[marek.09]

Od pewnego czasu w moim R.45 D pojawia się problem tego typu, że po przekręceniu kluczyka nie mogę uruchomić silnika. Muszę kluczykiem "pogmerać w stacyjce i za którymś razem odpala. Nie dzieje się tak za każdym razem, ale coraz częściej się to pojawia. Czy ktoś mógłby mi podpowiedzieć w czym tkwi problem ?

[SPAMU¦]

[zgredzik]

czy temu zjawisku towarzyszą piszczenia (sygnały dzwiękowe z okolic kierownicy ) ?
jeśli tak to pilot jest zadaleko od stacyjki, w nim jest imo

[marek.09]

Nie,nic nie piszczy. Czy to może być coś związane z rozrusznikiem ?

[zgredzik]

może być rozrusznik lub stacyjka

[marek.09]

sprawdzałem kostkę stacyjki. nie ma żadnych śladów zużycia. Stacyjki nie umiem sprawdzić. A czy możliwe jest wadliwe działa cewki rozrusznika ? Mam zamiar wybrać się z tym problemem do elektryka, ale znaczna większość fachowców do roverów podchodzi jak do "ziemi nieznanej". Uważają te auta za mocno egzotyczne. Jeżdżę tym autem od ponad roku i praktycznie nie miałem z nim dotychczas jakichś większych czy też mniejszych problemów. Nigdy wcześniej z żadnych posiadanych przeze mnie aut tego problemu też nie miałem. Szczerze powiem, że nie wiem co robić.

[zgredzik]

Ja po roku czasu dałem do naprawy rozrusznik 150zł
bo czasami kręcił a czasem tylko raz próbował.

[darek_wp]

marek.09 jeśli problem nie jest czysto mechaniczny (co nasuwa mi się po przeczytaniu opisu) tzn kluczyk wchodzi i przekręca się bez problemu to warto przed wizytą u elektryka sprawdzić stan kabelków na rozruszniku - szczególnie startowy z wsuwką - lubi być luźny i daje takie objawy

[marek.09]

dzięki kolego, sprawdzę to dzisiaj po południu i mam nadzieję, że to będzie to.