Wysłany: Pon Mar 08, 2010 17:20 [R 400,r98] jaka temperatura otwarcia termostatu
Witam probuje dojsc dlaczego roverek nagle dostaje wysokiej temperatury włancza sie wentylator a płyn jest zimny i dolny wąz chłodnicy jest tez zimny i własnie wyciągłem termostat bo myslałem ze to jego wina ale jak go wrzuce to gotującej sie wody to sie otwiera ,tylko ze jak go zaleje wodą z czajnika bezprzewodowego to otwiera sie tylko delikatnie [czy tak ma byc?] i co jeszcze moge sprawdzic ,pompa wody jest nowa ,ale moze mozna ją jakos sprawdzic i co z korkiem moze on jest winny ale jak go sprawdzic Prosze o pomoc.
Ostatnio zmieniony przez bolec0000 Pon Mar 08, 2010 17:44, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Pon Mar 08, 2010 17:20 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Na obudowie termostatu powinno być napisane przy jakiej temperaturze otwiera się termostat. Na twoim miejscu nie bawiłbym się w testy, tylko wydał te 25 PLN na nowy.
temperatura otwarcia to 88stopni. w tej temperaturze powinien się w pełni otworzyć, w nieco niższej może być otwarty tylko częściowo. Co do testów korka popieram kolegę wyżej, ale na oko to coś Ci się zapowietrzyło...:hm:
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Kup porządny termostat (koszt max. 25 PLN) i wymień go. Potem odpal zimny silnik, odkręć korek zbiorniczka wyrównawczego, włącz w samochodzie grzanie na maksa i daj mu spokojnie popracować, aż zacznie się zagrzewać (sprawdzaj ręką przewody idące z obudowy termostatu i do chłodnicy). Wtedy ręką parę razy podciągnij obroty silnika i patrz, co się dzieje w zbiorniczku wyrównawczym. Powinno "zabultać". Daj tak popracować silnikowi do właściwej temp. pracy. Wtedy poziom cieczy w zbiorniczku powinien podnieść się ponad max (bo nie będzie w nim nadciśnienia, o które dba zakręcony korek zbiorniczka). Wtedy, gdy ciecz podniesie się w nim, zakręć go i przejedź się samochodem parę km.
Ponownie otwórz maskę i delikatnie (!) odkręcaj korek zbiorniczka (nie od razu, bo wywali ciecz ze zbiorniczka i poparzysz się). Przy popuszczaniu korka powinno zasyczeć nadciśnienie oparów cieczy, które ucieknie, a poziom cieczy powinien się wyraźnie podnieść (zwiększenie objętości cieczy po spadku jej nadciśnienia do poziomu atmosferycznego).
Jak będą takie efekty- to oznaczać będzie, że układ działa OK. Jak nie - to albo jest w układzie nieszczelność i właściwe nadciśnienie nigdy w nim przez to nie powstanie, albo nadal jest w układzie powietrze.
Z mojego leciwego Poldorovera parę razy opuszczałem borygo, a nawet płukałem gorący silnik zimną kranówką po octowaniu układu (głupi pomysł to był) ale jemu nic się nie stało i zawsze pięknie dawał się odpowietrzyć. Na postoju nigdy do końca się układ nie da odpowietrzyć, tylko po przejechaniu się, gdy układ pracuje z właściwą wydajnością, da się dopiero to uczynić. Silniki Rovera mają dość mocno pokręcony układ, pełno w nim zakamarków i odpowietrzanie go jest kłopotliwe.
_________________ Człowiek pochodzi od małpy. W czerwonym.
Dzieki za podpowiedzi ,pewnie kupie ten termostst tylko po co skoro ten co mam otwiera sie ,zamontowałem go dzisiaj zalałem płyn otworzyłem pokretło ciepłego powietrza zapaliłem autko i i niestety wskazówka sie podniosła mniej wiecej do połowy na minute i zaraz potem poszła w góre włączył sie wentylator dolny wąz chłodnicy zimny płyn tez i leci zimne powietrze a mnie szlag ...... i myslicie ze wymiana termostatu zakonczy tą przygode??
bolec0000, a chłodnica jest w ogóle drożna... wygląda to tak jakby wszystko było ok dopóki nie otworzy się termostat... może po prostu nie ma swobodnego przepływu przez chłodnicę i nie ma siły, że płyn się dzięki niej ochłodzi...
sprawdź to, bo pół samochodu wymienisz, a problem pozostanie
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Jedno pytanie czy jak wskazówka Ci idzie do góry to:
1. Wywala Ci płyn ze zbiorniczka?
2. Silnik wchodzi na wyższe obroty pomimo że nie wciskasz gazu?
3. Traci moc?
4. Czy górny i dolny wąż są twarde czy możesz je ściskać
zainwestuj 15 zł i wymień korek zbiornika wyrównawczego. Wszyscy zawsze piszą że korek sprawdza się na podstawie blaszki w tej dziurce tyle że wszyscy zapomnieli że na gwincie korka na jego dnie jest gumowa uszczelka, która pod wpływem temparatur i ciśnienia odkształca sie wulkanizuje i robi w ogóle dziwne rzeczy a jak one nie bedzie trzymać to korek jest do wyrzucenia.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum