Wysłany: Sob Wrz 17, 2011 15:50 [620 Sdi ] Brak mocy przy gazowaniu
Typ: SDi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1997
Tak jak w temacie w momencie kiedy chce przygazować np na 4 biegu auto traci moc i zapala się check engine wtedy wystarczy puścić gaz i znowu nacisnąć i problem znika. Bardzo często też check engine zapala się kiedy jadę dłuższy czas np 100km/h wtedy też wystarczy odpuścić lekko gaz i problem znika. Czy ktoś się orientuje co to może być???
Dodam tylko że auto jest świeżo po wymianie rozrządu, wiązka kabli została dokładnie sprawdzona, auto nie przerywa nie myszkuje poprostu chwilowo traci moc.
ps.: czasami przy odpaleniu delikatnie puści biały dymek ( nie ma katalizatora ) oraz zawsze czy zimny czy ciepły trzeba go kręcić ok 3 sekund ale to pewnie wina malego lecz jak najbardziej sprawnego akumulatora - ma tylko 45A
Panowie pomóżcie , wieczorem spróbuje odczytać błędy według instrukcji na owej stronie internetowej
Wiem że takie tematy były już poruszane ale ja naprawdę nie mam czasu na szukanie także po prostu help me
SPAMU¦
Wysłany: Sob Wrz 17, 2011 15:50 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
no nie wymieniałem ale auto po odpuszczeniu gazu jedzie już bardzo dobrze i ciągnie ładnie tylko jak się check engine włączy to auto traci moc ktoś ma jakieś pomysły ?
[ Dodano: Nie Wrz 18, 2011 09:20 ]
zauważyłem że przy niskich obrotach auto jakby mniej ciągneło przy ok 2tyś dostaje buta poczym zapala się ta kontrolka i nie ma mocy aż do odpuszczenia gazu. Może to żle ustawiony kąt wtrysku
Pomógł: 21 razy Dołączył: 28 Sie 2010 Posty: 350 Skąd: Kozienice
Wysłany: Nie Wrz 18, 2011 09:29
Balas87 napisał/a:
zauważyłem że przy niskich obrotach auto jakby mniej ciągneło przy ok 2tyś dostaje buta poczym zapala się ta kontrolka i nie ma mocy aż do odpuszczenia gazu. Może to żle ustawiony kąt wtrysku
Pierwsza sprawa odczytaj błędy,wygląda mi to na MAP Sensor - czujnik doładowania.
_________________ Porażka jest szansą na to,aby zacząć jeszcze raz-inteligentniej...
Cholera jasna nie mogę znaleść tej kostki do odczytania błędów nad pedałami napewno jej nie ma ((((( przeszukałem wszystko.... ps gdzie jest ten map sensor może poprostu trzeba go przeczyścić.....
Pomógł: 21 razy Dołączył: 28 Sie 2010 Posty: 350 Skąd: Kozienice
Wysłany: Nie Wrz 18, 2011 12:02
Kość znajdziesz na wysokości prawego kolana pasażera a map sensor prawdopodobnie na ścianie grodziowej szukaj po cienkim wężyku od turbiny (być może właśnie masz ten przewód walnięty)
W pierwszej kolejności wybłyskaj błędy.
_________________ Porażka jest szansą na to,aby zacząć jeszcze raz-inteligentniej...
No więc tak wywaliłem schowek pasażera oraz boczną okładzinę i prócz białej podłużnej kostki z bodaj 5 podłużnymi wejściami nie znalazłem nic..... no chyba że to o tą kostkę chodzi....
Pomógł: 21 razy Dołączył: 28 Sie 2010 Posty: 350 Skąd: Kozienice
Wysłany: Nie Wrz 18, 2011 12:55
Złącze posiada 16 pinów jak na załączonym obrazku :
Ostatnio szukałem usterki w R600 i złącze znajdowało się tak jak już pisałem (pasażer prawa strona,coś w stylu schowka to wyglądało)
Poszukaj jeszcze raz w tych okolicach.
_________________ Porażka jest szansą na to,aby zacząć jeszcze raz-inteligentniej...
w moim złącze jest nad pedałami u kierowcy, a jesli chodzi o usterkę to podejrzewam filtr paliwa albo problemy z nastawnikiem(może trzeba wyczyscić) ale to pokaże diagnostyka
Panowie zobaczę w nocy tak dokładnie gdzie jest to złącze bo teraz nie mam czasu, jechałem bez filtra powietrza ok 1km - bez zmian, zostało sprawdzić filtr paliwa no i wypstrykać te błędy.
Ktoś ma jeszcze jakieś pomysły, zastanawawiam się jeszcze nad tą wiązka kabli,może ona takie problemy robi.... ale nie wydaje mi się raczej by szarpał silnikiem a tu chodzi płynnie
Pomógł: 21 razy Dołączył: 28 Sie 2010 Posty: 350 Skąd: Kozienice
Wysłany: Nie Wrz 18, 2011 17:24
rami1000 napisał/a:
w moim złącze jest nad pedałami u kierowcy
Wszystko zależy od rocznika auta,jeśli jej nie ma pod kierownicą to musi być po prawej stronie pasażera,trzecia opcja ktoś upitolił
mariuszlol23 napisał/a:
z tam tond
Balas87 po co szukasz dziury w całym i wypytujesz to tamto ? w taki sposób będziesz musiał wymienić pół silnika za nim znajdziesz usterkę
Wybłyskaj te błędy lub podjedź na kompa z pewnością ułatwi to zdiagnozowanie gdzie szukać usterki.
_________________ Porażka jest szansą na to,aby zacząć jeszcze raz-inteligentniej...
Pomógł: 21 razy Dołączył: 28 Sie 2010 Posty: 350 Skąd: Kozienice
Wysłany: Pon Wrz 19, 2011 15:37
Wiązka pompy do przeglądu,przewody (na osłonie rozrządu też sprawdź) i dobrze styki wyczyścić.
Skasuj ten błąd stacyjką i sprawdź czy wyskoczy ponownie.
_________________ Porażka jest szansą na to,aby zacząć jeszcze raz-inteligentniej...
kasowałem stacyjką jeszcze raz posprawdzałem wiązkę każdą kostkę zapuściłem środkiem kontakt.... błąd jest dalej zauważyłem że auto delikatnie cały czas dymi na szaro ( wycięty kat ) olejów żadnych nie ubywa ani nie przybywa. Może to kąt wtrysku da to zrobić samemu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum