Pomógł: 7 razy Dołączył: 20 Maj 2007 Posty: 333 Skąd: Warszawka
Wysłany: Nie Cze 10, 2007 10:59 [MG ZR 160] święcacy się ABS i ręczny
otóż po zakupie (w sobotę) jak wracałem trasą to kilkakrotnie zapaliła mi się kontrolka ABS i ręcznego (zdarzyło się to jak jechałem przez dłuższy czas raz 160 a raz 180)
po zatrzymaniu, zgaszeniu silnika i odczekaniu chwili znowu odpaliłem - ręczny zgasł, ale ABS nadal się świecił
nie wiedząc co dalej robić po prostu ruszyłem i dosłownie po chwili ABS zgasł
zdarzyło się to 3-4 razy podczas trasy Poznań-Warszawa
ma ktoś może pojęcie czym to może być spowodowane?
oczywiście i tak oddam samochód jutro na przegląd, ale wiedza o tym co to może być byłaby mile widziana
SPAMU¦
Wysłany: Nie Cze 10, 2007 10:59 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Jeśli chodzi o ręczny, to sprawdź poziom płunu hamulcowego. Jesli chodzi o ABS to trudno powiedzieć. Można dla spokojności posprawdzać mocowanie czujników i stan pierścieni.
Kontrolka od ręcznego to:
1- problemy z włącznikiem przy dźwigni- może trzeba podregulować, a może wymienić na nowy, a może kabelki idące do niego są poszarpane i się zwieraja
2- kończące się klocki hamulcowe (jeśli mają czujniki) (sprawdź czy jak się rozgrzeją to znów się zaświeci...)
Kontrolka ABS może oznaczać że któryś z czujników nie dokońca kontaktuje (albo najzwyczajniej w świecie dożywa swoich dni ), lub też któryś pierścień może być zabrudzony/uszkodzony.
[ Dodano: Nie Cze 10, 2007 12:06 pm ]
Brt napisał/a:
Jeśli chodzi o ręczny, to sprawdź poziom płunu hamulcowego
o właśnie jeszcze płyn może sie kończyć
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Pomógł: 7 razy Dołączył: 20 Maj 2007 Posty: 333 Skąd: Warszawka
Wysłany: Nie Cze 10, 2007 11:12
jeżeli chodzi o klocki to były zakładane w piątek nowe, ale - i to druga rzecz o którą miałem się jeszcze zapytać - cholernie trzeszczą podczas jazdy
jak szybko jadę to nie jest to tak słyszalne, ale jak zwalniam do 60 lub kluczę po uliczkach osiedlowych to skrzypi niemiłosiernie i podczas wciskania hamulca jest odgłos taki, jakby tych klocków nie było w ogóle (głośne obcieranie)
może to być spowodowane złym założeniem klocków i trzeba będzie kupić nowe czy wystarczy poprawnie założyć obecne?
Moze to pomoze, moze nie: U mnie kontorlka ABS zapala się nawet jak zarowka swiatel stop jest spalona. Ale to latwo sprawdzic, zapala sie zawsze przy wcisnieciu pedału hamulca i nie gasnie do momentu zgaszenia silnika. ABS oczywiscie wtedy nie dziala (nie widze sensu w tym, ale tak mam)
[ Dodano: Nie Cze 10, 2007 12:16 pm ]
Cytat:
może to być spowodowane złym założeniem klocków i trzeba będzie kupić nowe czy wystarczy poprawnie założyć obecne?
Kiedys widzialem jak jeden gość do Peugeota 206 zalozyl klocki blachami w stronę tarcz!!! Też zgrzypiało
jeżeli chodzi o klocki to były zakładane w piątek nowe, ale - i to druga rzecz o którą miałem się jeszcze zapytać - cholernie trzeszczą podczas jazdy
moze poprostu musza się dotrzeć... jeśli sam zmieniałeś to powinieneś zauważyć czy tarcze sa mocno porysowanae, jeśli tak, a dałeś dobre (twarde) klocki, to będą piszczeć przez jakiś czas, jak nie przestaną to pewnie jakiś piach/kamyk/inny śmieć pod którymś siedzi
[ Dodano: Nie Cze 10, 2007 12:20 pm ]
Cytat:
Kiedys widzialem jak jeden gość do Peugeota 206 zalozyl klocki blachami w stronę tarcz!!! Też zgrzypiało
no fakt ale to już miszczostfo śfiata
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Pomógł: 7 razy Dołączył: 20 Maj 2007 Posty: 333 Skąd: Warszawka
Wysłany: Nie Cze 10, 2007 11:26
nie ja zmieniałem tylko PHJOWI (od niego zakupiona bryka)
czy porysowane były to też nie mogę powiedzieć
a co do dotarcia to chyba po przejechaniu 500 km (trochę pokluczyłem hehe ) powinny się spokojnie dotrzeć (wiem, wiem na trasie się mniej hamuje, ale chyba powinno wystarczyć)
a druga sprawa, to to się nie dzieje tylko na jednym kole (chociaż zaczęło się już przy kupowaniu od prawego, ale było to ciche, więc założono, że to właśnie docieranie się), ale na obydwu z przewagą głośności lewego (ale to może moje wrażenie jako, że bliżej się niego siedzi)
więc prawdopodobieństwo tego, że pod obydwa dostały się kamyczki chyba jest niewielkie (ale co ja się tam znam )
Obejrzyj tarcze czy nie masz pęknięć, a jeśli nie to czy nie są za cienkie? I przy jakim hamowaniu to słychać? Przy lekkim nacisnieciu? czy przy bardzo mocnym hamowaniu? i czy to piszczy, czy zgrzypi? A czy przy tym zgrzypieniu nie podnosi Ci pedału hamulca do góry? (Tak pytam o to ostatnie)
Pomógł: 7 razy Dołączył: 20 Maj 2007 Posty: 333 Skąd: Warszawka
Wysłany: Nie Cze 10, 2007 12:00
tarcze podobno też były wymieniane
skrzypienie jest podczas jazdy a zgrzyt podczas hamowania (nieważne jakiego)
nie odnotowałem podnoszenia się pedału (a gdyby tak było to co to mogłoby być?)
nie odnotowałem podnoszenia się pedału (a gdyby tak było to co to mogłoby być?)
Żartujesz z tym pytaniem???
Działający ABS bez powodu, znaczy na suchej, równej, normalnej nawierzchni (np. na wskutek pękniętego pierscienia na półosi - co tez moze byc czasem sygnalizowane świeceniem sie lampki)
przypominam sobie, że raz tylko miałem podczas hamowania (normalnego, nie nagłego i ostrego) odbijanie hamulca (tak jakby się włączył ABS)
To sprawdź sobie to. Przyczyną "bezpowodowego" zadziałania układu ABS moze tez byc zły styk na złaczkach przewodów do czujników do kół.
Czasem ABS moze się przyłozyc do wydłuzenia drogi hamowania co moze sie skonczyc zrobieniem komus z tyłu samochodu jesieni średniowiecza na suchej drodze
tarcze podobno też były wymieniane
skrzypienie jest podczas jazdy a zgrzyt podczas hamowania (nieważne jakiego)
Takie objawy to ja mialem przy kończacych sie klockach. Blacha ktora służy jako ogranicznik czy też sygnalizator zużycia klocków po prostu zaczął ocierać o tarcze.
Natomiast po wymianie - komplet - wszystkie 4 tarcze i wszystkie klocki (ATE) nie słyszałem żadnego tarcia ani podczas jazdy ani też podczas hamowania.
Nie ma co dywagować, tylko trzeba sciągnąć koła i wyjąć klocki - obejrzałbym ich powierzchnię, powierzchnię tarcz, sprawdził stan prowadnic (czy nie mają luzów i czy płynnie chodzą - warto je wyczyścić i nasmarować specjalnym białym smarem do zacisków) oraz oczyścił i posmarował cieniutką warstwą smaru miedzianego blaszki po których przemieszcza się kolcek.
_________________ Rover 25 1.4 1999/2001r. midnight blue 1.06.2006 - 7.05.2012
witam
a czy abs moze swiecic gdy jest plynu hamulcowego ponizej minimum??
albo jak sa zapowietrzone
u mnie dodatkowo jeszcze swieci non top pomaranczowa lampka zjazdu z gory(freelander)
i hamuje jak ruszam czy niski poziom plynu lub zapowietrzone hamulce moga to powodowac??
a czy abs moze swiecic gdy jest plynu hamulcowego ponizej minimum??
albo jak sa zapowietrzone
[...]
i hamuje jak ruszam czy niski poziom plynu lub zapowietrzone hamulce moga to powodowac??
Tak - na pewno tak jest - niski poziom płynu lub zapowietrzenie układu powoduje, że, oprócz zapalenia kontrolki awarii hamulców i ręcznego, ABS zostaje odcięty, ponieważ system nie wie co się dzieje i broni się w ten sposób przed sytuacją, w której ABS zadziałałby tylko na jedno koło powodując obrócenie auta w czasie hamowania.
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
Oczywiście - jeśli ABS się wyłączy z powodu małej ilości płynu, ale płynu jest jeszcze wystarczająco, żeby hamulce działały (tak powinno być, bo kontrolka płynu jest "prewencyjna" - zapala się gdy płynu jest bardzo mało, ale jeszcze jest), to wtedy przy mocniejszym naciśnięciu hamulca koła powinny się zablokować.
W końcu to ABS zapobiega blokowaniu kół, a jeśli nie działa (zapalenie się kontrolki ABS na desce jest równoznaczne z jego odcięciemi) to koła powinny się blokować. Jeśli tego nie zrobią przy mocniejszym hamowaniu i odłączonym ABS'ie, to znaczy, że masz:
- zapowietrzony układ lub
- brak płynu lub
- uszkodzoną pompę lub
- zerwane przewody hamulcowe.
Generalnie jeśli tylko zobaczysz włączoną kontrolkę hamulców/ręcznego, a ręczny jest nie zaciągnięty (oprócz "selftest'u" w czasie uruchamiania samochodu), sprawdź płyn, dolej jeśli brakuje i albo wezwij lawetę albo bardzo powoli udaj się do najbliższego warsztatu.
Zapalenie kontrolki ABS i odłączenie systemu to zwykle tylko skutek uszkodzenia układu hamulcowego.
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum