Wysłany: Wto Wrz 01, 2015 09:37 [Freelander 1.8 2000 r.] i problem ze światłami STOP
Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.8 Rok produkcji: 2000
Witam, jak w temacie szukam pomocy na wszystkie możliwe sposoby. Po krótce opiszę moją sytuację i moje spostrzeżenia i poproszę o rady fachowców.
Dawno dawno temu... za górami itp itd uszkodził się szyberdach. Jeździłem tak z lekko niedomkniętym szyber ( przy dużych prędkościach go lekko podwiewało i furgotał) ale woda nie ciekła. Ostatnio byłem zmuszony ordynarnie wyrwać szyber by dostać się do samochodu ( nie działa mi zamek w prawych drzwiach-przekładka). po tym zabiegu miałem problemy z całkowitym zablokowaniem szyber ale woda nie ciekła np podczas deszczu. No ale że zachciało się sprzątać auto to i myjka ciśnieniowa prawdopodobnie zrobiła swoje. kiedy dokładnie umyłem auto spostrzegłem że przestały mi się swiecić lampki do oświetlania kabiny np jak otworzę auto z pilota bądź drzwi, za to freelek odwdzięczył się dodatkowym oświetleniem. Światła STOP świecą od momentu przekręcenia kluczyka w pozycję zapłonu. trochę głupio tak jeździć. Dzwoniłem pytałem i pierwsza opcja była że woda dostała się do tylnych lamp stopu i je zalała przez co zrobiło się zwarcie. odkręciłem- SAHARA, no nic myśle tak sobie i dumam. Prawdopodobnie podczas mycia samochodu przez nieszczelny szyberdach woda zciekła do oświetlenia kabiny (silniczek szyberdachu działa w 100%), podejrzewam że ma to jakiś związek. gdzieś kiedyś coś czytałem że ktoś miał podobny problem ze świtłami stopu i wyminił żarówki na oryginalne (oczywiście tylko 4 zarówki w kabinie). Myślę że woda zalała sam mechanizm który odpowiada za oświetlenie kabiny bądź żarówki. wymieniłem żarówki i nadal nic. nie wiem który bezpiecznik za to odpowiada, co mogę jeszcze sprawdzić. Proszę o pomoc. być może sama płytka scalona (taa zielona) się gdzieś przepaliła. jeszcze raz w skrócie główny objaw: wogóle nie świecą światełka w kabinie (te na dachu) za to świecą non stop światła hamowania (stopu). Z góry dziękuje za zainteresowanie lekturą i przepraszam za błedy i haotyzm.
SPAMU¦
Wysłany: Wto Wrz 01, 2015 09:37 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
niestety albo stety czujnik stop jest jak najbardziej ok jedyna zależność jaką widze to brak oświetlenia kabiny + ciągłe świecenie stopów temat czytałem juz wcześniej i widziałem że takie coś jest więc posprawdzałem
A jednak padł czujnik. po odłączeniu go od kostki światła stopu przestały świecić
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum