1- nie wiem co powiedziec bo malo zew zdjec , nie widac zbyt duzo
a czy malowany nie jestem w stanie powiedziec , najlepiej jak sie wypowie lakiernik
2 - dosyc ladne auto w dobrej cenie
Ten z londynu przysłał mi takiego meila :
Hi, I will do my best to explain the car situation:
This was my brother's car, he bought the car from Germany and register it in Poland, meanwhile he got a job in London/England, he rented a house (with a garage) and moved there with the car, everything was fine until few weeks ago when my brother got sick and i had to bring him to his mother in Poland, along with the car....he died 2 weeks latter ...
Anyway, now i have all the documents on my name so i decided to sell the car while i was still in Poland and got an offer from a french guy living in England. So i went with the car back to London to meet the french guy but he did not come.
I tried to sell the car in London also but without luck as the car has left steering wheel. So i left the car in my brother's house garage as i had to return to United States (I live in United States).
After almost a week i got an offer from a german guy, willing to come to London to meet me for the exchange, took the offer and came to London again, second time when i got tricked, he did not come.
The car has a low price because it is located in England plus this car represents for me only bad memories, so i decided to sell it for a "get rid of it" price, for a fast sale, plus due to this situation i am forced to pay for the house rent until i sell the car,and there is no point for me to pay the house rent just because of a car.
I have all the documents: V5C certificate, german title, registration card, service book, manuals, MOT technical reviews, polish excise payment receipt, road tax, absolutely everything, so you will not pay any duty taxes, just 250 PLN to re-register in Poland on your name.
I can take 1 week free from work anytime to meet you in London and to make the exchange , I just need your plane ticket so I can see that you are serious regading this purchase not like the others 2 (the german and the french).
I'll wait your reply soon!
Thank you! Justin
ale jak go prosiłem o zdjęcia silnika i podanie vin-u to nie ujął tego w meilu no sam nie wiem co o nim myśleć
michalieWitaj,przeczytalem tego meila od sprzedawcy i odradzam Ci jakiekolwiek proby zakupu tego auta.Jak szukalem auta dla siebie tez znalazlem kilkadziesiat ofert sprzedazy prawie nowek za okazyjna cene,potem kontakt mejlowy ze sprzedawca i podobny tekst w odpowiedzi ,a to corka zmarla a to syn,auto zawsze bylo pod innym adresem,u garazysty,zawsze mi chcieli dostarczyc to auto pod dom,tylko zebym mial gotowke przy sobie.oczywiscie wlasciciel musial wyjechac najczesciej daleko do innego kraju itd.Jak chcesz sie troche zabawic to mozesz z nim popisac,potem chyba dostaniesz umowe czy cos podobnego ,prosbe o podanie adresu itd,Jak dostawalem takie majle to jako adres podawalem adres zandarmerii zeby tam dostarczyli mi auto,no i dawalem sobie spokoj z takimi ogloszeniami.We Francji jest to dosc znany typ oszustwa przy sprzedazy aut,zajmuja sie tym zorganizowane grupy o ciemnej karnacji skory,Przed takimi zakupami jest wiele ostrzezen i reportazy w TV;mysle ze nie dasz sie oszukac ,radzilbym CI podejsc do tego ogloszenia bardzo ostroznie,lub obym sie mylil i trafi Ci sie dobre auto za rozsadna cene,ciekawy jestem jakie odpowiedzi dostaniesz przy dalszej korespondencji.
Pozdrawiam
gdzies czytalem ze takie typu ogloszenia to jest oszustwo ale nie potrafie znalezc artykulu on odnosil sie wlasnie do tych nowych dziwnych aukcji na allegro
Ps kontakt TYLKO mailowy bo w rozmowie wyszedłby rumuński akcent sprzedającego A tak serio to w Rumunii jest sporo ludzi, którzy żyją z takiego wyłudzania.
oto kolejny meil z londynu
JA napisałem :
hello again
very important for me on this moment is a VIN No (to check your car in polish ASO service) and i want see pictures of engine
i have to now address of your car to send there my fiernd if he tuch that car and make a test drive if everything be ok ,i come to you
ON odpisał:
I can not provide you the VIN or the documents copy right now because I have them in London inside the car. After we meet in London we will both go with the car to a car service and to a police station to check the car genuine and legal state, but i assure you that the car is perfect, in mint condition, no defects or scratches, never involved in a car accident. I have no reasons to lie you about the car since the meeting in London will require great efforts from both of us and if you do not buy the car when we meet for reasons like not being as described or if you find anything wrong with the car then i have a lot more to lose then you.
Swoją droga podoba mi sie ta konwersacja zobaczymy jak sie potoczą dalej te sprawy ale chyba gość jest troche ostrożny
Ja też kiedyś napisałem do tego gościa na maila bo innego kontaktu nie było. Zdziwiła mnie trochę cena bo oferował wtedy srebrną 75-kę w wersji 100th anniversary edition za 20000 zł. Cudów nie ma, więc chciałem ją obejrzeć na żywo. Tym bardziej, że wszystkie samochody miał mniej więcej w tej samej cenie koło 20000 zł. Nie odpisał mi. Wiedziałem, że to musi być jakieś oszustwo.
Jeśli chodzi o tego za 26900 zł jak najbardziej
Ja bym nie ryzykował. Weź pod uwagę to, że pod ewentualnym zakupie musiał byś przejechać jeszcze całą Europę
Zresztą, ogłoszenie zostało już usunięte z otomoto, pewnie poznali się już na sprzedającym.
Jak byś chciał to mogę podjechać z Tobą obejrzeć tego z Modliborzyc.
OLO dzieki za pomoc napewno skorzystam ale dopiero za jakieś 2 tyg bo w najblizsza sobote zmieniam stan cywilny i jestem bardzo zabiegany a mazy mi sie miesiąc miodowy na który pojade swoim własnym prywatnym R 75:)
[ Dodano: Sob Cze 11, 2011 20:39 ]
No i byłem widziałem, oględzinom poddałem auto za 26900pln no i co moge powiedzieć autko zadbane czyste nie nosi sladów korozjo ani kolizji moze i nawet jest bezwypadkowe tylko troszke chromy odchodzą, przednia szyba i pasażera sa wymienione ,ale nie udało mi sie uruchomić tempomatu i chyba fotele nie grzeją .
ksiązka serwisowa jest, ostatni wpis w 2008 przy 82 tys km a co potem wielka niewiadoma
silnik ładnie pracuje ale raczej jest zamulony komp pokazywał spalanie w granicach 13l a na postoju 10,8 no i najważniejsze co wymacałem na uruchomionym silniku jak sie wyjmie bagnet to olejem daje we wszystkie strony, i co myslice pewnie chyba odma kompletna do wymiany i pewnie jeszcze duzo innych rzeczy poradzcie coś ile przeznaczyć na ewentualny pakiet startowy ?
[ Dodano: Nie Cze 12, 2011 21:11 ]
PS zapomniałem dopisać ,że ze wyswietla sie komunikat "oil inspection" -7600km co to dokładnie oznacza za tyle kilometrów trzeba zmienic olej czy powinien być właśnie 7600 km temu wymieniony?
PS zapomniałem dopisać ,że ze wyswietla sie komunikat "oil inspection" -7600km co to dokładnie oznacza za tyle kilometrów trzeba zmienic olej czy powinien być właśnie 7600 km temu wymieniony?
nie oznacza że powinien być wymieniony 7600km temu
Spalanie na poziomie 13l bez żadnego problemu da się osiągnąć. Na postoju komp będzie pokazywał różne dziwne rzeczy odnośnie spalania... np. 30l po zresetowaniu
Informacja o wymianie oleju nie musi znaczyć nic złego, u mnie jest aktualnie coś koło -7k, bo jakoś nie zebrałem się jeszcze żeby to zresetować
Jeżeli auto nie zostawia za sobą zasłony dymnej to można by się pokusić. Lepiej jednak przed zakupem udać się na porządną stację diagnostyczną (pod żadnym pozorem nie wskazaną przez sprzedającego).
Wiesz, to mogą być błahostki, np przednia szyba poszła od kamienia, szyba pasażera bo ktoś się włamał, ale i też nie koniecznie... Za ten bryzgający olej brzmi mocno nieciekawie... Najlepiej - jeśli nie chcesz wdepnąć na minę - to podjechać do warsztatu, żeby obejrzeć auto od spodu oraz podłączyć komputer (silnik BMW więc diagnostyka nie stanowi problemu). Blachy sprawdzałeś jakimś testerem lakieru?? Kluczyki w komplecie??
Witam ponownie autko sprawdziłem miernikiem i grubość oscylowała w okół 140 mikro mrtrów na całym aucie, od mojej ostatniej wizyty właściciel czyscił odmę i juz olejem nie zyga (miał parie innych klientów których ten olej zniechęcił ) poza tym wszystkie systemy w aucie sprawne no jedynie co to troche dymi na czarno przy zdejmowaniu nogi z gazu.
Mimo tego zostawiłem zadatek i w środe odbiore auto będące już po wszystkich opłatach:)))
[ Dodano: Czw Cze 23, 2011 21:22 ]
Dzień Dobry no i w końcu się stało MAM MAM MAM I JA stoi mi na podjeździe moje własne R75
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
A tak serio to w Rumunii jest sporo ludzi, którzy żyją z takiego wyłudzania.
w tym momencie typ powinien wsie wycofac 
stoi mi na podjeździe moje własne R75
