Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 1999
Forumowicze!
Jest problem z moim autem.
Objawy: "przerywana" praca silnika podczas przyspieszania pomiędzy 1000 a 2500 RPM, gdy "opuszczę" pedał gazu i już nie przyspieszam, silnik pracuje "normalnie".
Powstanie objawów: Około rok temu wymienione kable WN, kopułka, palec, filtr powietrza itd. Odtąd zero modyfikacji. Objawy pojawiły się około miesiąc temu, fakt, że jak zaczęło się robić chłodno
Dodam, że sytuacja jest gorsza podczas jazdy na LPG natomiast na PB też występuje tylko "mniej szarpie". Około tydzień temu był zrobiony kompletny serwis instalacji LPG i gazownik stwierdził, że jest w stanie 100% sprawna.
Podejrzewam przyczynę w układzie zapłonowym mimo wszystko ale liczę, że ktoś podpowie co jeszcze sprawdzić, może komuś się to przytrafiło już..
Niedługo dodam film nagrany podczas jazy.
SPAMU¦
Wysłany: Pon Gru 16, 2013 08:56 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Na wyższych raczej nie jest o już do usłyszenia no i nie szarpie.
Jedynie podczas gdy wciska się gaz "do oporu" by przyspieszyć, wtedy to szarpanie jest najbardziej odczuwalne.
+1 Leszczu, układ zapłonowy do sprawdzenia. Ode mnie taka podpowiedź, jak masz jakieś komponenty sygnowane przez NGK to je wymienień.... jakość sporo spadała. Świece polecam Denso.
_________________ to boost or to boost even more - that's a question
Siemanko!
Wróciłem z pracy dzisiaj, poleciałem w ciemne miejsce i spryskałem wody. Blisko kopułki i od pokrywy "skaczą" iskry więc kable WN do wymiany, prawda?
Jutro lecę szukać kabli WN.
+1 leszczu i Markzo dzięki za zainteresowanie !
Zakupiłem nowe przewody. Po przeczytaniu kilku artykułów i wielu wypowiedzi użytkowników na temat Kabli WN doszedłem do wniosku, że nawet te "najlepszych producentów" nie u każdego się sprawdzają.
Postanowiłem skupić się na konstrukcji samych przewodów i wybrałem przewody Janmor Seria ProLine.
Po wymianie - co najważniejsze- praca silnika powróciła do normy! I to mnie bardzo cieszy
Niestety gdy "spryskałem" mgiełką wody silnik podczas pracy, nadal były widoczne skaczące iskierki pomiędzy kablami WN a pokrywą zaworów. Już nie mam pojęcia co jest powodem.
Co myślicie o tym aby "zwiększyć izolację" pomiędzy pokrywą silnika a przewodami WN poprzez pokrycie pokrywy tzw PLASTIKIEM W SPRAY'U ?
Po przejechaniu większej liczby km zdam relację ze stanu przewodów.
zamiast psikać pokrywe możesz naciągnąć na kable wężyki paliwowe 8mm rozcięte wzdłuż. Ktos kiedys pisal ze to mu sie sprawdza. JA sobie naciągnąłem na 1 kabel miedzy cewka a kopułka -tak profilaktycznie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum