[janio]

Mam taki oto problem i pytanie zarazem do kolegów. Wyprowadziłem wczoraj roverka z garażu aby sprawdzić stan i wygląd oleju w silniku no i widzę, że pasek 5PK 2030 opasujący między innymi koło alternatora ma wzdłużne pęknięcie idealnie przez środek na odcinku jakieś od 10 do 15 cm. Roverek jeździ normalnie, już dziś z rana byłem nim u dwóch mechaników no i jeden mówi żeby zaraz wymieniać a drugi co by nie panikować bo tak można jeszcze długo jeździć zanim się urwie. Na wszelki wypadek poradził mi kupić nowy i wozić w bagażniku tak na wszelki wypadek. Co koledzy radzicie i czy sam dam radę go wymienić, jak się do niego zabrać po kolei?

[SPAMU¦]

[SeniorA]

[janio]

Dzięki SeniorA za pomoc. Z tego widzę, że sam raczej nie dam rady. Nie mam kanału ani klucza dynamometrycznego, udam się do tego speca co chciał wymieniać ten pasek.

[ Dodano: Wto Paź 14, 2014 10:24 ]
Przypomniało mi się jeszcze, czy do wymiany tego paska trzeba zdejmować prawe przednie koło?

[phuss]

Do wymiany paska wieloklinowego nie potrzebny jest kanał, ani ściąganie dolnej osłony, ani ściąganie koła. Wszystko idzie zrobić od góry i to samemu, ciasno ale jest to możliwe