Proszę Was o doradzenie w tej kwestii, ewentualnie podesłanie linku do innego który aktualnie jest na sprzedaż, a ktoś z forumowiczów o tym wie, a może po prostu ktoś ze środowiska ma takiego na sprzedaż?
PS: Ewentualnie, czy ktoś z okolicy mógłby podjechać obejrzeć dany egzemplarz? Oczywiście się odwdzięczę!
I jeszcze kwestia LPG! Raczej chcę go mieć, więc proszę to również wziąć pod uwagę
Pozdrawiam, i z góry wszystkim dziękuję za pomoc
SPAMU¦
Wysłany: Czw Sie 16, 2012 15:12 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Miałem takiego Rover'ka z lpg wiec znam i wady i zalety tego rozwiązania w tym silniku. Chodziło mi o to żeby ktoś przy pomocy oceny brał pod uwagę właśnie to, że chce lpg
Wiec nie chciałbym teraz rozmawiać na temat czy warto czy nie warto, czy gaz ma sens czy nie!
Ja swoje wiem, wiem, że to nie jest super, no ale niestety
Pozdrawiam, i liczę na pomoc, i oczywiście dziękuje koledze za uwagę (nie napisałem tego złośliwie)
Odpuść sobie te dwa za ok 4000, są wymęczone i widać, ze jeździli nimi jacyś młodzi gówniarze, więc pewnie nie jest doinwestowany... mam nadzieję, że zdajesz sobie sprawę, jak rzadki to jest pojazd
Co do bordowego\wiśniowego (jak go tam określisz) http://moto.allegro.pl/ro...2557444765.html
nie wygląda na zmęczonego, do tego fajna konfiguracja środka, jasna deska (na +, ma świetne fotele Recaro) i nie widać na zdjęciach zjedzonych nadkoli, poza tym właściciel, chyba spokojny człowiek, bo ma pełny bak, więc może dba
Najlepiej wygląda ten:
http://otomoto.pl/rover-6...-C24510340.html
Nie widać, zeby był skorodowany (chociaż na czarnym słabo widać)
Na pewno jest najdłużej zarejestrowany w PL, tylko nie wiadomo ile stoi już w komisie...
Cena do 7000 spokojnie zejdzie, jak ma gaz, to dla mnie przebieg poniżej 200 tyś wątpliwy (chociaż środek wygląda zadziwiająco dobrze)
Pozdrawiam,
V.
_________________ Samochód wybiera się sercem, a nie rozumem
No właśnie ten przebieg... A wszyscy wiemy jak oto jest w komisach! Choć faktycznie stan ze zdjęć, i kolorystyka odpowiada mi nabardziej... Gaz eż podobno nie jest montowany u nas, co zresztą widać pod maska bo jest doś estetycznie...
W komisie stoi dość długo, gość sam się przyznał, bo mówi, że to nie jest jego samochód tylko jacyś ludzie go wstawili, i że nie godzą się na zejście z ceny, dlatego tak sobie stoi i stoi!
Ale jaka jest prawda tego nikt nie wie. Faktycznie z tego co mówi to samochód nie ma ani grama rdzy, na zdjęciach niby też nie widać...
Problem w tym, że mam naprawdę daleko żeby sobie jechać tak po prostu obejrzeć!
PS: Po czym można rozpoznać, który z samochodów jest najdłużej w kraju?
Co do bordowego\wiśniowego (jak go tam określisz) http://moto.allegro.pl/ro...2557444765.html
nie wygląda na zmęczonego, do tego fajna konfiguracja środka, jasna deska (na +, ma świetne fotele Recaro) i nie widać na zdjęciach zjedzonych nadkoli, poza tym właściciel, chyba spokojny człowiek, bo ma pełny bak, więc może dba
Jedno zdanie dyskwalifikuje to auto:
Cytat:
Sprowadzony w 2006 roku z Anglii i przerobiony.
deim-s napisał/a:
Gaz eż podobno nie jest montowany u nas, co zresztą widać pod maska bo jest doś estetycznie...
Tzn. co? Gaz montowany w PL = brak estetyki pod machą?
Nie rozumiem tego.
Nie no z tym gazem może nie aż tak do końca, ale fakt jest taki, że pierwszy raz widzę tak zamontowany gaz, w żadnym z samochodów jeszcze mnie to nie spotkało... Czy to moich, czy znajomych, czy u kogoś z rodziny...
Ale pewnie są porządne zakłady w Polsce, które znają się na montażu LPG! Ja niestety takowych nie znam xD
Nie spodziewam się, bo fakt na allegro jest ich aktualnie cztery sztuki, tylko chciałbym właśnie wybrać najlepszą, i w miarę zadbaną, na co nie wiem czy jest szansa.. Dlatego pytam w ogóle, czy odpuścić sobie te egzemplarze i czekać dalej, co nie do końca mi na rękę, czy po prostu jechać i kupić jeden z tych czterech, no właściwie z dwóch,a właściwie to tylko tego jednego nie odrzuciliście
PS: A może ktoś z forumowiczów mieszka w tamtych okolicach, żeby obejrzeć tego za 7900?
Oddam za tank, i postawię dobrą wódkę, bo to i tak taniej niż jechać samemu
Do Końskich mam 220km. Paliwo trochę wyniesie ale mogę podjechać go obejrzeć
Masz bliżej więc nie stękaj tylko jedź i oglądaj
Jeśli naklejek legalizacyjnych jest więcej niż jedna można domniemywać że ktoś miał samochód dłużej (zmiana dowodu - zmiana naklejek przy tych samych tablicach).
Znachorom radzę obejrzeć samochód na żywca bo tak to niewiele się można dowiedzieć. Wydatek 200zł na paliwo to nie wielka kasa a jasność sytuacji dużo większa gdy widzimy auto.
_________________ R400 1.4, R620Ti, R420Si, R400 2.0 Turbo, R200 Coupe, R800 Coupe Turbo ->
R200 Coupe Turbo & V8
Samochód obejrzany, i szczerze nie polecam... W skrócie tylko napiszę KOMIS, i wszystko jasne xD Chwilowo odpuszczam Rover'a TI
PS: Jak ktoś też jest nim zainteresowany, to pisać, może coś więcej powiem, ale na chwilę obecną mam go jeszcze przed czami, jestem rozczarowany, załamany, i nawet nie chce mi się o nim wspominać i pisać xD
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum