Mam prośbe bo już mnie cholera bierze. Powoli staje sie bezradny. Problem polega na tym ze jak autko postoi dwa, trzy dni w garażu pada aku...całkowicie. Muszę ładować żeby odpaliła....franca. Gdzie szukać przyczyny?
_________________ www.w-mp3.pl Nie trąb, robię co mogę
SPAMU¦
Wysłany: Pon Lis 16, 2009 16:40 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 248 razy Dołączył: 18 Cze 2009 Posty: 1651 Skąd: Maciejowa, Nowy Sącz
Wysłany: Pon Lis 16, 2009 16:56
staf albo aku pada, albo szukanie złodziejaszka prądożercy się kłania
a na poważnie - miernik w dłoń i sprawdzić jaki prąd idzie z aku na sucho - wtedy będziesz wiedział czy wyciągac po kolei bezpieczniki i szukać złodzieja czy aku do wymiany
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Pomógł: 248 razy Dołączył: 18 Cze 2009 Posty: 1651 Skąd: Maciejowa, Nowy Sącz
Wysłany: Pon Lis 16, 2009 18:30
stasiax90 - staf da sobie radę - wziął za punkt honoru żeby znaleźć prądożercę to znajdzie a przy tym trzeba się rozwijać - prąd nie taki straszny jak go malują
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
stasiax90 - staf da sobie radę - wziął za punkt honoru żeby znaleźć prądożercę to znajdzie a przy tym trzeba się rozwijać - prąd nie taki straszny jak go malują
Zwykle korzystałem z usług mechaników róznej maści. Ale będąc na forum, czytając wasze posty zrozumiałem ile radości daje naprawa nawet zwykłej pierdołki. Chcę poczuć tę radość. Dlatego ZROBIĘ TO SAM
_________________ www.w-mp3.pl Nie trąb, robię co mogę
Pomógł: 116 razy Dołączył: 05 Lis 2008 Posty: 2338
Wysłany: Pon Lis 16, 2009 19:30
staf napisał/a:
Zwykle korzystałem z usług mechaników róznej maści. Ale będąc na forum, czytając wasze posty zrozumiałem ile radości daje naprawa nawet zwykłej pierdołki. Chcę poczuć tę radość. Dlatego ZROBIĘ TO SAM
...tak jak mówisz- frajda jest niesamowita jak się zrobi nawet pierdółkę samemu- i człek jakoś po tym taki pewniejszy się czuje
Zwykle korzystałem z usług mechaników róznej maści. Ale będąc na forum, czytając wasze posty zrozumiałem ile radości daje naprawa nawet zwykłej pierdołki. Chcę poczuć tę radość. Dlatego ZROBIĘ TO SAM
...tak jak mówisz- frajda jest niesamowita jak się zrobi nawet pierdółkę samemu- i człek jakoś po tym taki pewniejszy się czuje
Bieri się sam i działaj. Punkty za podejście, zawsze wysoko cenię użytkowników samochodów, którzy postanawiają sami wziąć się za usterki pojazdu, który użytkują (i kochają, bo to konieczność!) i z powodzeniem walczą z nękającymi go przypadłościami.
Ja tak osobiście podszedłem do przykrego HGF'a, który dopadł silnik mego leciwego Poldorovera w 2006 roku i po dziś dzień mam z tego powodu same korzyści, silniczek działa jak nowy i nic nie wskazuje, że jest z nim znowu coś źle, choć Poldek już bardziej jako eksponat robi, niż niszczyciel dróg.
Odnośnie problemu - wyposaż się z amperomierz (tudzież miernik uniwersalny), jak znam życie, to dostaniesz takie cudo już cyfrowe, choć ja osobiście cenię posiadany przez siebie miernik UM-3, starszy ode mnie o lat sześć ale pięknie działający, wyłącz alarm samochodu, wyłącz wszelkie odbiorniki prądu w samochodzie, wcześniej odłączając czy ujemny czy dodatni przewód akumulatora (uważaj na polaryzację miernika, choć te cyfrowe są już na to odporne) i podłącz SZEREGOWO w rozpięte przewody miernik, nastawiony na pomiar maksymalny PRĄDU (zwykłe mierniki oferują pomiar prądu do jakichś 10 A max). To da Ci odpowiedź, jaki jest sumaryczny prąd, "tracony" przez obwody samochodu.
Z mego doświadczenia proponowałbym sprawdzić alternator, a w nim - zwłaszcza - diody dodatnie i najpierw, poprawność ich działania, a potem, jeśli ta będzie pobieżnie OK, ich PRĄD WSTECZNY.
_________________ Człowiek pochodzi od małpy. W czerwonym.
Ostatnio zmieniony przez oprawca_1978 Pon Lis 16, 2009 20:00, w całości zmieniany 1 raz
staf, tylko wiesz żeby sprawdzić ile pobiera mA trzeba odpiąć klemę czyli przygotuj się żeby wstukać kod do radia
z tym zawsze jest chwila zabawy jeśli masz ori radio opla
_________________ R400 1.4, R620Ti, R420Si, R400 2.0 Turbo, R200 Coupe, R800 Coupe Turbo ->
R200 Coupe Turbo & V8
staf, tylko wiesz żeby sprawdzić ile pobiera mA trzeba odpiąć klemę czyli przygotuj się żeby wstukać kod do radia
z tym zawsze jest chwila zabawy jeśli masz ori radio opla
Pomyślałem i o tym. Radio jest dokupione więc to nie problem.
_________________ www.w-mp3.pl Nie trąb, robię co mogę
Co było w Oplu:
- paliła się żarówka w bagażniku, non stop. Naprawiłem
- Radio. Myślę że ono też żarło. Teraz zdejmuje panel.
Tylko kurna co z radiem? Nie umiem sobie tego wytłumaczyć, z panelem źre a bez panela nie.
_________________ www.w-mp3.pl Nie trąb, robię co mogę
Pomógł: 248 razy Dołączył: 18 Cze 2009 Posty: 1651 Skąd: Maciejowa, Nowy Sącz
Wysłany: Czw Lis 19, 2009 18:53
staf napisał/a:
Tylko kurna co z radiem? Nie umiem sobie tego wytłumaczyć, z panelem źre a bez panela nie.
radio najczęściej jest zasilane z 2 obwodów - wzmacniacz i podświetlenie przez stacyjkę i podtrzymanie pamięci bezpośrednio z aku - widocznie w panelu są upływności na kondensatorach dlatego zasilanie podtrzymania pamięci ciągnie za dużo papu (to tak z mojej praktyki)
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum