Wysłany: Nie Kwi 24, 2016 09:57 [75]cdt nie odpala
Typ: CDT Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2000
ech kolejny problem z roverkem 75 cdt,odpalal na dotyk nagle trzeba bylo porecic ok 3 sek i odpalil nastepnym razen tak 2 razy po 3 sek za 3 razem juz dluzej za 4 razem kaput nie odpala wcale w czym szukac problemu?dystans pomiedzy zauwazeniem problemu a calkowita smiercia raptem z 10 km,po odpaleniu zadnych problemow podczas jazdy nie bylo(no moze raz na miesiac przy niskich obrotach cos go przydlawilo na pol sekundy moze sekunde)
SPAMU¦
Wysłany: Nie Kwi 24, 2016 09:57 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Temat szeroki jak pacyfik i głęboki jak kałuża. Dużo tego na forum. Czytaj, czytaj.
Tymczasem jeśli coraz gorzej odpala im jest cieplejszy, a jak się wystudzi to lepiej - standardowa przypadłość - czujnik położenia wałka rozrządu. Może być też problem z pompką progową lub pompą w baku (szczególnie jeśli masz mało paliwa).
Mogą być też - tak miałem u siebie - padające wtryski. Też odpalał w miarę dobrze na zimnym, a ciepły nie chciał, ale gdy odpalił to było w miarę dobrze.
Jak sprawdzić?
Czujnik wałka możesz sprawdzić prosto. Wykręć, spryskaj odwróconą puszką sprężonego powietrza (lub schłodź w inny sposób), wkręć z powrotem i spróbuj odpalić. Jeśli pójdzie gładko to to jest to.
Poza tym najlepiej kupić kabelek do INPA, zainstalować TOAF-a (toaf.roverki.eu) - zweryfikować kody błędów i parametry pracy silnika.
_________________ "Mówisz, że możesz - to możesz. Mówisz, że nie możesz - to nie możesz.
Więc sobie wybierz."
wiem szukalem jakies b;isko 200str z tematami ale niestety wyszukiwarka na kazde zapytanie -nie znaleziono wynikow:(jesli chodzi o zimno chyba odpada bo odpalania byly na zmiane rano ok 5 a pozniej ok 16 wiec skoki temp byly na poziomie 15 stopni a tendencja postepujaca myslalem o przeplywomierzu,pompie przelewowej,stycznikach,immo a o pompie cr i wtryskach nawet nie chce myslec:)
a o kabelku mozesz dac jakis namiar na odpowiedni zeby sie nie naciac na jakies g....kupe.
makacaka, zacznijmy od rzeczy trywialnych... skoro odpalany był kilka(naście) razy na przestrzeni kilku godzin, a przejechał około 10km i teraz już odpalić nie chce to może... akumulator już odmawia posłuszeństwa, ładowania szwankuje lub rozrusznik siada? Sprawdzałeś w ogóle napięcie na aku i próbowałeś odpalić z innym?
_________________ "Mówisz, że możesz - to możesz. Mówisz, że nie możesz - to nie możesz.
Więc sobie wybierz."
byl odpalany mniej wiecej tak 1 raz z problemem czyli ok 3 sek(temp ok do 5 na plusie) jazda 5 km,2 raz ten sam dzien temp ok 15 i 5 km jazdy,rano ok do 5 stopni 3 odpalenie z duzym trudem i 5 km jazdy pozniej przy ok 15 stopniach nie odpalil,przyjachal dawca pradu i tez nic mielone bylo z 5 min w sumie skonczylo sie na holowaniu,wrzucalem bieg na chwile zeby wspomaganie nabic ale nie odpalil tez,pompa pod maska dziala(bzyczy)w baku nie sluchalem,webasto mam wypiete bo przez nie mi wczesniej nie odpalal,nie wiem co wiecej dodac:)
makacaka, jak masz kompletnie padnięty akumulator to na kablach może nie dać rady, najlepiej włożyć naładowany aku i wtedy sprawdzić. Najprościej multimetem zmierzyć napięcie na aku i coś już będziesz wiedział.
Sprawdziłbym też mimo wszystko ten czujnik położenia wałka przez zmrożenie i ponowną próbę odpalenia.
No i też nie wiem co Ci więcej napisać. Na ten moment wszystko zostało powiedziane. Kabelek od INPA, laptop, TOAF i prawdopodobnie będziesz miał w miarę konkretną odpowiedź wtedy.
_________________ "Mówisz, że możesz - to możesz. Mówisz, że nie możesz - to nie możesz.
Więc sobie wybierz."
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum