942
Skąd: Zabierzów



Wysłany: Czw Paź 08, 2009 20:36   

Mam podobny wzór (jak nie taki sam) tyle, że 15" i jak mi wyważał gumiarz to naklejał paski od wewnętrznej strony alufelgi.
Pasków tych nie widać z zewnątrz.

Nie dawał takich odważników jak Twoje bo sam mówił, że to szpeci felgę.
Zmień gumiarza bo to jakaś lipa jest, żeby używane odważniki dawać nie mówiąc o zastosowanym rodzaju i sposobie montażu...
 
 
PopaY 




Pomógł: 44 razy
Dołączył: 13 Sie 2009
Posty: 986
Skąd: ..: R-M :..



Wysłany: Czw Paź 08, 2009 20:42   

Ciężarki dobiera się do rodzaju felgi. U mnie są ponaklejane od wewnątrz felgi oraz założone na rant (wg odważnika). Wszystko zależy też od wskazań komputera. Ja zawsze zmieniam opony w całkiem niezłym serwisie oponiarskim (www.opony24.pl) i zawsze jest to robione profesjonalnie na nowoczesnym sprzęcie, który pokazuje w którym miejscu dokładnie dać ciężarek na feldze. A co do ceny to 100zł to trochę dużo. Ja kilka dni temu zakładałem nowe ogumienie zimowe na alumy i zmiana + profesjonalne wyważenie kosztowało mnie 75zł.
 
 
Remigiusz 




Pomógł: 375 razy
Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 7755
Skąd: Podkarpacie

Rover 45

Wysłany: Czw Paź 08, 2009 20:43   

Dokładnie na Alu-felgi się klei takie paski mój gumiarz tez mówił bo się raz pytałem ze nie daje takich jak do stalowych. :wink: Powinien dawać nowe ciężarki i na foto2 mi to wygląda na niedobity do felgi ciężarek. :sad:

blue827 napisał/a:
płaci się 100plnów

Lekko przesada ze aż tyle kosztuje :shock: Ja płaciłem 50zl za wyważenie moich alusow razem z przekładka z stalowych oraz jeszcze wyważenie zimowych stalowych felg z oponami. Sama wymiana kol z wyważeniem kosztuje 15zl :wink: Wiec sugeruje zmienić gumiarza.
_________________
( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
 
 
 
blue827 



Pomógł: 115 razy
Dołączył: 09 Kwi 2007
Posty: 1079



Wysłany: Czw Paź 08, 2009 20:47   

tak też uważam że to fuszera. ale człowiek uczy się na błędach, następnym razem na wstępie zapytam się o ciężarki. A odnośnie naklejanych to raczej wolę nabijane, bo napewno nie odpadną. Do naklejanych to trzeba mieć felgi w super stanie. A ja swoje lakierowałem lakierem z aerozolu, to nie jest trwały lakier.
 
 
PopaY 




Pomógł: 44 razy
Dołączył: 13 Sie 2009
Posty: 986
Skąd: ..: R-M :..



Wysłany: Czw Paź 08, 2009 20:49   

No o to się nie bój. Jeśli zakład jest ok, to każda powierzchnia felgi pod ciężarek jest odtłuszczona by trzymał się on na baaardzo długo ;) U mnie taki ciężarek już 3 lata na R600 leży i trzyma się baaardzo mocno. Tyle tylko, że w moim przypadku powierzchnie pod tego typu ciężarki były dokładnie odtłuszczone i wyczyszczone.
 
 
sTERYD 
Klubowicz





Pomógł: 1131 razy
Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 10919
Skąd: ZGL / szczecin



Wysłany: Czw Paź 08, 2009 23:35   

naklejane ciężarki nie odpadną, bo są naklejane na wewnętrzną część falgi, i siła odśrodkowa je dociska, natomiast te nabijane potrafią odpaść choćby przy kontakcie z krawężnikiem :/
_________________
W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia ;)
 
 
 
szoso 




Pomógł: 438 razy
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 6302
Skąd: Ostrołęka

Rover 400

Wysłany: Pią Paź 09, 2009 08:22   

z tego co mi wiadomo to nie powinno się wyważać alusów od zewnątrz tylko od wewnątrz bo nie to że się rysują ciężarkami to i wygląd do dupy
ale papraki na wulkanizacji na to nie patrzą, jakby mi który spróbował nabić taki ciężarek na alufelgę to ja bym go nabił ale na pal
 
 
stratopol 



Dołączył: 10 Wrz 2009
Posty: 30
Skąd: 47-120 ZAWADZKIE

Rover 800

Wysłany: Pią Paź 09, 2009 08:39   

Pracowałem kiedyś na wyważarce i to jest obojętne jak się koło wyważa czyli czy te ciężarki są na zewnątrz czy od wewnątrz. To tylko zależy od właściciela jak chce mieć te ciężarki zamocowane, osobiście wole naklejać ciężarki od wewnątrz (na alu) ze względów estetycznych.

To że nie są takie same to oznacza tylko że każde koło ma inne bicie, podczas wyważania maszyna wyświetli Ci gdzie i jakie mocne bicie jest np jak koło się rozpędzi i to maszyna sprawdza bicie i jak wyhamowuje to już się wie gdzie jest bicie a po ustawieniu koła na tym punkcie maszyna wykazuje np 10 co oznacza potrzebę zamocowania ciężarka 10 g.

Aha i na koniec te bicie wychodzi z nierówności felgi (lekkie skrzywienia nawet takie których nie widać) oraz od samej opony i od jej zużycia (opony są wytwarzane na gorąco co nigdy nie daje takich samych wyników) więc jak podsumujesz sobie te bicia to wychodzi Ci że całe koło trzeba wyważyć w jakimś punkcie. A czasami jeżeli trzeba zastosować za wiele obciążników to oponę się zdejmuje o zakłada (po obróceniu) na nowo co często powoduje zmniejszenie ilości ciężarków na kole.

blue827 napisał/a:
Chciałbym poruszyć temat ciężarków do wyważania kół tymbardziej że niedługo sezon.

Felgi wyważałem jeszcze na wiosnę, nie wiem dlaczego ale na każdym kole założyli mi inny rodzaj ciężarka, mało tego ciężarki nawet niedokładnie przylegają.
Całe szczęście nie odpadły, ale wygląda to bardzo kiepsko więc będę musiał jeszcze raz je wyważać.

Czy też komuś tak się przydarzyło? IMO to niedopuszczalne, płaci się 100plnów i dają używane ciężarki, teraz jak będę wyważał stalowe zimówki to na samym początku zapytam się ile wynosi dopłata do Nowych i takich samych ciężarków.


Lewe przednie koło, ciężarek prawie przylega, ale jego mocowanie zupełnie odstaje:


Lewe tylne koło: ciężarek i mocowanie odstaje. Polakierowany na biało.


Prawe przednie: ciężarek i mocowanie przylega. Kolor biały, ale kształt inny niż pozostałe.


Prawe tylne: jedyny ciężarek który pasuje idealnie! i w dodatku polakierowany pod kolor felgi.




To nic nie znaczy że one odstają ponieważ opona je dociska do felgi więc nie masz się co martwić ale następnym razem weź je wyważ od wewnątrz (naklejanie ciężarków) nie dość że lepiej wygląda to nie ma problemów z ich zamocowaniem.
 
 
sknerko 
Klubowicz





Pomógł: 333 razy
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 6617
Skąd: Czempiń/Poznań



Wysłany: Pią Paź 09, 2009 08:43   

mam kumpla gumiarza i jeżdżę na alusach od kilkunastu lat zawsze mam naklejane ciężarki bo gość powiedział, że na alusy nie wolno zakładać ciężarków innych niż przyklejane. Miałem raz założony awaryjnie zwykły odważnik, ujechałem na nim 1 km i jak wystrzelił to nie dość że porysował lakier to jeszcze mógł komuś krzywdę zrobić. Szczęśliwie wystrzelił w pole. Zmień ciężarki jak najszybciej bo mogą polecieć i gumiarza też facet jest nieodpowiedzialny. Paski ciężarków są na alusach zawsze tak naklejane że ich nie widać co by nie szpeciły. zawsze płaciłem 10pln za jedno koło teraz może być z 15 bo kryzys :wink:
_________________
wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk" :D
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę :)
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
 
 
 
stratopol 



Dołączył: 10 Wrz 2009
Posty: 30
Skąd: 47-120 ZAWADZKIE

Rover 800

Wysłany: Pią Paź 09, 2009 08:48   

ale wiesz są różni ludzie :) jak się ktoś uprze że chce te nabijane to nic nie zrobisz musisz nabić. Osobiście tak jak pisałem wyżej wole naklejane ładniej to wygląda.
 
 
sknerko 
Klubowicz





Pomógł: 333 razy
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 6617
Skąd: Czempiń/Poznań



Wysłany: Pią Paź 09, 2009 11:19   

ale jak się uprze to robi to na własną odpowiedzialność (jak ja na przykład :razz: ) ale już upierał się więcej nie będę :/ nie dość że wtedy nie dojechałem na czas to jeszcze porysowałem lakier ale poinformowany byłem że nie wolno i że może sie różnie skończyć
_________________
wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk" :D
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę :)
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
 
 
 
blue827 



Pomógł: 115 razy
Dołączył: 09 Kwi 2007
Posty: 1079



Wysłany: Pią Paź 09, 2009 12:17   

stratopol napisał/a:
To że nie są takie same to oznacza tylko że każde koło ma inne bicie,


chodziło mi oczywiście że mają inny kształt i kolor też :) Rozmawiałem z kimś kto pracował przy wyważaniu i powiedział mi żę są różne ciężarki do felg aluminiowych i stalowych. Ale widocznie jeszcze one się dzielą na różne typy.

A naklejane stosuje się wtedy gdy felga nie ma specjalnego rantu do mocowania ciężarków nabijanych. A moje felgi mają rant, z obu stron więc dlatego wolę nabijane.
Aż tak na estetyce mi nie zależy, nabijane ciężarki mnie nie rażą, ale takie odstająca to naprawdę porażka :neutral: Zakład w którym byłem był chyba za wysokiej klasy na mojego marnego roverka, bo same nowe wózki tam stały. Tym razem pojadę do gumiarza w mojej okolicy, wyważałem u niego już kiedyś stalówki i ciężarki były nowe, wszystkie takie same, jedyny problem to że po zimie totalnie skorodowały, tym razem je pomaluje.


A odnośnie naklejanych to przecież nawet jak się dokładnie wyczyści i odtłuści to ciężarek może odpaść razem z farbą, wolę nie ryzykować.

I nierozumiem, jakto można tylko od wewnętrznej strony ? z tego co się dowiadywałem to maszyna pokazuje gdzie nabić ciężarek i po której stronie felgi, przecież bicia nie są tylko górna dół ale również na boki.
 
 
marcin316 




Pomógł: 41 razy
Dołączył: 20 Kwi 2009
Posty: 1066
Skąd: Lublin - okolice



Wysłany: Pią Paź 09, 2009 12:31   

Osobiście najgorsze z czym się spotkałem przy wyważaniu kół było wyważanie i dokładanie ciężarków nie zdejmując starych. Więcej takich zakładów nie odwiedzam...

Co do ceny w lubelskim, to za założenie opon i wyważenie (felgi alu plus wymiana wentyli) płaciłem ostatnio 20 zł za sztukę, przy czym już kolejny raz spotkałem się z tym, że przy zewnętrznej krawędzi felgi dostałem ciężarki naklejane a przy wewnętrznej nabijane.

Odnośnie tego "bicia" o którym koledzy wcześniej pisali, to nie jest to do końca prawdą, gdyż krzywej geometrycznie felgi czy opony żaden ciężarek nie wyprostuje i pomimo wyważenia nadal będą krzywe powodując przenoszenie drgań na kierownicę i przyspieszone zużycie łożysk. Wyważanie ma na celu jedynie doprowadzenie do sytuacji, kiedy masy wirujące będą równo rozłożone względem osi obrotu.
 
 
sknerko 
Klubowicz





Pomógł: 333 razy
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 6617
Skąd: Czempiń/Poznań



Wysłany: Pią Paź 09, 2009 16:16   

blue827 napisał/a:
Rozmawiałem z kimś kto pracował przy wyważaniu i powiedział mi żę są różne ciężarki do felg aluminiowych i stalowych

bzdury do alusów tylko klej
blue827 napisał/a:
A naklejane stosuje się wtedy gdy felga nie ma specjalnego rantu do mocowania ciężarków nabijanych. A moje felgi mają rant, z obu stron więc dlatego wolę nabijane.

bzdura rant jest w każdej feldze, a uchwyt ciężarka poza tym jest stalowy i reaguje z aluminiową felgą.
blue827 napisał/a:
A odnośnie naklejanych to przecież nawet jak się dokładnie wyczyści i odtłuści to ciężarek może odpaść razem z farbą, wolę nie ryzykować.

10 lat jeździłem na naklejonych ciężarkach na felgi pomalowane sprejem i nic nie odpadło nawet osłona tarczy jak sie wygięła nie potrafiła oderwać tylko mi go oszlifowała.
marcin316 napisał/a:
przy czym już kolejny raz spotkałem się z tym, że przy zewnętrznej krawędzi felgi dostałem ciężarki naklejane a przy wewnętrznej nabijane.

dlatego że klejone są droższe coś ok 50% od nabijanych
blue827 napisał/a:
I nierozumiem, jakto można tylko od wewnętrznej strony ? z tego co się dowiadywałem to maszyna pokazuje gdzie nabić ciężarek i po której stronie felgi, przecież bicia nie są tylko górna dół ale również na boki.

nie tylko od wewnętrznej. jak gumiarz wie to tak przyklei że koło jest wyważone a ciężarków nie widać musi tylko znać konstrukcję felgi i wiedzieć gdzie na danym modelu się przykleja po obu stronach. Mam w R75 oryginalne felgi i nie widać na nich ciężarków a koła są wyważone
_________________
wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk" :D
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę :)
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
 
 
 
cortex 




Pomógł: 5 razy
Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 136
Skąd: zabrze

Rover 200

Wysłany: Pią Paź 09, 2009 20:18   

powinieneś mieć naklejane ciężarki na aluminiowej feldze.
 
 
blue827 



Pomógł: 115 razy
Dołączył: 09 Kwi 2007
Posty: 1079



Wysłany: Pią Paź 09, 2009 20:28   

Jednak jestem przekonany że są aluminiowe felgi z krawędzią do nabijanych ciężarków (jak moje) i są też bez takich rantów, wtedy naklejane ciężarki stają się koniecznością.

Felga z rantem:


Felga bez rantu:



W przyszyłym tygodniu będę wyważał stalówki to zapytam w zakładzie. A obecne alusy wyważę dopiero na wiosnę (odpukać jak dojeżdzę). Zobaczę, może tak wyszykuje alusy że zapodam naklejane skoro tak polecacie, ale napewno zaznaczę sobie jakoś ile było na jakim kole, żeby później sprawdzić czy nie odpadły.
 
 
Pływak 




Pomógł: 48 razy
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 1918
Skąd: PPL

Rover 200

Wysłany: Pią Paź 09, 2009 20:40   

W alusach z takim rantem jak u Ciebie spokojnie można stosować nabijane odważnikii jeśli są dobrze założone nie mają prawa zlecieć przy normalnej jeździe. W starym oryginalnych alu miałem odważniki na rancie, a jako, że było ich mało chyba po jednym małym na feldze to mi to wizualnie nie przeszkadzało z resztą ori felgi w R to nie jakiś szczyt designu aby kompletnie szpeciły felgę ale jeśli komuś przeszkadzają niech zakłada przyklejane obie wersje spełnią swoją funkcje. W przypadku aktualnych felg oponiarz musiał by być niereformowalnym idiotą aby mi założyć nabijane ;)
_________________
Jeśli twierdzisz, ze szukałeś i nie znalazłeś to znaczy, ze kłamiesz.
 
 
blue827 



Pomógł: 115 razy
Dołączył: 09 Kwi 2007
Posty: 1079



Wysłany: Wto Paź 13, 2009 21:09   

Dzisiaj byłem w lokalnym zakładzie wyważyć stalówki, bez żadnej łaski gość założył mi nowe ciężarki, a koszt wyważenia 4 felg 28zł, ale felgi miałem luzem, tzn bez zakładania.
Więc ten zakład co byłem poprzednio to tatalny niefart.

pare fotek nowych ciężarków:




poniżej widać też miejsce po starym ciężarku. Felgi wyważałem rok temu, ale przy zakładaniu nowych opon więc musiały się jeszcze ułożyć na felgach, dlatego nowe ciężarki są trochę przesunięte w stosunku do starych.

Może w weekend je zamontuje, no chyba że wcale nie będzie się oziębiać.

na wiosnę zamierzam jeszcze raz wyważyć alusy (te z pierwszego posta), w tamtym przypadku opony są już ułożone (bo to było drugie wyważanie), więc ciekawe czy nowe ciężarki będą w tych samych miejscach.
 
 
Raptile 




Pomógł: 73 razy
Dołączył: 15 Maj 2008
Posty: 2710
Skąd: Warszawa

Rover 200

Wysłany: Wto Paź 13, 2009 21:11   

blue827, gdzie wymieniałeś ?
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R all] Wyważanie alufelg
greg-si Wszystkie (Wszystkie modele marki Rover i MG) 8 Wto Paź 05, 2010 21:47
greg-si



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink