Dnia 24 10 2009r odbyła się u mnie wizyta duszpasterska tzw "kolęda".Nie robię sobie jaj ale dwa m-ce przed świętami to chyba nienormalne . Napiszcie czy też tak sądzicie
Wizyta duszpasterska nie zawsze to kolęda... Przed świętami to raczej nie możliwe, nie wprowadziłeś się do nowego domu albo oddanego bloku mieszkania ? Zawsze jest jakiś cel tego. Podał powód ? np. ksiądz w Łagiewnikach robi wizytę duszpasterską bo zbiera pieniądze na organy. Więc raczej Twój post jest nie normalny a nie sama wizyta. Poza tym czy musiałeś go przyjmować ?
Przed świętami to raczej nie możliwe, nie wprowadziłeś się do nowego domu albo oddanego bloku mieszkania ? Zawsze jest jakiś cel tego. Podał powód ?
I tu Cię zaskoczę Nasz Proboszcz już od dwóch lat tak chodzi . Powód "bo w zimę jest za ślisko".Ja tylko chciałbym wiedzieć czy jest tak gdzieś jeszcze?
A ja księży, cyganów, czy innych domokrążców do domu nie wpuszczam
W parafii, do której teoretycznie należę, księża chodzą tak jak powinni, czyli PO kolędzie, nie przed. Muszą mieć tylko jakąś bazę danych, bo od kilku lat do moich drzwi nawet nie dzwonią/nie pukają
I tu Cię zaskoczę Nasz Proboszcz już od dwóch lat tak chodzi . Powód "bo w zimę jest za ślisko
No to nie byłeś zaskoczony, a powód znasz, to po co ten post...? Czyżby kolejna nieudolna próba ośmieszania Kościoła? Ech ta poprawność polityczna... Jeśli Ci nie pasuje taki układ, to go po prostu nie wpuść następnym razem - przez okno Ci nie wlezie...
_________________ Lincoln Continental `77 *** M-B 320E *** M-B E500
idac dalej tym tropem mozemy przeniesc inne swieta i obrzędy na cieplejsze pory roku bo jesienia i zima jest zimno ciemno i slisko nie to ze sie czepiam ale pewna tradycja w pewnych sferach zycia tez ma swoj urok i do czegos zobowiazuje, i to niezaleznie jakiego ktos jest wyznania i przekonania
Pływak, ta jak ją nazywasz instytucja to nie tylko duchowni ale przede wszystkim wspólnota wszystkich wiernych. W tym momencie ośmieszasz jedynie sam siebie - zabierając głos w sprawach, o których masz raczej blade pojęcie...
Cóż - taka widocznie moda, żeby na "czarnych" psioczyć i wszystkich wrzucać do jednego wora...
_________________ Rover 25 1.4 1999/2001r. midnight blue 1.06.2006 - 7.05.2012
Wszędzie, w każdej instytucji, organizacji, społeczności, znajdzie się pedofil, złodziej, kretyn, morderca, itp. Kościół jest ogromny, więc w nim też znajdziemy takich osobników. A to sprawia, że stwierdzenie:
Pływak napisał/a:
Ta instytucja ma to do siebie, że nie trzeba jej ośmieszać bo robi to sama
jest niefortunne. Ba; jest nawet krzywdzące.
_________________ Lincoln Continental `77 *** M-B 320E *** M-B E500
Pływak, ta jak ją nazywasz instytucja to nie tylko duchowni ale przede wszystkim wspólnota wszystkich wiernych. W tym momencie ośmieszasz jedynie sam siebie - zabierając głos w sprawach, o których masz raczej blade pojęcie...
Cóż - taka widocznie moda, żeby na "czarnych" psioczyć i wszystkich wrzucać do jednego wora...
Dlatego nazwałem kościół instytucją aby taka osoba jak Ty nie zarzucała mi, ze obrażam kościół jako wspólnotę. Po za tym niezły z Ciebie wróżbita jeśli po jednym poście stwierdzasz czy ktoś ma pojęcie w temacie czy nie...
Mayson napisał/a:
Wszędzie, w każdej instytucji, organizacji, społeczności, znajdzie się pedofil, złodziej, kretyn, morderca, itp. Kościół jest ogromny, więc w nim też znajdziemy takich osobników. A to sprawia, że stwierdzenie:
jest niefortunne. Ba; jest nawet krzywdzące.
Tylko kościół to taka instytucja gdzie "pedofil, złodziej, kretyn, morderca, itp." to osoba która z założenie nie powinna do niej należeć. Dla mnie ośmieszaniem się jest robienie czegoś co nie jest nawet w najmniejszym stopniu zgodne z tak pięknie głoszonymi wartościami i przekonaniami i nie tyczy się to tylko kościoła...
_________________ Jeśli twierdzisz, ze szukałeś i nie znalazłeś to znaczy, ze kłamiesz.
Dla mnie ośmieszaniem się jest robienie czegoś co nie jest nawet w najmniejszym stopniu zgodne z tak pięknie głoszonymi wartościami i przekonaniami i nie tyczy się to tylko kościoła...
Heh, tzn. że nie ośmiesza się konkretnie ten osobnik, który syf narobił, tylko cała instytucja? Dla mnie człowiek jest człowiekiem. Ksiądz też człowiek i jeden wspiera potrzebujących, dobrze wykonuje swoje powołanie, a drugi robi syf. Co ma do tego instytucja? Instytucja sejmu sama w sobie jest dobra, gdyby tylko nie zasiadało w niej tylu palantów Ja wiem, że jeden syf może zdezawuować kupę dobrej roboty, którą Kościół robi ale myślę, że po to mamy oczy, uszy i mózg, żeby to dostrzegać.
_________________ Lincoln Continental `77 *** M-B 320E *** M-B E500
Heh, tzn. że nie ośmiesza się konkretnie ten osobnik, który syf narobił, tylko cała instytucja? Dla mnie człowiek jest człowiekiem. Ksiądz też człowiek i jeden wspiera potrzebujących, dobrze wykonuje swoje powołanie, a drugi robi syf. Co ma do tego instytucja?
To znaczy, że przez swoje działanie ośmiesza zarówno siebie jak i instytucje do której należy tak samo będzie z sejmem, policji itd. Dlatego osoby takie powinno się z niej wykluczać.
Cytat:
Instytucja sejmu sama w sobie jest dobra, gdyby tylko nie zasiadało w niej tylu palantów
Dokładnie to samo mogę napisać o instytucji kościoła, a może nawet nie tylko o samej instytucji...
_________________ Jeśli twierdzisz, ze szukałeś i nie znalazłeś to znaczy, ze kłamiesz.
To znaczy, że przez swoje działanie ośmiesza zarówno siebie jak i instytucje do której należy tak samo będzie z sejmem, policji itd. Dlatego osoby takie powinno się z niej wykluczać.
Ale to znaczy, że musisz strasznie nienawidzieć cały świat, bo przecież tak jest w każdej instytucji i nikt jeszcze nic na to nie poradził...
Pływak napisał/a:
Dokładnie to samo mogę napisać o instytucji kościoła...
Wierzę, że napisałbyś
_________________ Lincoln Continental `77 *** M-B 320E *** M-B E500
Ale to znaczy, że musisz strasznie nienawidzieć cały świat, bo przecież tak jest w każdej instytucji i nikt jeszcze nic na to nie poradził...:
Nie wiem skąd wysnuwasz takie wnioski czy ja, w którymś momencie napisałem, że kogoś nienawidzę? Trudno nienawidzić coś co jest komuś do pewnego stopnia obojętne. Napisałem tylko, ze kościół niejednokrotnie się ośmieszył i jeszcze pewnie niejednokrotnie to zrobi tak jak sejm i inne instytucje...
_________________ Jeśli twierdzisz, ze szukałeś i nie znalazłeś to znaczy, ze kłamiesz.
Ciekawe Pływak ile razy Ty w swoim życiu się ośmieszyłeś , i jeżeli ta ,,instytucja '' jest Ci obojętna- to po jaką cholerę zabierasz głos w temacie , o którym nie masz innego pojęcia, niż to co o niej przeczytasz na 1-szej stronie Faktu
[ Dodano: Pon Paź 26, 2009 22:53 ]
P.S.
Te dwa miesiące wcześniej z tą kolędą- to nie jest normalne
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum