[Panna_Migotka]

Nie mogę rozkminić o co chodzi z moim autem. Gy było -20 nie odpalił. Uznałam że to nic specjalnie dziwnego. postał jeden dzień, naładowałam akumulator przyjechał mechanik odpalił. Tego dnia jakieś 40 minut chodził sobie, potem pojechałam nim zatankować wróciłam do domu i koniec. Następnego dnia odpalił jak zwykle po męczarni ale jednak. Przejechałam nim ok 10 km po czym nagle poczułam jak by stracił siłę do jazdy i zaczął przerywać. Depnęłem mu troszeczkę to się ożywił, po czym dojechałam do ronda gdzie musiałam zwolnić i zgasł. Nadmieniam że radyjko grało, światełka świeciły tylko silnik przestał chodzić. Spróbowałam go odpalić - jak zegarek, ale znowu 200 metrów i to samo. Odholowałam go do mechanika. Stwierdziliśmy że auto zachowuje się jak gdyby nie dostawało paliwa. Autko miało zamontowaną gumową pompkę do pompowania oraz dodatkowy przezroczysty filtr. Na wysokich obrotach pompka zaciskała się jakby miała się wywinąć na drugą stronę, w filtrze pojawił się czarny syfek i R zgasł.Po usunięciu filtra i pompki przejechał 40 km bez najmniejszego problemu i znowu ta sama sytuacja tyle że teraz już nie szło go odpalić po tym jak zgasł, nie przerywał i palił jakby na trzy gary po odpaleniu. Za to rano pomimo że było -15 odpalił na dotyk i bez piłowania. Nie wiem o co chodzi. Komputer nie pokazuje żadnych błędów. Niby wszystko jest git tylko mi auto nie jeździ. Nadmieniam że jak było cieplej przejechałam nim dwa razy w tą i z powrotem z Warszawy do Opola czyli ponad 600 km i nie było z niczym problemu. Czy pozostaje mi tylko dr Marian?

[SPAMU¦]

[bizon]

a moze masz kiepskie paliwo zatankowane. mroz przywalil i troche przymarzlo w filtrze

[wooy11]

Kazdy by oszalał jak ma w baku podejrzane paliwo ....... cos mi sie wydaje ze to własnie jego wina, dodtankuj ze 3 litry benzyny i dolej srodka przeciwko wytrącaniu sie parafiny.

[LookMyWay]

Kopci na biało?

[ Dodano: Czw Sty 30, 2014 12:43 ]
Przez ostatnie dni też walczyliśmy z ojca dieslem, w baku było ok 30L ropy, niby zimowej z uszlachetniaczem, a mimo to była troche zagęsta i też zassywało gruszkę i po chwili auto gasło. Odpalał bezproblemowo i na wolnych obrotach też w miare chodził ale dostał troche gazu i gruszka się sciskała i gasł. Spuściliśmy cały ON z baku, 10 litrów postawiliśmy na kaloryfer, troche się rozgrzała wlaliśmy do baku i teraz chodzi jak wcześniej

[Marian0]

Witam jestem nowy na forum
niestety czuje, że będę tu częściej
mam problem z roverkiem, a mianowicie ;
rano odpala na placa i to po sporym kręceniu
moc ma idealną
po ruszeniu i zmianie biegu na 2 lub po zdjęciu nogi z gazu zdycha i po kilkunastu sekundach mozna odpalic z dodaniem gazu
gdy mam juz okazję sam go zgasić z kluczyka robi to z kilkusekundowym opóźnieniem
kiedyś w 307 2.0 HDI miałem podobny problem i wystarczyło wyczyścić jakiś zawór cićnienia z sitkiem i na kilka tygodni było ok
moje pytanie jest takie czy ma ktoś pomysł na naprawe mojego cudeńka?

zrobione zostało;
wymiana filtra paliwa
założony zawór zwrotny
założona pompka przed filtrem
wtryski nie leją

jeśli jest tam jakis zaworek do czyszczenia to blagam pokazcie mi gdzie jest
bo wiem ,ze w r75 jest taki zawór

[ Dodano: Sob Lut 01, 2014 12:24 ]
gdzie w tym aucie jest regulator ciśnienia paliwa? bo na pompie nie widze

[Brt]

Masz pompę wtryskową sterowaną elektronicznie a nie wtrysk typu CR, wiec nie ma czegos takiego, jak regulator ciśnienia paliwa. W pompę jest wbudowany elektrozawór, który odpowiada za gaszenie auta (zamyka dopływ paliwa) ... spróbuj go wymienić

[Panna_Migotka]

Mój R ma amputowaną gruszkę wymieniony filtr i zaworek. Chwalę się - Chwilowo śmiga tfu tfu...

[bizon]

[Panna_Migotka]

Nie wiem czy potrzebny czy nie, jest niech będzie ważne że jeździ i nie mam przykrych niespodzianek . Chwilowo skupiam się na tym jak są zrobione boczki i czy jeszcze da się uratować moją podsufitkę. Bo używki to sobie handlarze cenią...