Wysłany: Sro Wrz 07, 2011 12:39 [ROVER 45] zamiana silnika z benzyny na diesla
Typ: TD Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2003
Witam
Panowie mam pewien problem i może ktoś mi pomoże...
6 miesięcy temu przyturlałem do polski mojego R45 z anglii. Stoi i niszczeje, aż żal ! Nie za bardzo chcę robić przekładkę, bo jak czytałem o spawaniu ściany grodziowej itd. to uważam, że owe auto już nie będzie bezpieczne.
Wpadł mi pomysł zakupu uszkodzonego roverka z lewą kierą - mam możliwość zakupu za 2000 zł, ale jest to benzyna :-(
czy da się po prostu wymontować wszystko z diesla i przełożyć do benzyny (teoretycznie miałbym 2 całkowite auta) ktoś może coś wie na ten temat ? będzie wszystko pasowało ?
no i kolejna kwestia to rejestracja... owe auto jest z zagranicy, więc po przełożeniu silnika co mam zrobić, aby w przy rejestracji w dowodzie wbili mi diesel ?
SPAMU¦
Wysłany: Sro Wrz 07, 2011 12:39 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
luzipower, Zależy jaka benzyna była w środku jak z PG1 skrzynia to powinno być ok: Chodzi o to żeby były gotowe już miejsca na zawieszenie silnika bo tak to trzeba spawać. Dalej trzeba będzie kilka kabli posprawdzać bo niektóre przewody są inne dla Diesla i Benzyny. Trochę zabawy kolo elektryki będzie
I to w sumie tyle
_________________ ( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
silnik 1.4 jest w benzynie. Zdaję sobie sprawę, że musiałbym praktycznie wszystko wymontować i z benzyny i z mojego diesla, po czym zamontować w benzynie. Jeżeli odbyłoby się to plug&play to kupuję bez gadania tą benę i przekładam. Gorzej jak faktycznie mam coś spawać - wtedy muszę dać to do zrobienia komuś... staje się to nieopłacalne i niebezpieczne (prawda) na dniach postaram się dowiedzieć co z rejestracją zmienionego silnika...
dzisiaj gadałem z pewnym kolesiem co się zajmuje częściami od 7 lat chyba - mówił, że jeżeli chodzi o te auto to nie poleca mi robić przekładki z anglika (ani na handel, a tym bardziej dla siebie) i w tej kwestii się z nim zgadzam. Mówił również, że mocowanie silnika (czy czegoś tam innego) w benie jest inne niż w dieselu i, że bez cięcia, spawania itp się nie obędzie, więc pozostaje chyba tylko znaleźć pukniętego diesla w dobrych pieniążkach.
podjąłem decyzję, że jeszcze z kilka miechów będę szukał innego roverka pukniętego na wskrzeszenie, a jak to nie wypali to sprzedaje jak jest. i niestety dostanę za niego ochłapy (jakieś 2000 pln)
luzipower, No przy 1.4 to bez spawania się nie obejdzie mogę tobie od razu powiedzieć Gorzej ze będzie brakowało elektryki więcej w 1.4 bo jest mniej rzeczy
Ja bym tej 45 nie sprzedawał jak jest w super stanie Jeździj nią i czekaj aż zmienia przepisy ze będzie można rejestrować prawo stronę
_________________ ( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
ale przecież elektrykę i wszystkie podzespoły silnika mogę przełożyć od mojego... ale skoro mówisz, że faktycznie będzie spawanie to widzę, że trzeba odpuścić...
wierzysz, że się zmienią przepisy ? jak widać Polska to "dziki" kraj, a i prawą kierą w polsce nie jeździ się za fajnie (ja to jeszcze jakoś, ale moja kobita dla której miałoby być owe auto to już sobie jej nie wyobrażam)
no nic - trzeba szukać dalej... dzięki za info
Tomi [Usunięty]
Wysłany: Czw Wrz 08, 2011 07:15
luzipower napisał/a:
ale przecież elektrykę i wszystkie podzespoły silnika mogę przełożyć od mojego... ale skoro mówisz, że faktycznie będzie spawanie to widzę, że trzeba odpuścić...
wierzysz, że się zmienią przepisy ? jak widać Polska to "dziki" kraj, a i prawą kierą w polsce nie jeździ się za fajnie (ja to jeszcze jakoś, ale moja kobita dla której miałoby być owe auto to już sobie jej nie wyobrażam)
no nic - trzeba szukać dalej... dzięki za info
Nawet jeśli uda Ci się przełożyć, to nie łudź się, że będzie to to samo auto...
Ponieważ wymiana małej benzyny na turbodiesela wymaga bardzo wiele wymian i modyfikacji. Do wymiany idzie układ chłodzenia ( nie piszę tylko o przewodach ale i chłodnicach), układ elektryczny i to nie tylko pod maską (w komorze pasażerskiej również są zmiany - choć włącznik świateł stop i wiązka do niego, czy skrzynka bezpieczników), układ paliwowy (zbiornik, pompa, przewody i wlew), zawieszenie (sworznie dolnych wahaczy, zwrotnice, wahacze, stabilizatory, sprężyny).
Podsumowując, jeśli nie będziesz tego robił sam, to w warsztacie możesz zostawić majątek i nie ma gwarancji, że uda się wszystkiego dopilnować.
luzipower, Tomi ma z tym racje kilka rzeczy mi wyszło już z głowy. Ale pamietam kiedyś tez chciałem takie coś zrobić , czyli przełożyć Diesla do Mg Zr benzyny ale dałem sobie spokój
_________________ ( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
Tomi również przyznaję rację. Roboty masakrycznie dużo i na pewno nie dałbym tego do roboty komuś, tylko sam bym grzebał wieczorkami (jestem samoukiem, ale w poprzedniej borze trochę się bawiłem w swap, wymieniałem turbinę, zaślepiałem EGR, dokładałem FMIC, zmieniałem sprzęgło na jednomas od corrado vr6, zmieniałem pompę z 10 na 11, końcówki wtrysków, hamulce, amory, rozrząd zegary na pełen fis, tempomat, podgrz. siedzenia, itp, więc myślę, że bym sobie poradził...)
z resztą nie ma co roztrząsać tematu - skoro nie można po prostu przełożyć, tylko trzeba rzeźbić mocowanie silnika to pasuje.
Mam nadzieje, że temat się przyda jeszcze komuś, kto ma podobny dylemat... ja szukam dieselka po stłuczce w dobrej cenie... jak by ktoś miał jakieś info to proszę dać znać
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum