Pomógł: 1 raz Dołączył: 26 Sie 2008 Posty: 64 Skąd: Sosnowiec
Wysłany: Sob Sty 03, 2009 12:11 [214i 97] swap silnika na 1.6 16V
witam . obecnie mam silnik 1.4 8V i chciałbym zrobić swap na 1.6 16V
i moje pytanie czy będe musiał dokonywać jakiś modyfikacji czy poprostu przełoże silniki i autko będzie śmigało ?
[ Dodano: Nie Sty 04, 2009 14:08 ]
? ? ? ?
[ Dodano: Nie Sty 04, 2009 14:08 ]
? ? ? ?
SPAMU¦
Wysłany: Sob Sty 03, 2009 12:11 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
To dobrze
Pisze tak, bo znam wiele przypadkow, ze ktos wkladal wiekszy (czesto ciezszy silnik) a zostawial stare hamulce i zawieszenie, w ogole nie przystosowane do nowej sytuacji.
Pomogła: 70 razy Dołączyła: 24 Sie 2007 Posty: 1716 Skąd: Zabrze
Wysłany: Czw Sty 22, 2009 17:14
Nic nie pisałam, bo myślałam że żartujesz z tymi hamulcami. Moja 25 1.6 ma z tylu bębny, z przodu lite tarcze. Dawida r200 8v ma ma tarcze z tyłu, a z przodu wentylowane tarcze? Co tu zmieniać??
Nic nie pisałam, bo myślałam że żartujesz z tymi hamulcami. Moja 25 1.6 ma z tylu bębny, z przodu lite tarcze. Dawida r200 8v ma ma tarcze z tyłu, a z przodu wentylowane tarcze? Co tu zmieniać??
zouza nie obraz sie ale dawid napisal :
gpredki, podejrzewam ze hamulce ma lepsze niż nie jedna 25
o co Ci chodzi?/
_________________ Sentyment do r200 silverstone pozostanie na zawsze...
Pomogła: 70 razy Dołączyła: 24 Sie 2007 Posty: 1716 Skąd: Zabrze
Wysłany: Czw Sty 22, 2009 17:30
michone, chyba czytasz i nie rozumiesz. Mówię, że r200 Foczesa ma prawdopodobnie lepsze hamulce niż mój r25 który ma silnik 1.6 czyli nie widzę potrzeby wymieniania hamulców na lepsze. Kapujesz czy inaczej tłumaczyć?
Czego tu nie rozumieć. Koleżanka w 25 ma z tyłu bębny, a na przód czyste tarcze, natomiast kolega ma z tyłu czyste tarcze, a przód wentylowane, więc to chyba jasne, że kolega R200 ma lepsze hamulce i nie trzeba nic zmieniać. Osobiście u siebie w R200 posiadam z tyłu bębny, a przód czyste tarcze, no i nie narzekam. Fakt, że delikatnie lepiej by mogły hamować, no ale co zrobić... Osobiście nie wiadomo jakich inwestycji w auto nie będę robił, bo nie będę nim jeździł do zarżnięcia, takie hamulce jakie mam starczają
Podłączam się znów do tematu: Mam silnik 1,4 8V w sobotę jadę po 1,6 16V z rovera 216 Cabrio (97r.) mam nadzieje że bedzie pasował i dogadam się z gościem uzupełnię temat jak bedzie już zrobione
Pozdro
imho jak swap to tylko na 2.0t
nie warto pakować kasy w coś co co można normalnie kupić w komisie.
policz sobie ile włożysz w auto, i do końca nie będziesz wiedział jaki masz silnik, przy swapie prawie nigdy nie ma opcji Plug and Play, wiec trzeba coś dokupić, albo robi się druciarnie.
Jeśli sobie to wszystko zsumujesz to spokojnie po sprzedaży auta jesteś w stanie kupić auto z oryginalnie zamontowanym silnikiem, takiej mocy jak chcesz kombinować.
Gadam to z doświadczenia bo kiedyś jeździłem cinquecento które było już prawie gotowe do swapu, ale po obliczeniu kosztów i wszystkich za i przeciw doszedłem do wniosku że szkoda kasy i czasu.
_________________ D-4D + Ubot 520xl
spoonman [Usunięty]
Wysłany: Czw Lut 12, 2009 16:51
Witam, Foczes daj znać jak wykonasz swap w swoim Roverku. Też rozważam taką opcję w swoim (z 1.4i na 1.6 16v) i bardzo jestem ciekaw jak to w realu wychodzi - co trzeba wymienić oprócz silnika, jakie są koszty itd. Może faktycznie bardziej opłaca się sprzedać auto i kupić takie z pożądanym silnikiem...?
Rozważałem tez opcje sprzedania autka , dołożenia kilku tyś i kupienia z mocniejszym silnikiem, ale licząc co w nim zrobiłem ile czasu mi to zajęło i pracy to nieopłacalny interes, koszt Swapu z silnikiem wyjdzie mnie jakieś max 1300zł. Więc moim zdaniem nie opłaca mi się sprzedawać auta i dołożyć to 1300 bo bede musiał od początku je przerabiać, a swoje znam w 100%. Dam znać jak mi ten Swap wyjdzie
Narazie potrzebuje jeszcze informacji co dokładnie mi potrzebne...wiem że :
-Silnik
-kolektor ssący
-kolektor wydechowy
-uszczelki
-komputer i koło zamachowe od starego silnika (1,4i)
i co dalej ?
no dobra doliczę tą 100zł na olej koszt silnika 1000zł.(w rozliczeniu raczej daje swój + dopłata) koszt robocizny 200zł. ,uszczelki 80zł.? olej 100-150zl. zamknę się spokojnie w 1300zł. jeśli w rozliczeniu dam swój silnik...jeśli nie napewno w 1500-1600zl. (przynajmniej tak mi się wydaje )
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum