Wysłany: Sob Kwi 03, 2010 22:02 [ 216 1998r.] Nie odpala!
Mam problem jestem swieżo upieczonym kierowcą:) mam rovera 200 i od jakiegoś czasu mam z nim sporo kłopotów. Ostatnio bardzo czesto mi gaśnie. Kiedy już to się stanie to nie mogę go za żadne skarbyy odpalić, dopieor jak silnik ostygnie to wtedy mi odpala, ale jazda nie trwa zbyt długo. Wymieniałam filtr paliwa bo jego zgaśniecie zbiegło mi sie wraz z brakiem paliwa. nie wiem czy to przypadek czy jednak może mieć to jakiś związek. Wymieniany był też silnik krokowy, jednak to nadal nei rozwiązało problemu. Jako kobieta niespecjalnie znam się na układach i innych tego typu sprawach w samochodzi. Oczywiscie mam cały sztab panów do pomocy jednak w tej chwili zostaje mi tylko warsztat który z pewnościa bedzie mnei sporo kosztował. Prosze wieć o szybką pomoc
SPAMU¦
Wysłany: Sob Kwi 03, 2010 22:02 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
czujnik od 50 złych, ewentualnie cewka ok 150, ewentualnie kopułka z palcem 50, przewody +/-100 świece od 50. Wymiana tych wszystkich elementów dla kogoś z dwiema rękami i podstawową wiedzą to max godzina pod blokiem, zdiagnozować też się da bez większych problemów... cewka zapłonowa ma na stałe podłączone napięcie a sterowana jest masą na podstawie impulsów z czujnika wału, jak podczas awarii na cewkę nie podawana jest masa (impulsowo) to czujnik do wymiany, jak pojawia się masa to zapłon... zacząłbym od cewki, ale reszta w niedługim czasie prewencyjnie
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Moj ojciec też jest włascicielem rovera 416 dlatego ma o tym jakieś pojecie, dlatego też dostałam tego rovera. No to skoro tak radzicie to chyba spróbuje i wymenie najpierw ten czujnik położenia wału korbowego. a jak nie to bede próbować dalej.
Ojciec jednak mi podpowiada ze to nie jest raczej cewka.
Tak zrobię dzięki za pomoc bo moj bidak miał już jechać na warsztat po świetach tym samym wyciągajac ze mnei ostatnie pieniądze:) jakby co to mam układ ztakim gosciem co sprowadza porozwalane rovery na czesci i moge sprawdzac czy to to i oddawac jak się nei zgadza;-)
Jeszcze jakbyście mogli mi powiedzieć gdzie znajduje się ten czujnik tak orientacyjnie?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum