Wysłany: Nie Sty 13, 2013 13:36 [214Si +LPG] Ubywa płynu chłodniczego, zimno w środku
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 16v Rok produkcji: 1997
PROSZĘ BARDZO O POMOC :-(
Witam serdecznie, proszę o pomoc, sprawa wygląda tak, że w roverku ubywa plynu chłodniczego i to dość sporo bo dolewam co 2 tygodnie prkatycznie, dodam, że samochód nie ma narazie objawów HGF, płyn w zbiorniczku jest normalny, pod korkiem oleju też nie ma majonezu, obawiam się, że to wyciek jest przyczyną, tylko nie wiem gdzie, ponieważ na zewnątrz przewody są suche, może przy nagrzewnicy ? Dodatkowo w środku jest cholernie zimno, wgl się nie grzeje i nie idzie w zime wysiedzieć, niby leci ciepłe ale to takie prowizoryczne, bardzo słabe ciepłe powietrze... Czy to termostat ? Niby wskaźnik pokazuje temp lekko poniżej połowy, ale nie mam pojęcia co jest grane Dodatkowo coś się dzieje ze wspomaganiem, bo węże od zbiorniczka sa całe tłuste a kierownica po chwili dopiero reaguje na ruchy...
W środku też niezauważyłem, żeby była jakaś wilgoć pod deską ;x
Czy ktoś może mi pomóc ? Głownie o to zimno mi chodzi i skąd tego płynu ubywa ;xxx
Poniżej załączam lekko niewyraźną fotografie z pod kanału na właśnie mokre miejsca i obawiam się że to od chłodniczego.
Oleju to wiadomo, że bierze bo ma gaz wsadzony
SPAMU¦
Wysłany: Nie Sty 13, 2013 13:36 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Wygląda mi to na walniętą pompę wody ale mogę się mylić . Przewody sprawdzałeś Odpal auto i zobacz czy kapie (w zależności od uszkodzenia może to być słabsze kapanie lub może lecieć ciurkiem ) z lewej strony jeżeli tak to pompa do wymiany .
Mi też to wygląda na pompę wody. Zdejmij osłonkę rozrządu i będziesz wszystko wiedział.
A co do wspomagania to może masz za mało płyny, że ci się zacina. Piszesz, że poco ci się węże. Spróbuj podociskać opaski jeśli są.
Witam, nie chcąc zakładać nowego topicu, pozwólcie ze skrobne co nieco tutaj.
Mam Rover 200 214 i, i taki sam objaw, gdy kupilismy auto, wentylator sie nie załaczał, usterką okazał sie urwany kabel przy wtyczce, po wyeliminowaniu usterki wentylator sie załaczał. Ale dzisiaj jak odpaliłem auto, rozgrzewał się bardzo długo (-10 st.C). Wskazówka na desce podnosiła sie i opadała na skutek załaczączania się wentylatora chłodnicy, jednak w aucie pioruńsko zimno, nagrzewnica nastawiona na maksimum grzania a leciało zimne powietrze. Plam pod autem nie było.
Auto jest zagazowane, zamarzł parownik a że mi sie spieszyło pojechałem do szkoły drugim autem. Węże cienkie do chłodniczki i parownika zimne były, grube gorące że nie sżło dotknąć. Po dojechaniu do domu spod maski sie zadymiło i węze straciły swe naprężenie, czuje ze coś strzeliło, nie miałem czasu dzisiaj zajrzec, moze jutro.
Moze koledzy naprowadzą co w tych silnikach siada na samym poczatku? (o uszczelakch wiem, niedawno była wymieniana, niestety nie przeze mnie) sa jakies newralgiczne miejsca na, które nalezy zwrócić baczną uwagę?
Pytanie, jak to powinno być rozdzielone? Miałem inne auta z LPG, ale takiej kombinacji z wężami nie miałem. Przeglądałem literaturę układu chłodzacego R200.
ps. parownik wpięty jest w szereg z małym obiegiem, czy to normalne? Myślałem że daje sie równolegle na trójnikach.
0916- może układ zapowietrzony albo zepsuty termostat albo zapchany termostat po HGF a może zapchana chłodnica.
Powalczyłem dzisiaj trochę, chłodnica puściła, już zamówiłem nastepną, chłodniczka zapchana była, dlatego w małym obiegu nie było przepływu cieczy. Kompresorek z niewielką ilością płynu załatwił sprawę (czy to norma że tak sie zapycha?).
Myslę nad wymianą termostatu, po podłączeniu na krótko, by sprawdzić, szybciej grzał sie duży obwód niż mały, jutro kupie termostat i działam.
ps. wiem że mam ósemeczkę, ale nie wiem czy mieszeć teraz w technicznym, skoro juz pół tematu okiełznałem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum