Wysłany: Nie Mar 20, 2011 13:16 [R214Si] nierówna praca silnika - 1 + 2 cylinder
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 16v Rok produkcji: 1997
Witam ponownie Roverzystów!
Od czasu przestawienia rozrządu - http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=63925 - silniczek mój boryka się z nierówna praca. Jakoś nie jestem zdziwiony zbytnio po takiej usterce ale nie ubywa oleju, nie ubywa płynu chłodzącego, paliwa spala jeszcze mniej niż przed usterka - za 120zl zrobił dokładnie 410km.
Wiem ze to trudne pytanie, jak na razie nie chce oddawać go do mechanika ze względu na $$ wiec pisze tutaj oraz załączam filmik. Prosiłbym o sugestie oraz porady co można zrobić czy pozostaje tylko mechanik - dobry mechanik.
Jest to przedstawione tak obrazowo. Mierzone bylo jakims miernikiem ktory daje znaki jak stroboskop, podpiety do akumulatora i przewodem do kabli WN. Jak widac cos dzieje sie na 1 i 2 cylindrze, jakis dziwny spadek napiecia powodujacy dziwna prace silnika. Cylinder 3 i 4 mozna powiedziec w porownaniu do 2 i 1 pracuja znakomicie. Nie mam pojecia czy komputer diag. cos dodatkowo wykaze. Zastanawia mnie co jest tego przyczyną
a próbowałeś zamienić świece miejscami? sprawdz szczelinę pomędzy elektrodami może jest za duża i iskra nei daje rady preskakiwać za każdym razem? szczelina powinna być 0.9, jeśli masz świece NGK tomasz napewno wiecej, ja jak kupiłem nowe świece to było ok 1.1
Mi się wydaje tak jak kolega wyżej wspomniał że nie pali na wszystkie Miałem podobnie odpalił czasem dobrze na 4 czasem na 2 i gasł po przejechaniu 10 km i palił z powrotem A czasem też chodziło wszystko ok Zależy co mu odbił Pomyślałem że to cewka więc ją wysuszyłem i przeniosłem z silnika w inne miejsce ale nic czyściłem palec i kopułkę dalej nic W końcu zaobserwowałem przebicie na przewodach i przeskakującą iskrę z cewki na tej pojedynczy przewód kupiłem nowe świece i przewody NGK zmniejszyłem przerwę bo była za duża i wszystko działa ok ... Zobacz na przewody Mogą dawać ci niby dobrą iskrę ...
żeby sprawdzć czy przewody mają przebicie, to najlepiej sobie w ciemnym garażu, albo po zmroku odpalić autko,maska do góry i spryskać przewody wodą nalepiej z takiego rozpylacza do kwiatów,albo pojemnika po płynie do mycia szyb, i wtedy w ciemnym bedzie widać jak iskry przeskakują po przedodach, jeśli bedzie przebicie
może i zmniejszanie szczeliny nie jest konieczne w każdym wypadku, ale ja kupiłem świece NGK, i niby autko chodziło dobrze, paliło od pierwszego, ale na zimno silnik czasami troszkę nie równo chodził, zmniejszyłem szczelinę i problem znikł. Myślę, że to też zależy od tego w jakieś kondycji jest cewka, jeśli już troszkę słabnie to za duża szczelina na pewno nie pomaga.
z tego co dokladnie wczoraj sie dowiedzialem od mechanika ktory robil rozrzad - jedna grupa na studiach i ktory zna ten silnik przed jak i teraz z automatu stwierdzil zebym odrazu oddal glowice do zplanowania i testu na szczelnosc. nie wierzy jednak ze to szczelina na 2ch swiecach a pozostale 2 chodza dobrze. powazny dylemat mam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum