Wysłany: Pon Gru 06, 2010 22:00 [R400] wentylator chłodnicy działa cały czas
Typ: SDi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1998
Witam
Kupiłem swojego drugiego R tym razem wybór padł na 400 SDi sedan.
Mam pewne wątpliwości co do trafności wyboru
1) Czytałem o słabym nawiewie ale to porażka (w mojej sztuce), sprawdziłem czy działa silnik nawiewu dmucha i poza dwoma biegami dmucha. Filtr powietrza wyjęty, wkładając dłoń w jego miejsce wieje dość mocno, ale po skierowaniu nawiewu na "głowę" przy zasłoniętym miejscu na filtr delikatnie wieje:/ w porównaniu nawiew w 416 to tornado.
2) Zaraz po przekręceniu kluczyka słychać piękną pracę wentylatora na chłodnicy (stojąc przed samochodem z lewej strony) w k serii były dwa czujniki jeden do kontrolki drugi do komputera, czy w dieslu też są dwa? chce sprawdzić czy to może po prostu czujnik jest winny czy może jakieś zwarcie czy może innowacyjne podłączenie poprzedniego właściciela.
3) Jest mróz, jest problem z odpalaniem. Czy warto wymieniać wszystkie świece czy wystarczy tylko te które są przepalone. Czy można je wykręcić i przekręcając kluczyk zobaczyć jak świecą/grzeją? Czy lepiej podłączyć bezpośrednio do aku?
4) Od razu kupując liczyłem się z faktem wymiany turbiny nie świszczy tak jak powinna, czytałem o tym czy regenerować, czy brać używkę, ale tu o czymś innym. Chcę zapytać czy i jak do niej można się dostać? chciałem odkręcić i zobaczyć jak ona wygląda.
5) Łodzianie gdzie serwisujecie swoje Roverki? Przeglądałem warsztaty na stronie głównej ale jakoś nie za ciekawie...
Wiem, że znalazłbym pewnie większość informacji w RAVE, ale pobiera się właśnie i nie mam pewności czy na Ubuntu mi się uruchomi. Dopiero w weekend będę w domu gdzie na PC będę miał dostęp do Rave. Do soboty prawie cały tydzień, a ja nie mogę czekać.
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Sob Gru 18, 2010 22:08, w całości zmieniany 2 razy
SPAMU¦
Wysłany: Pon Gru 06, 2010 22:00 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Kupiłem swojego drugiego R tym razem wybór padł na 400 SDi sedan.
Gratuluję. Fajne autko.
yogi2006 napisał/a:
sprawdziłem czy działa silnik nawiewu dmucha i poza dwoma biegami dmucha.
Czyli działają Ci tylko dwa biegi nawiewu Rezystor II biegu pewnie się spalił. Jest kilka tematów na forum.
yogi2006 napisał/a:
Zaraz po przekręceniu kluczyka słychać piękną pracę wentylatora na chłodnicy
Pewnie czujnik uszkodzony i dlatego włącza się wentylator.
yogi2006 napisał/a:
Jest mróz, jest problem z odpalaniem.
Tu masz na temat sprawdzania świec żarowych http://www.roverki.pl/por...jest-zimny.html Można jeszcze sprawdzić w ten sposób, że odkręcasz przewody łączące świece, bierzesz kabelek (ok. 1m), jeden koniec do (+) akumulatora, a drugim jego końcem dotykasz koncówki świecy. Jeżeli iskrzy to świeca jest dobra. Ja wymieniam świecę te która jest spalona.
yogi2006 napisał/a:
Czy warto wymieniać wszystkie świece czy wystarczy tylko te które są przepalone.
Moim zdaniem nie ma sensu wymieniać sprawnych świec.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Nie mogę poradzić sobie z działającym cały czas wentylatorem wyje i wyje. Ostatnio zastanowiło mnie który jest który. U mnie cały czas po przekręceniu kluczyka działa ten po lewej stronie stojąc przed maską. Wyjęcie przekaźnika pod maską oznaczonego "wirnikiem" nic nie dało.
tronsek napisał/a:
ewnie czujnik uszkodzony i dlatego włącza się wentylator.
pytanie gdzie znajduje się czujnik? Czy to ten na chłodnicy po lewej stronie mający u mnie dwa piny z których pod jeden jest podpięty kabelek ?
Tak informacyjnie jeśli ktoś ma dwa wiatraki na chłodnicy do stronie zderzaka to po lewej stronie jest od klimatyzacji (stojąc przed samochodem).
Problem rozwiązałem połowicznie, odłączyłem przekaźnik (ten przy nadkolu kierowcy) od klimatyzacji i wentylator zatrzymał się. Teraz pytanie czy jest jakiś czujnik poza tym nad filtrem oleju, który może powodować włączanie wentylatora na maksymalnych obrotach po przekręceniu kluczyka?
I czy ktoś z Was wie może co to jest? Na pierwszym zdjęciu na półośce wyglądające trochę jak wkład do łapy silnika. W hatchbacku tego nie mam
Nie mogę poradzić sobie z działającym cały czas wentylatorem wyje i wyje.
A może klimę włączonąmasz, bądz dostaje sygnał jakiś ze jest włączona.
O widzisz sam doszedłeś.
'Teraz pytanie czy jest jakiś czujnik poza tym nad filtrem oleju, który może powodować włączanie wentylatora na maksymalnych obrotach po przekręceniu kluczyka?'
Włączenie wentylatora powoduje samo załączenie klimatyzacji, a czujnik o którym mówisz rozłącza ją gdy wzrośnie temperatura oleju i spadnie jego ciśnienie.
Udało mi się dojść do ładu i składu z wentylatorem klimatyzacji, problemem była zwarta na stałe wtyczka od termowłącznika widoczna na zdjęciu (nie mam pomysłu po co ktoś to mógł zrobić)
Jeśli chodzi o problem z nawiewem to rozebrałem podszybie, całą konsolę środkową żeby sprawdzić pokrętła i nic wszystko czyste, ładne, przewiewne. Coś mnie tchnęło żeby sprawdzić wentylator nawiewu który hałasował normalnie. Po wyjęciu i odpaleniu wiało z niego nieźle, ale sprawdziłem czy nie jest z anglika i chyba nie w tą stronę ma łopatki, porównywałem do zdjęć z allegro. Jeśli ktoś może to potwierdzić to byłbym wdzięczny.
Może sie przegrzewał i ktoś włączył na stałe wentylator zamiast np wymienić termostat. Znane są przypadki, że ludzie demontują termostat. I to nie tylko w Roverkach.
Mój R z kolei miał namodzone w instalacji elektrycznej i wentylatory działały jak chciały. Wyszło to przy wymianie termostatu, który też był uszkodzony.
Także takie cuda ludzie robią z chłodzeniem że aż sie włos jeży. A potem płacz że HGF (mój kupiłem z HGF, ale co sie dziwic?).
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum