Wysłany: Nie Mar 02, 2014 17:14 [r75] Stukanie, brzęczenie w okolicach dachu
Typ: V6 Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2001
Witam,
od jakiegoś czasu gdy jadę po dziurawych drogach (nie muszą być duże dziury) bądź kostce brukowej słyszę jakieś stukanie, brzęczenie - metaliczny odgłos. Ostatnio wyczaiłem, że drgania ustępują gdy ręką docisnę podsufitkę do dachu. Wyszedłem z auta i zacząłem stukać po dachu, faktycznie jest jedno miejsce, które wydaje te odgłosy. Te stuki są skutkiem wpadania dachu/podsufitki w rezonans.
Co radzicie? Pomyślałem o macie wygłuszającej. Jest jakieś inne wyjście jak zdjęcie podsufitki i umieszczenie wspomnianej maty między nią, a blaszany dach?
Ciężko jest rozpracować tą podsufitkę? Jak ją rozebrać? Myślałem odgiąć ją tylko z jednej strony i wsunąć matę.
Może macie jakiś inny pomysł?
pozdrawiam i dziękuję za pomoc, Maciej
_________________ R75, 2.0, V6, 150 KM, benzyna/lpg, automat, 2001r.
SPAMU¦
Wysłany: Nie Mar 02, 2014 17:14 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
mam ten sam problem. Jestem po wymianie tapicerki na podsufitce, osłonach słupków przód/tył i pleckach - plastikach foteli przednich. Chcę to poskładać do kupy, ale muszę wcześniej pozbyć się brzęczenia, drżenia blachy, do której kręci się przednią lampę podsufitki.
Czy mata bitumiczna przyklejona na łączeniach pasa blachy z dachem coś pomoże? Generalnie chcę pociąć matę bitumiczną na elementy, którymi uda się wykleić całą tą listwę - pas blachy wzmacniający czoło dachu.
Jeszcze muszę przykleić na całej długości kabel idący nad podsufitką. Chcę to zrobić taśmą neoprenową - czarna piankowa taśma do wygłuszeń o szerokości 4cm. Przykleję cały kabel do podsufitki. Oryginalnie klejony był klejem na gorąco.
Czy mam dobre pomysły? Może jakieś sugestie dotyczące brzęczenia dachu, osłon słupków przednich i kokpitu na styku z przednią szybą?
Powiem Wam coś. Jakiś czas temu miałem coś podobnego. Jak przejeżdżałem przez jakieś dziury czy małe wyboje coś wpadało w rezonans właśnei z tyłu. Wsadzałem jakies kawałki czegoś miękkiego między podsufitkę a miejsce gdzie się kończy ona i nadal to samo. Okazało się że jeden z amortyzatorów całkiem wylał i miał 27%. Byłem zdziwiony bo niecałem 20 tyś. km wcześniej je wymieniałem. Może sprawdzcie czy macie sprawne je.
Ja miałem brzęczenie w okolicy tylnej lampki. Wyjąłem lampkę i między podsufitkę a dach w kilku miejscach włożyłem kawałki pianki/gąbki tak aby usztywnić wszystko i od tamtej pory mam spokój.
Wszystko mam sprawne, zawieszenie igła, przód wymieniony 2 dni temu, poducha "8" zrobiona, nic nie drży i nie brzęczy prócz tej podsufitki i na styku szyby z kokpitem. Nakleje bitum na blache dachu i fini.
Ja miałem brzęczenie w okolicy tylnej lampki. Wyjąłem lampkę i między podsufitkę a dach w kilku miejscach włożyłem kawałki pianki/gąbki tak aby usztywnić wszystko i od tamtej pory mam spokój.
U mnie w tej części co u Ciebie dobiega stukanie, nawet jak z zewnątrz pukam w dach to właśnie w tym jednym miejscu (okolice tylnej lampki) słychać ten dziwny dźwięk. Może faktycznie lepszym pomysłem od ściągania całej podsufitki będzie wyciągnięcie lampki i włożenie przez ta dziurę czegoś pomiędzy podsufitkę, a blaszany dach. Tak zrobię w pierwszej kolejności, gdy to nie pomoże ściągnę podsufitkę.
Jak się uporam z problemem dam znać.
Dzięki wszystkim za odpowiedzi w tym temacie.
[ Dodano: Sro Mar 12, 2014 13:43 ]
Włożenie kawałków maty przez wnękę po tylnej lampce na podsufitce nie pomogło, wiedziałem, że czeka mnie ściąganie podsufitki. Co się okazało? Środkowa poprzeczna belka dachu była odklejona i luźno latała. Po przyklejeniu jej problem ustąpił. Dzieki jeszcze raz za pomoc, pozdrawiam, Maciej.
_________________ R75, 2.0, V6, 150 KM, benzyna/lpg, automat, 2001r.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum