Forum Klubu ROVERki.pl :: [214i] wczesny początek hgf-u?
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[214i] wczesny początek hgf-u?
Autor Wiadomość
hasterer 



Dołączył: 08 Sty 2012
Posty: 24
Skąd: Sando



Wysłany: Czw Maj 30, 2013 12:31   [214i] wczesny początek hgf-u?
Typ: i Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 8v Rok produkcji: 2000

Witam, sprawdzając stan oleju, na bagnecie zauważyłem ślady białego nagaru... jest to dozwolone, ale od razu sprawdziłem płyn chłodniczy... niby nagaru nie ma, ale zbiorniczek jest dość mocno zabrudzony od środka, czarne zaschnięte plamy... wcześniej czegoś takiego nie było.. moze ktoś się z takimi objawami spotkal wcześniej? dodam tylko, że płynu niby nie ubywa... mniej wiecej ksztaltuje sie troche powyżej minimum
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Czw Maj 30, 2013 12:31   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
leszczu 




Pomógł: 555 razy
Dołączył: 01 Kwi 2009
Posty: 8942
Skąd: Białystok

Rover 200

Wysłany: Czw Maj 30, 2013 12:36   

Wygląda na pierwsze początki HGF-u.
_________________
DIAGNOSTYKA KOMPUTEROWA, PROGRAMOWANIE PILOTA ROVER/MG
CZĘŚCI http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=75342
 
 
ADI-mistrzu 




Pomógł: 254 razy
Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 4437
Skąd: Legionowo

Rover 45

Wysłany: Czw Maj 30, 2013 12:41   

Nagaru to może nie masz, ale plamy.
Nagar to co innego ale to tak po za tematem :)

Najpewniej zaczyna wydmuchiwać Ci uszczelkę między magistrala olejową a wodą.
 
 
 
hasterer 



Dołączył: 08 Sty 2012
Posty: 24
Skąd: Sando



Wysłany: Czw Maj 30, 2013 12:55   

heh rzadko jestem nawet w domu, autkiem jeździ kobita, więc jak wroce od czasu do czasu go sprawdze... a wg was, teraz ostrożna delikatna jazda, aż do sprzedaży czy wymienić? i jak by sie ksztaltował koszt mniej więcej?

[ Dodano: Czw Maj 30, 2013 13:50 ]
heh co do nagaru, wiem, że to nie jest dokładnie to, ale potocznie tak się to raczej okresla;) tak poza tematem, ale dzięki za potwierdzenie info, chyba po prostu czas na zmiane autka;) a tyle dobre było, że od momentu zakupu, tylko oleje, plyny, filtry, klocki, świece.. 3 lata użytkowania, 300zł napraw i tyle, żeby lać paliwo.. troche szkoda

[ Dodano: Czw Maj 30, 2013 13:55 ]
moze jeszcze tak zapytam, co teraz po prostu robić? jeździć? jakies działania profilaktyczne? czy po prostu czekać aż całkiem szlag to trafi? ;-)
 
 
ADI-mistrzu 




Pomógł: 254 razy
Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 4437
Skąd: Legionowo

Rover 45

Wysłany: Czw Maj 30, 2013 13:02   

Nagar to niedopalone paliwo i olej w komorze spalania, więc ja w ogóle nie kojarzę tego z tym :P

Do puki niema tego więcej to możesz jeździć, ale jak zacznie mocniej się mieszać to już trzeba wymieniać bo silnik się zatrze.

A ile chcesz nim jeździć?
 
 
 
hasterer 



Dołączył: 08 Sty 2012
Posty: 24
Skąd: Sando



Wysłany: Czw Maj 30, 2013 13:09   

Myslalem, żeby przejeździła wakacje tylko, bo kobita zmienia później robote i codzien do roboty bedzie musiała dojeżdzać po 150km.. także i tak cos większego, troszke młodszego i nowszej generacji by sie jej przydało ;) myślisz że dojeździ taki czas? i czy jakoś specjalnie delikatnie go trzeba teraz traktować? czy po prostu normalnie, dodam że ona też nieraz ma ciężką nogę..

[ Dodano: Czw Maj 30, 2013 14:09 ]
i mówisz, jesli się zacznie mocniej mieszać? więc jakie objawy tego mieszania mocniejszego mogą byc?
 
 
leszczu 




Pomógł: 555 razy
Dołączył: 01 Kwi 2009
Posty: 8942
Skąd: Białystok

Rover 200

Wysłany: Czw Maj 30, 2013 13:12   

Jeździć na razie można, ale nie znasz dnia ani godziny kiedy uszczelka puści całkowicie.
_________________
DIAGNOSTYKA KOMPUTEROWA, PROGRAMOWANIE PILOTA ROVER/MG
CZĘŚCI http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=75342
 
 
hasterer 



Dołączył: 08 Sty 2012
Posty: 24
Skąd: Sando



Wysłany: Czw Maj 30, 2013 13:15   

żadnej profilaktyki nie mozna zastosować? :(
 
 
leszczu 




Pomógł: 555 razy
Dołączył: 01 Kwi 2009
Posty: 8942
Skąd: Białystok

Rover 200

Wysłany: Czw Maj 30, 2013 13:17   

Nic nie zrobisz. Jak już puściła to jedyna profilaktyko to wymienić uszczelkę na nowa. :wink:
_________________
DIAGNOSTYKA KOMPUTEROWA, PROGRAMOWANIE PILOTA ROVER/MG
CZĘŚCI http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=75342
 
 
hasterer 



Dołączył: 08 Sty 2012
Posty: 24
Skąd: Sando



Wysłany: Czw Maj 30, 2013 13:19   

no nic, dzięki za odpowiedź, potwierdzenie moich złych przypuszczeń... a mniej wiecej koszt? bo z tego co sie orientowałem to jest jakiś nowy model uszczelki nie?
 
 
leszczu 




Pomógł: 555 razy
Dołączył: 01 Kwi 2009
Posty: 8942
Skąd: Białystok

Rover 200

Wysłany: Czw Maj 30, 2013 13:26   

Koszt.
Uszczelka stary typ wzmacniany 120 zł,
Szpilki 150
Uszczelki wydechowego i ssącego 25 zł
Simeringi walka rozrządu 30 zł
Planowanie 50 żł
Robocizna około 400 zł, chyba ze robimy samemu.
_________________
DIAGNOSTYKA KOMPUTEROWA, PROGRAMOWANIE PILOTA ROVER/MG
CZĘŚCI http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=75342
 
 
hasterer 



Dołączył: 08 Sty 2012
Posty: 24
Skąd: Sando



Wysłany: Czw Maj 30, 2013 13:30   

robocizna?.. hm chyba ze miałbym nieco więcej czasu, ogólnie jestem zawodowym kierowcą, więc mało co jestem w domu.. dawniej lubiłem takie zabawy, teraz nie wiem czy dobrze bym ustawił rozrząd, więc jesli coś to ze znajomym mechanikiem wieczorami... ale nic, dzięki wielkie za info i pomoc, temat do zamkniecia;)
 
 
leszczu 




Pomógł: 555 razy
Dołączył: 01 Kwi 2009
Posty: 8942
Skąd: Białystok

Rover 200

Wysłany: Czw Maj 30, 2013 13:31   

Rozrząd w tych silnikach jest bajecznie prosty. Wszystkie potrzebne schematy są dostępne na forum.
_________________
DIAGNOSTYKA KOMPUTEROWA, PROGRAMOWANIE PILOTA ROVER/MG
CZĘŚCI http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=75342
 
 
hasterer 



Dołączył: 08 Sty 2012
Posty: 24
Skąd: Sando



Wysłany: Czw Maj 30, 2013 13:34   

okej, zaraz jeszcze tego poszukam;) opcja szukajka?
 
 
leszczu 




Pomógł: 555 razy
Dołączył: 01 Kwi 2009
Posty: 8942
Skąd: Białystok

Rover 200

Wysłany: Czw Maj 30, 2013 13:42   

Pod tym linkiem znajdziesz do pobrania serwisówkę to silników k-series. Tam wszystko znajdziesz.

http://forum.roverki.eu/v...manual+k-series
_________________
DIAGNOSTYKA KOMPUTEROWA, PROGRAMOWANIE PILOTA ROVER/MG
CZĘŚCI http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=75342
 
 
ADI-mistrzu 




Pomógł: 254 razy
Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 4437
Skąd: Legionowo

Rover 45

Wysłany: Czw Maj 30, 2013 14:09   

Tylko potrzebny jest klucz dynamometryczny, bez niego ani rusz.
 
 
 
JSkok 




Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 24
Skąd: Bydgoszcz



Wysłany: Nie Cze 16, 2013 14:27   

Ostatnio to przerabiałem. Z oleju zrobił się majonez babuni i zrobiło się go 2x więcej (dolewałem płynu). Pomyślałem , że to uszczelka pod głowicą. Po demontażu uszczelka okazała się nienaruszona.
Tuleje są" mokre", po ich wyjęciu (razem z korbowodem) okazało się ,że uszczelki oringowe tulei (u dołu) zmurszały. Przez takie głupstwo po 68.000 km wydałem 1400 zł za naprawę.

Zawiodłem się na inżynierkach z Anglii i już stamtąd samochodu nie kupię.
Na jedną tuleję jest jedna uszczelka - ok. 3mm grubości a powinno ich być, na rozum, co najmniej dwie (jedna od strony oleju a druga od strony płynu), każda odporna na temperaturę i rodzaj płynu w kontakcie.

Przed naprawą w płynie miałem również czarne ślady.
 
 
ADI-mistrzu 




Pomógł: 254 razy
Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 4437
Skąd: Legionowo

Rover 45

Wysłany: Nie Cze 16, 2013 14:35   

Jak dwie uszczelki od strony płynu i oleju?
 
 
 
JSkok 




Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 24
Skąd: Bydgoszcz



Wysłany: Nie Cze 16, 2013 16:28   

Nie wiem dokładnie jaki jest silnik w 214, ja mówię o silniku 16 V (seria K)

Tuleja na zewnątrz ma osadzony o-ring jako że płyn omywa tuleję.
Ta uszczelka z jednej strony ma kontakt (od spodu) z olejem a od góry z płynem chłodniczym.
Sądzę że dwa oringi na tulei zdałyby lepiej egzamin - na dłużej by to starczyło.
 
 
ADI-mistrzu 




Pomógł: 254 razy
Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 4437
Skąd: Legionowo

Rover 45

Wysłany: Nie Cze 16, 2013 16:57   

Ogólnie z tymi uszczelnieniami tulei niema problemów, zazwyczaj pojawiają się po przegrzaniu silniku bądź złym założeniu głowicy (głowica wciśnie tuleje i zniszczy uszczelnienie).

Po za tym te tuleje dość ciasno siedzą, jak dałeś radę ręcznie je wyjąć spokojnie to prawdopodobnie kiedyś silnik był przegrzany i się rozhartował.

Więc jedno uszczelnienie sprawdza się w większości przypadków a poprawić można by było mnóstwo rzeczy w każdym silniku każdej marki.
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [MG ZR 160) czyzby to poczatek HGF
pawelzr160 Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 8 Sob Lis 01, 2014 15:02
pawelzr160
Brak nowych postów [R25 1.4 2001r] poczatek problemow - błędy
Gość Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 9 Pon Lip 12, 2010 22:52
leszek95b
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi [R214] KILKA SPRAW NA POCZATEK
wojtas090984 Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 1 Pią Lut 15, 2013 10:31
Raptile
Brak nowych postów [214Si] początek HGF wymiana uszczelki -czy planować głowicę
Mario_paco Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 4 Nie Mar 20, 2011 11:36
faecd
Brak nowych postów [214i] Rover 214i popychacze hydrauliczne
Sierzant Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 1 Czw Lis 24, 2016 19:35
sobon



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink