Wysłany: Wto Sie 30, 2011 22:36 [R45] Demontaż silnika
Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.8 Rok produkcji: 2000
Czy jest mi ktoś w stanie łopatologicznie wytłumaczyć jak wydrzeć silnik z R45. Tak metodami domowymi. Nie chcę się zamordować przy tej czynności. Nie mam kanału i nie chcę nabijać od nowa klimy Tym razem auto stoi w garażu i nie będzie akcji pod blokiem.
Na forum nie znalazłem dokładnego opisu.
Dzięki za odpowiedzi.
Hrabia, nie sprawdziła Ci się dorabiana uszczelka czy coś nowego się przyplątało?
Jeśli masz coś TAKIEGO plus TO oraz w komorze poodkręcasz większość rzeczy od bloku łącznie ze skrzynią to powinno się udać wyjąć silnik. Zapytaj jednak u jakiegoś speca od klimy czy nie przechowa Ci czynnika na okres naprawy samochodu. Miałbyś sporo łatwiej.
jak nie masz kanału ani żurawia/wyciągarki ja bym walił go w dół, wyrzucił sanki, i co od dołu przeszkadza, odpiął skrzynke, dolot i wydech i sam klocek walnął w dół. Potem samochód na kobyłki by go jakoś mieć miejsce wyciągnąć z pod samochodu:) Ja tak do lotka robiłem:)
A co do klimy większość rurek idzie górą więc łatwiej w dół:)
bzyy:) skrzynka to kwestia kilku śrub i zrzucenia z kołnierza. a ze znią to trzeba wypinać półośki, odczepiać łapę i ogólnie ciężej i raczej w dół by się blokowała:):)
Sam słupek wywal w dół:) blok z głowicą:) odczep kolektory itp itd:) altka możesz nawet odczepic:) bo może przeszkadzać lub jak glebnie o beton to się uszkodzić:) masz kobyłki?:D bo jakoś go trzeba po juz pierdolnięciu silnika o ziemię unieść wóz na tyle by se silnika wytargać z pod niego:)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum