Forum Klubu ROVERki.pl :: dwusetka _ rovek
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
Zamknięty przez: greg-si
Czw Mar 14, 2013 13:00
dwusetka _ rovek
Autor Wiadomość
rovek 




Pomógł: 41 razy
Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 737
Skąd: okolice Lublina

Rover 200

Wysłany: Czw Lip 19, 2012 18:59   dwusetka _ rovek

Oto mój roverek, byłem po perypetiach życiowych i praktycznie spłukany, ale trafił sie za niewielkie pieniądze,

Tak wyglądał przed zakupem:












Kupiłem go bez felg, dywaników i z niekompletnym osprzętem, gdyż samochód po spaleniu przeszedł przez pare rąk i ostatni właściciel zaczynał rozbierać go na części.

Następnie na szybko potrzebowałem samochodu do pracy, wymieniłem osprzęt, poprawiłem wiązkę, pomalowałem maske, wymieniłem rozrząd i obudowe.



Niestety nie zrobiłem zdjęcia całości, ale szczęście nie trwało długo, pierwszy mod to rozwalenie przodu. Maska, halogen, lampy, pas przedni, zderzak, lewy błotnik - obyło się bez policji i ubezpieczalni, kolega odkupił części, robocizna w moim zakresie.

Jako, że w końcu wszystko zaczęło mi się układać i miałem troche czasu wieczorami postawiłem na renowacje.

Zacząłem od konkretnego polutowania i zaizolowania wiązki


Następnie rozbiórka przodu, podsufitki i szyberdachu.
















W międzyczasie naprawiłem wiązke tylnej klapy. Zdjąłem też tylne koła, rozkręciłem i przeczyściłem bębny, sprawdziłem łożyska, przeczyściłem cylinderki, zdjąłem cały mechanizm szczęk i przeczyściłem, samonapinacz zaczął się ruszać, co najlepsze okazało się że szczęki są prawie nówka czyli :ok: Na koniec smar miedziowy na regulator i składanie. No i odpowietrzenie.









Następny krok to spięcie drążków, wahaczy, stabilizatorów, założenie starych przegubów, wyczyszczenie komory i na sztywnym holu podróż na malowanie i wspawanie belki górnej pasa przedniego.



Czyszczenie skrzyni




Jak sie okazało podczas czyszczenia, wymiana łapy sprzęgła oraz mocowania poduszki. Do tego oczywiście wymiana uszczelniaczy półosi.

Zdjęty osprzęt, mycie silnika. Co do samego mycia mam pare przemyśleń, otóż preparaty typu akra nie dają rady (za to odkryłem że są bardzo dobre do mycia rąk - pasta bhp wymięka), na mocniejsze sie nie zdecydowałem ze względu na uszczelki. Najlepsze do mycia silnika to ropa, czy wd40 a później szmatka.


Zdjąłem pokrywe zaworów, bo schodziła z niej farba, postanowiłem pomalować farbą VHT.




Zostało mi troche farby VHT więc narzuciłem warstwe na nowe-używane serwo.


Pomalowałem też kolektor wydechowy, farba miała być w kolorze szarym-aluminium a wyszła srebrzanka, postanowiłem tak zostawić a w przyszłości założyć bandaż.


Samochód wrócił z malowania, przyprowadziliśmy go około 21, tego samego dnia włożony silnik i skrzynia, następnego osprzęt i koła, pierwsze odpalenie, pierwsza jazda. Następnie reszta blacharki wróciła ale lakiernik spieprzył robote i błotnik wygląda strasznie.
Do tego nowe lampy przednie oraz malowane ramki halogenów i listwy ozdobne w zderzaku.

Efekt końcowy


Z nowych rzeczy:
-termostat prt
-olej w silniku
-olej w skrzyni
-uszczelniacze półosi
-płyn chłodniczy
-płyn hamulcowy
-olej ukł. wspomagania
-filtr paliwa
-filtr powietrza
-filtr oleju
-łączniki stabilizatorów
-paski wieloklinowe pompy wsp. i alternatora

Przełożone z mojego starego roverka
-kable, świece, kopułka i palec (przebieg 5tys.)
-tarcze i klocki (przebieg 2 tys.)
-akumulator (4-miesięczny)
-sonda lambda (przebieg 12 tys.)

Ponieważ poprzedni właściciel wyciął katalizator w celu sprzedaży i pokiereszował przy tym plecionke, dwururke i tłumik za katalizatorem. Wspawana nowa plecionka, wymieniona dwururka, tłumik i wspawana pusta obudowa katalizatora.

Niestety ostatnio straciłem prace i budżet sie skończył, plan tego nie zakładał a zostało jeszcze wiele do zrobienia. Następne pierwsze pieniądze wydam na usunięcie oznak korozji, następnie zawieszenie i felgi.
_________________
Kto nie ryzykuje jeździ serią :ok:
Ostatnio zmieniony przez rovek Pią Lip 20, 2012 12:12, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Czw Lip 19, 2012 18:59   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
leszczu 




Pomógł: 555 razy
Dołączył: 01 Kwi 2009
Posty: 8942
Skąd: Białystok

Rover 200

Wysłany: Czw Lip 19, 2012 19:13   

Naprawdę wielkie gratki za włożona pracę. Abyś jak najszybciej zrobił go pod siebie i cieszył się z jazdy. :grin:
_________________
DIAGNOSTYKA KOMPUTEROWA, PROGRAMOWANIE PILOTA ROVER/MG
CZĘŚCI http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=75342
 
 
rovek 




Pomógł: 41 razy
Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 737
Skąd: okolice Lublina

Rover 200

Wysłany: Czw Lip 19, 2012 19:42   

Dziekóweczka za pozytywne słowa. To wszystko troche trwało, było dużo szczegółów do dopracowania, dla przykładu podsufitki nadal nie założyłem, bo był baldachim a nie kupiłem materiału. Ramke szyberdachu odnowiłem ale będe musiał kupić nową bo uszczelka lata jak chce, a samej uszczelni nie da sie znaleźć taniej od całej ramki.
_________________
Kto nie ryzykuje jeździ serią :ok:
 
 
tuners 




Pomógł: 21 razy
Dołączył: 22 Sie 2010
Posty: 1277
Skąd: Kraków

MG ZR

Wysłany: Czw Lip 19, 2012 22:07   

Jeszcze sporo pracy ale zaczyna byc widac efekty ladnie wyszly te malowania vht :-)
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
Vigoslaw 




Pomógł: 28 razy
Dołączył: 15 Cze 2011
Posty: 805
Skąd: Pruszcz Gdański

Rover Coupe

Wysłany: Pią Lip 20, 2012 08:30   

rovek,

Powiem Tobie, że chciałbym mieć takiego zapaleńca jak ty w pobliżu :twisted:

Właśnie sobie wyobraziłem, jak z Twoją pomocą prezentował by się mój Galeon :cool:

Powodzenia w realizacji projektu!

Pozdrawiam,

V.
_________________
Samochód wybiera się sercem, a nie rozumem :)
 
 
rovek 




Pomógł: 41 razy
Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 737
Skąd: okolice Lublina

Rover 200

Wysłany: Pią Lip 20, 2012 10:31   

tuners, Tak, efekt aż mnie olśnił, nie wiem dlaczego niektórzy boją się tego koloru, jest wręcz odpowiedni. Niestety uważam, że efekt przyćmiła czerń kolektora ssącego i dolotu. Jak będe miał możliwość zrobie fotke, żeby pokazać jak to wygląda w pełnej krasie ale musze powiedzieć, że znalazłem na to rozwiązanie, ale na razie blokują mnie finanse.

Vigoslaw, dzieki, sam uważam sie też za zapaleńca. Mam na swoim koncie juz pare motorków, które wyjeżdżały ode mnie w stanie igiełka, żałuje tylko że nigdy nie miałem aparatu żeby porobić fotki, mam chyba tylko zdjecia hondy cr przed i po ale to nie te klimaty.

Teraz planuje ostatnie grosze wydać na klasyka, bo trafił sie z nienacka.
_________________
Kto nie ryzykuje jeździ serią :ok:
 
 
Vigoslaw 




Pomógł: 28 razy
Dołączył: 15 Cze 2011
Posty: 805
Skąd: Pruszcz Gdański

Rover Coupe

Wysłany: Pią Lip 20, 2012 11:49   

rovek,

Jakiego klasyka :?:

Opowiadaj, to bardziej moje klimaty :mrgreen:

V.
_________________
Samochód wybiera się sercem, a nie rozumem :)
 
 
rovek 




Pomógł: 41 razy
Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 737
Skąd: okolice Lublina

Rover 200

Wysłany: Pią Lip 20, 2012 12:21   

Niedaleko mnie mieszkało stare, bezdzietne małżeństwo, oboje na emeryturze, mieli syrene 104 i wyjeżdżali nią raz na jakiś czas ale nigdy w dalekie trasy, starszy Pan cały czas o nią dbał, była konserwowana na zime, a w samą zime nie jeżdżona ale jest problem, oboje zmarli, ich gospodarstwo poszło do rodziny i jest już w jakiejś części sprzedane i teraz trudno sie z nimi dogadać, nie potrzebny im ten samochód ale tak na prawde nie wiadomo na kogo on przeszedł, ja się nie mogę dowiedzieć a tamci nie mają chęci tego sprawdzić, poza tym jest problem w ubezpieczalni, bo samochód stoi w garażu pod plandeką półtorej roku i ktoś musi za niego zapłacić oc ale stan igiełka praktycznie do wzięcia za darmo więc chodzę we wszystkie możliwe miejsca aby coś zrobić we własnym zakresie ale bez udziału tej rodziny nic nie mogę zdziałać. Ale jak już coś
_________________
Kto nie ryzykuje jeździ serią :ok:
 
 
bociannielot 
Moderator




Pomógł: 142 razy
Dołączył: 19 Mar 2009
Posty: 3960
Skąd: Pieszyce



Wysłany: Pią Lip 20, 2012 12:35   

rovek napisał/a:
Niedaleko mnie mieszkało stare, bezdzietne małżeństwo, oboje na emeryturze, mieli syrene 104
to czekamy na fotorelacje z prac nad nią ;) - za robotę włożoną przy R też szacunek się należy ;)
 
 
 
rovek 




Pomógł: 41 razy
Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 737
Skąd: okolice Lublina

Rover 200

Wysłany: Nie Lip 22, 2012 13:09   

Dziś przyszły mi kompletne mcpersony od zr, kupiłem w atrakcyjnej cenie 250zł ale ale za wysoko i za miękko, jestem po jeździe próbnej, spodziewałem się że zr stoi niżej i twardziej, sprężyny są koloru czerwonego. Ściągam całość z auta, jeszcze aby zrobie fotke jak stoi, niestety nie mogę ich już oddać, więc jak by ktoś potrzebował sprzedam w tej samej cenie, co zakupiłem.

[ Dodano: Nie Lip 22, 2012 13:09 ]
Wyjąłem dziś lusterka, ponieważ zamieniam na bardziej opływowe, podgrzewane od 25/ZR bo wkurzają mnie 2 rzeczy, huk odbicia powietrza od oryginalnych lusterek oraz brak podgrzewania w zime. Właśnie sprzedałem lewe, zostało prawe, ale na razie wyjeżdżam, po powrocie kupie nowe. Co do zamontowania podłączenia elektroniki pamiętam, że na forum wyszły różnice ale da sie je przezwyciężyć.

Co mnie zaskoczyło podczas ściągania boczka odkryłem że mam oryginalne syczki obok klamek, w 214 tak nie miałem.
_________________
Kto nie ryzykuje jeździ serią :ok:
 
 
leszczu 




Pomógł: 555 razy
Dołączył: 01 Kwi 2009
Posty: 8942
Skąd: Białystok

Rover 200

Wysłany: Nie Lip 22, 2012 14:06   

Cytat:
Co mnie zaskoczyło podczas ściągania boczka odkryłem że mam oryginalne syczki obok klamek, w 214 tak nie miałem.

Tweeter zdarzał się w R200, ale bardzo rzadko. :wink:
_________________
DIAGNOSTYKA KOMPUTEROWA, PROGRAMOWANIE PILOTA ROVER/MG
CZĘŚCI http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=75342
 
 
tuners 




Pomógł: 21 razy
Dołączył: 22 Sie 2010
Posty: 1277
Skąd: Kraków

MG ZR

Wysłany: Nie Lip 22, 2012 19:43   

może brnij dalej w te kolory z akcentami masz teraz do zrobienia podsufitkę dobrać kolor antary by można lub niektórzy wolą czarną też charakterku dodaje ;)
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
torek86 



Dołączył: 05 Kwi 2012
Posty: 134
Skąd: Wawa/Piaseczno

Rover 25

Wysłany: Pon Lip 23, 2012 09:16   

wielki pozytyw za włożoną pracę.
Gratulację :lol: :lol:
_________________
Rover 25 IDT+ -> Sprzedany
zapraszam -> http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=79043
 
 
rovek 




Pomógł: 41 razy
Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 737
Skąd: okolice Lublina

Rover 200

Wysłany: Pon Lip 23, 2012 10:56   

Środek będe robił na jasno i na pewno w dwóch kolorach, zastanawiam się nad kontrastem beżowy - czarny lub beżowy - niebieski, ale przejrzyściej będzie wyglądać chyba pierwsza opcja. Materiał na podsufitke mam wybrany:
http://hurtowniatapicersk.../ala-perf-3.jpg
Zrobie na beżowo płaszczyznę podsufitki, a szczegóły takie jak zasłona szyberdachu, uchwyty i zasłony przeciwsłoneczne na czarno, zamówiłem próbnik tego materiału, jest on na gąbce, która dodatkowo zrobi za wygłuszenie, następnie na pewno będe też obijał deskę ale raczej nie tym materiałem tyko czymś śliskim np skaja, zamówiłem też próbnik i wygląda ok.

Zastanawiam się nad obiciem boczków w drzwiach ale cały czas nie wiem czy zostawić boczki ori czy przejść na ZR/25, niby ori są spoko ale one od słońca się odkształcają i to mnie wkurza najbardziej.

Wyjąłem już ori lusterka i jestem w trakcie szukania lusterek elektronicznych i podgrzewanych od r25/ZR, nie szukam w kolorze bo i tak musiałbym te czarne ramki malować więc pomaluje całe, i tak mam sporo malowania.
Co do karoserii dziś polerowałem roverka i wyszło dokładnie co trzeba poprawić, niby nie dużo ale mam sporo wgniotek nie wiem skąd one się wzięły no i rdza.

Jak na razie tyle w sprawie mojego roverka, dziś wyjeżdżam ale postaram się aby przed moim powrotem przyszła paczka z lusterkami, sprężynami, materiałem na tapicerke no i maską.
_________________
Kto nie ryzykuje jeździ serią :ok:
 
 
leszczu 




Pomógł: 555 razy
Dołączył: 01 Kwi 2009
Posty: 8942
Skąd: Białystok

Rover 200

Wysłany: Sro Lip 25, 2012 10:30   

rovek napisał/a:
Zastanawiam się nad obiciem boczków w drzwiach ale cały czas nie wiem czy zostawić boczki ori czy przejść na ZR/25, niby ori są spoko ale one od słońca się odkształcają i to mnie wkurza najbardziej.

Boczki w R25/MG ZR, to zwykły kiepskiej jakości plastik. :neutral:
_________________
DIAGNOSTYKA KOMPUTEROWA, PROGRAMOWANIE PILOTA ROVER/MG
CZĘŚCI http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=75342
 
 
rovek 




Pomógł: 41 razy
Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 737
Skąd: okolice Lublina

Rover 200

Wysłany: Czw Mar 14, 2013 10:43   

Roverek ruszył w świat na początku stycznia, ale nie daleko bo do Lublina. Tak wyglądał w dniu sprzedaży:







Teraz do garażu wjechał golf mk1 :) który nie opuści mojego garażu. Mam zamiar zrobić go do połowy wakacji.




Przygody z roverkami nie kończe, jak sie troche odkuje do garażu wjedzie MG albo LR.
_________________
Kto nie ryzykuje jeździ serią :ok:
 
 
greg-si 
Klubowicz





Pomógł: 152 razy
Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 3530
Skąd: ze wschodu

Rover 400

Wysłany: Czw Mar 14, 2013 13:00   

W takim układzie historię uznaję za zakończoną i zamykam temat.
_________________
R400 1.4, R620Ti, R420Si, R400 2.0 Turbo, R200 Coupe, R800 Coupe Turbo ->
R200 Coupe Turbo & V8
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  


Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink